Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

no sie zwróci sie zwróci to zależy ile km robisz ja robie dużo

Doloze swoje zdanie na temat. Sam ujezdzam zagazowana szostke 2.8Q. Przys spokojnej jezdzie zejde do 13 litrow w cyklu mieszanym, troche trasy, troche miasta. W samym miescie jezdzac normalnie - czyli cisnac tam gdzie trzeba a tam gdzie nie trzeba nie 15-18.
Sama trasa do 140-150 to 11-13.
Mniej nie bedzie...

Opłacać się opłaca bez dwóch zdań ale potrzebny jest bardzo bardzo bardzo ....
... bardzo dobry gazownik z głową który dobierze dobre graty i zamontuje jak trzeba.
W innym przypadku zacznie się niekończące jeżdżenie do cholernego gazownika bo świeci się check albo będzie wymyslał że kable do wymiany, że cewka do wymiany, że sonda lambda do wymiany itd. itd. a wtedy człowiekowi się włosy jeżą bo ileż cholera można do gazownika jeździć i ile jeszcze wydam żeby to auto w końcu chodziło na tym gazie i powoli cały pomysł LPG przestaje mijać się z celem a właścicielowi odechciewa się wszystkiego.
sam trochę wiem z doświadczenia.
To jest cała przyczyna zniechęcenia ludzi do gazu a nie uboczne skutki jej działania.
Ja jak najbardziej jestem za ale tylko w zakładzie z prawdziwego zdarzenia z konkretnym fachowcem a nie w druciarni z druciarzem.

Hejka. ja jeżdżę C4 2.8 Quattro i mam instalację gazową zwykłą. takie to autko juz kupiłem i problemów nie ma. musiałem założyć zawór bezpieczeństwa bo raz czy dwa strzelił i tyle. spala gazu około 1 litra więcej niż benzyny ale spalanie nie jest małe- w mieście 17-20 bez wariacji a na trasie przy 220km/h(autostrada w Niemczech) 15 litrów. do 140 12-14 litrów więc przyzwoicie. gaz jak najbardziej tak - podobno tylko sekwencja:-), ale ja mam zwykłą instalację i przejechałem na niej juz ponad 100tys. i bez kłopotów więc tak naprawdę jeśli dobry gazownik to i zw€kła instalacja daje rade. duuże oszczędności-polecam

a na trasie przy 220km/h(autostrada w Niemczech) 15 litrów

bez komentarza

mój przy 200 pali 30,5

Witam

Podeprę się postem kolegi bo tak będzie łatwiej. :mrgreen:

tasman111 pisze:Hejka. ja jeżdżę C4 2.8 Quattro i mam instalację gazową zwykłą. takie to autko juz kupiłem i problemów nie ma. musiałem założyć zawór bezpieczeństwa bo raz czy dwa strzelił i tyle

Czyli problemów nie ma ale strzela? Masz szczęście ze w 2,8 jest metalowy kolektor bo jakbyś miał 2,6 z plastikowym kolektorem byłbyś pierwszym antyfanem LPG na forum Sam gasiłem kiedyś filtr powietrza po strzale... nic przyjemnego.

tasman111 pisze:spala gazu około 1 litra więcej niż benzyny ale spalanie nie jest małe- w mieście 17-20 bez wariacji a na trasie przy 220km/h(autostrada w Niemczech) 15 litrów. do 140 12-14 litrów więc przyzwoicie. gaz jak najbardziej tak - podobno tylko sekwencja:-)

Trochę dziwie się ze ze zwykła instalka na mikserze masz spalanie większe tylko o litr. O ile się orientuje to przy instalacji I,II generacji spalanie jest większe o ok 10-15%. Jak się założy sekwencje wtedy jest tak jak piszesz ok 1litr więcej. Inna kwestia to spadek mocy przy instalacji zwykłej i sekwencyjnej.

tasman111 pisze:ja mam zwykłą instalację i przejechałem na niej juz ponad 100tys. i bez kłopotów więc tak naprawdę jeśli dobry gazownik to i zw€kła instalacja daje rade. duuże oszczędności-polecam

Ja również polecam ale uważam ze zwykła instalka do 2,8 to zły pomysł. Piszesz ze dobrze to działa (albo masz mega farta albo naprawdę ogarniętego gazownika). Generalnie spotkałem się z takim połączeniem 2,8 + zwykła instalacja ale trzeba strasznie dbać o przewody, świece itp a i tak nie ma 100% pewności ze nie strzeli. Oczywiście dobry gazownik taki co wie co to analizator spalin a nie żadne ustawianie na ucho. Jak dla mnie trochę za dużo chodzenia kolo tego LPG żeby to dobrze działało.


