Zgadzam się. Zaryzykuję stwierdzenie na podstawie własnych doświadczeń z odsłuchu, że różnica jakości odtwarzania, między przedlift DSP, a BOSE polift jest niewielka (pomijając efekt surround - opóźnienie i wyodrębnianie pewnych warstw instrumentów/częstotliwości w muzyce).
Jeśli(nie wiem, nie miałem okazji na odsłuch) Bose w przedlifcie poprawia brzmienie w tym niewielkim stopniu, a jedyną zauważalną różnicą jest wspomniany wyżej efekt surround i nie jest on tym, czym kierujemy się w zmianą na Bose, to modyfikację tą można sobie darować.
W poliftowym Bose nadal brakowało mi sopranu, zmieniłem tweetery w przednich drzwiach.
Odsłuch najlepszy jest gdy otworzymy przednie drzwi, uchylimy pokrywę bagażnika lub uchylimy lekko tylne lewe lub prawe drzwi i staniemy za autem, gra to wtedy pięknie... - środek auta to bardzo wymagające pomieszczenie do dobrego nagłośnienia.
Z modelu na model jest coraz gorzej... zobaczcie, co się dzieje w modelu C7. Tam, ten system Bose ma się nijak(czytaj gorzej, znacznie gorzej) do tego z C6.