witam, zacznę od tego że usterka występuje w Porsche Macan GTS 2018 salon Polska obecny przebieg to 70 tyś km , bezwypadek , występuje w nim skrzynia Audi DL501 0B5 , w październiku 2022 przy przebiegu 59 tys km wymieniony został olej w skrzyni + 2 filtry oraz w moście i , rozdzielaczu , na fakturze było napisane że 7.5 litra oleju , OK , do kwietnia było wszystko OK, tuż przed weekendem majowym stojąc w korku na gorącym silniku , na 1 biegu pojawiło się szarpanie przy ruszeniu , zero jakichkolwiek błędów , nic , zadzwoniłem do warsztatu w którym wymieniałem oleje ( to serwis tylko Porsche , ale nie ASO ) stwierdzili że może mam wyciek , żebym podjechał to sprawdzą stan , wycieku nie mam bo mam sucho pod autem gdzie codziennie parkuje , ok. termin za 2 tygodnie , w międzyczasie podjechałem do innego warsztatu podłączyli VCDS , stwierdzili ze błędów brak , troche za wysoka temperatura i że to może być problem z mechatroniką , zacząłem drążyć temat mechatroniki , ok, znalazłem jakiś serwis mechatroniki , podjechałem pogadać , pan stwierdził że to sprzęgło i koszt naprawy to 15000 zł. podjechałem do innego serwisu zajmującego się Porsche z PIWISem i zrobili mi nową adaptacje skrzyni + wgrali nowe sterowniki skrzyni - nic nie pomogło , dalej na gorącym szarpało , ok ,
pojechałem na mój umówiony termin do serwisu Porsche i zostawiłem auto na cały dzień , podobno sprawdzili poziom oleju i jest ok, prawdopodobnie trzeba wymienić zaworki w mechatronice , ale oni nie mają czasu , OK. znowu poczytałem / poszukałem i kupiłem 2 zawory N472 i N471 ( te 2 mniejsze ) i podjechałem do kolegi który jest mechanikiem od 30 lat i ma warsztat , kupiłem 2 nowe filtry i uprosiłem go że mi to wszystko wymienił , ( przy aucie byłem cały czas ) odkręcił korek i zlał cały olej do miski , odkręcił dekiel i wyjął mechatronikę i wymieniliśmy te 2 zawory , miałem zalać tym samym olejem i przelał do takiej bańki z podziałką i okazało się że całego oleju to jest 5 litrów

. podjechałem kupiłem 7 litrów Motula Multi DCTF , zalał nowym olejem + wymienił 2 filtry i i niestety dalej jak szarpało , tak szarpie , dzieje się tak powyżej 95 stopni ( oczywiście to stopnie ze skazań z licznika czyli to temperatura oleju ale silnika ), czy to jednak sprzęgło do wymiany , czy może jeszcze coś innego ? co może być tego przyczyną ? przebieg teraz to 70 tyś km , polecacie jakiś serwis z Warszawy lub okolic ?