Podsumowując gaz jak najbardziej ale tylko sekwencja.

Pozdrawiam

P.S tasman111 mam nadzieje ze nie odbierzesz mojego postu jako "czepianie się".

Koledzy czy ktos z was ma wiedze i stwierdzi czy ten gaz poniżej to jakaś lepsza instalacja czy coś z dolnej półki i będą problemy bo zastanawiam się nad kupnem tego samochodu - 2.7BT+sekwencja(tak pisze w allegro)

Ja zakupiłem A6 C5 4.2V8 i już myślę o dobrej instalce gazowej.
Super się jeżdzi na benzynce ale z doświadczenia wiem że z dobrą instalką gazową będzie się jeżdziło również super i nie będzie różnicy...
....a skoro NIE WIDAć RÓÂŻNICY TO PO CO PRZEPÂŁACAć :?: :?: :?:

Jak ktoś chciałby poczytać na temat instalek gazowych to proszę podać mejla, najlepiej na PW to podeślę bardzo dobrą książkę o wszystkich rodzajach instalacji I II III IV i także V generacji.

nie mam pretensji . kazdy ma prawo do wlasnych interpretacji ale naprawde jest jak napisalem. ja nie polecilem zwyklej instalacji tylko ogolnie ze instalowanie sie oplaca . jak napisalem strzelila tylko 2 lub 3 razy z mojej winy bo ja przydusilem na starcie :-? ale zaraz moj gazownik zalozyl mi (jak on to nazywa)zawor bezpieczenstwa i bylo juz oki. co do spalania tez nie ma u mnie przeklamania. byc moze mam cos z benzyna ze pali mi tylko 1litr max 2litry wiecej. do gazownika tez jezdze tylko 2 razy w roku. fakt jak ja kupilem i zanim mi to wszystko poustawial w miesiacu bylem z 10 razy ale bylo warto. teraz jezdze tylko na sprawdzenie i jest git. literowka-200km/h na tempomacie -naprawde 15 litrow gazu. co do parownika to jest holenderski o wiekszej wydajnosci.tyle wiem.
wiec polecam gaz ale nie napisalem ze polecam zwykla instalacje . mnie sie udalo bo chlopak ktory ustawia mi gaz naprawde ma do tego leb ale gdyby nie on pewnie w pierwszym miesiacu od kupna bym go demontowal. to jak w rajdzie :-D -wszystkie auta maja podobne osiagi ale tylko od kierowcy zalezy kto przyjedzie pierwszy . tak samo z gazem-jesli gazownik do dupy to i sekwencja bedzie szwankowac-nie mam racji
pozdrawiam niedowiarkow :-D

[ Dodano: 2009-05-03, 08:28 ]
P.S. kolega napisal ze jego niunia przy 200km/h pali 30.5. mam zbiornik 62litry gazu i po zatankowaniu do pelna i przejechaniu 180km autostrada w Niemczech potem w Polsce do Nowego Tomysla i dalej tez autosrada tez do 200km/h ale bez tempomatu -zrobilem 390km. wystarczy podzielic. nikt mi w trakcie jazdy auta nie tankowal. 30.5 to moze tobie komputer pokazuje a stan faktyczy jest inny. czy wyjezdziles kolego caly zbiornik gazu przy tak duzej predkosci ze sie czepiasz?? czy polegasz tylko na komputerze ktory (jesli masz gaz) lubi przeklamac.
pozdrawiam i "bez komentarza"

[ Dodano: 2009-05-03, 08:30 ]
P.S.aha i do tego kolega "marecki666" ma mniejszy i slabszy motor co tylko zwieksza spalanie przy duzych predkosciach :-D
ahhh nie pomysli a klamczucha z Ciebie zrobi no.... :-?
ale pozdrawiam

Siemka
dołącze taki mały cytat z lektury którą przesłał mi kolega maciupek na temat szkodliwości LPG

