Witam kolegów, temat wygląda tak ze mam a6c6 2,7 2008 rok. ogólnie mieszkam za granica i właśnie wróciłem do pracy po wakacjach w Polsce przejechałem 1200km bez żadnych problemów

następnego dnia żona pojechać do pracy i samochód w trakcie jazy zgasł. Sytuacja zdarzyła się tuz przed dojechaniem do pracy kiedy auto jechało na 2 biegu i wolnych obrotach. Po próbach odpalenia brak odzewu

dopiero jak samochód sobie odpoczął ładne kilka minut, odpalił ale po 15-20 minutach jazdy sytuacja się powtórzyła i powtarza. Po diagnostyce komputerowej brak jakikolwiek błędów. Mama jeszcze mały problem z zawieszeniem ale może pierwszy problem z silnikiem.