Czy to prawda, że gaz niszczy silnik?
Badania nad tym zagadnieniem prowadzono już w latach 30 ubiegłego stulecia. Istnieje
wiele opracowań na ten temat. Prawdą jest, że szybciej zużywają się silniki, które są
zasilane benzyną; z gazem jest wprost przeciwnie - może nawet wydłużyć żywotność
silnika. Jest to spowodowane przede wszystkim składem chemicznym paliwa, co widoczne
jest podczas spalania - czystsze spaliny - mniej zanieczyszczeń. Największe znaczenie ma
jednak prawidłowe dobranie instalacji oraz jej bezawaryjna eksploatacja. W przypadku
wadliwego dobrania czy montażu, odpowiedź na to pytanie będzie twierdząca - gaz
niszczy silnik. W jednym z opracowań na ten temat czytamy: „Zaletą silników gazowych
jest brak zjawiska rozrzedzania oleju i […] zmniejsza się zużycie części układu korbowego.
Charakterystycznym zjawiskiem dla tych silników, w przeciwieństwie do pracujących na
paliwie płynnym, jest stopniowy wzrost lepkości oleju. Zmniejsza się również osadzanie
nagaru na tłokach, zaworach i ściankach głowicy, a gazy spalinowe, wskutek pełniejszego
spalania, powodują mniejsze niszczenie stykających się z nimi części. Wymienione […]
zjawiska, przedłużają żywotność silnika, okresy międzyremontowe i tym samym
ekonomiczność eksploatacji.”50

Szkodzące silnikowi LPG to poprostu bzdury albo źle założone LPG

Ja też jestem za gazem bo po co przepłacać jak nie trzeba :-P wszystkie wcześniejsze samochody miałem zagazowane i nigdy nie miałem kłopotów

no to już wiem co robić.. tylko gdzie i co zakładać <myśli> :roll: :mrgreen:

maxpower pisze:no to już wiem co robić..

tu się nie ma co zastanawiać
matematyka w tym "zastanowieniu" jest prosta - jeździć taniej o ponad połowę, czy nie :?:
wszystko zależy jeszcze kto ile jeździ, bo jak autko na Niedzielę to po co LPG :?:
jaki dzisiejszy V6 pojedzie taniej niż na LPG

koleżko tasman111 nie oczerniam tu nikogo ale 15l gazu na 100km przy 220 to racjonalnie nawet myśląc sie nie kalkuluje i nie wierze w to i wierzyć nie będę

kupując 2.8 i jej nie znając koleś mógłby mi wciskać że 15l gazu przy 220 pali buehehehe

ja tam mówię komuś jak sie pyta ile moje 2.6 pali odpowiadam zawsze że pali tyle ile przydusisz

a to 30,5 to dla żartów było ale jakby mi tak wyliczył przy 220 chociaż komputera nie mam to też bym sie nie zdziwił może troszeczkę

z pozdrowieniami

aaa i koleżko nie zrobiłem tyle km przy takiej prędkości ale zrobiłem w dzień sylwestra rano jak nie było praktycznie samochodów z krakowa do chełma, gnałem prawie cały czas 140-150 i zauważyłem braki w butli z gazem jak dojechałem na miejsce nie wiem ile nigdy nie licze ale ubyło go więcej niż jak normalnie jeździłem tą sama trasą

poprzednia Audi 100 2,8 - zwykla instalacja plastikowy kolektor w ciagu 5 lat ponad 300 tys przejechalem tylko na gazie i w tym czasie bylem u gazownika 1 raz po filtr ( 3 dekle przeciw wybuchowe ale nie byly potrzebne i nic nie gasilem )
spalanie po miescie w miare spokojna jazda okolo 14l/100 km na autostradzie okolo 200 km/h spalanie okolo 20-25 l/100km

teraz A6 2,8 instalacja sekwencyjna spalanie w miescie spokojna jazda okolo 13l/100 km autostrada szybkosc okolo 200 km/h spalanie 20 l/100 km
przy sekwencj czesciej bede musial jezdzic do gazownika taki minus

ale jak slysze ze gaz niszczy silnik to mnie to bawi :mrgreen:

acha i przy butowaniu (1200 km w 7 godzin ) to ponad 30l/100 km spokojnie mi poszlo
wyjezdzilem tak nie jeden caly bak gazu i zbiornik 62l wystarczal na 190 km ale pisze tu o autostradzie i caly czas 220-240