Witam kolegów
mam problem ze sprzęgłem , mianowicie czasami jak odpalam auto i ruszam to pedał sprzęgła zbiera juz w połowie i wszystko jest super.
Lecz często oststnio zdazało mi się że gdy odpalałem samochód pedał sprzęgła zbierał przy samej górze i po krótkiej chwili zapala sie kontrolka sprzęgła sygnalizują krutim zapiszc zeniem.
Jaka morze być tego przyczyna , czy wystarczy wymana tarczy czy coś innego boli moeją szustke.
[ A6 C5 ] wysoko bierze sprzęgło lecz nie zawsze
Jeżeli chodzi o kontrolke to jest to kontrolka która swieci na żółto i jest na niej symbol - kółko i po nawiasy (O) coś w takim stylu jest ona usytułowana w górnym rzędzie kontrolek pomiędzy zegarami.
Wiesz morze to wogóle nie jest kontrolka sprzęgła ale zauwarzyłem lekka różnice w wysokości zbierania sprzęgła bo to że raz bierze w połowie a raz przy krancu niejest aż tak mocno zauważalna.
Wymyśliłem sobie taka teorie że morz tarca mi sie kończy i czujnik raz wykywa to jako że jest juz do wymiany a raz że jest oki.
Generalnie mam A6-stke od niedawna i ostatnio walnołem sobie trase do Niemiec i spowrotem , całośc zdarzen zaczeła sie po powrocie.
Postaram sie dzis jeszcze wrzucić fotke tej kontrolki morze jest to cos innego a ja głupi sie czepiłem sprzęgła.
Wiesz morze to wogóle nie jest kontrolka sprzęgła ale zauwarzyłem lekka różnice w wysokości zbierania sprzęgła bo to że raz bierze w połowie a raz przy krancu niejest aż tak mocno zauważalna.
Wymyśliłem sobie taka teorie że morz tarca mi sie kończy i czujnik raz wykywa to jako że jest juz do wymiany a raz że jest oki.
Generalnie mam A6-stke od niedawna i ostatnio walnołem sobie trase do Niemiec i spowrotem , całośc zdarzen zaczeła sie po powrocie.
Postaram sie dzis jeszcze wrzucić fotke tej kontrolki morze jest to cos innego a ja głupi sie czepiłem sprzęgła.
Oj Piotrze jesteś wielki 
zastosuje sie do twoich wiadomości w długi wekend wezme sie za to i zaczne od tarcz i klocków.
Dziekuje ci serdecznie za tak wyczerpującą informacje , napewno podziele się efektami , które osiągne .
[ Dodano: 2009-05-03, 19:51 ]
a więc cały problem jest totalnie banalny
Niewiem czy wam to opisywać bo chyba mnie zabijecie śmiechem.
Ale przełamie sie.
Mianowicie , kontrolka która sie świeciła była problemem klocków do wymiany.
A Sprzęgło było powodem rzpie.......rzonego dywanika , który mi sie tam poswijał pod pedałem
Usunołem usterki i wszystko jest oki.
Pozdrawiam

zastosuje sie do twoich wiadomości w długi wekend wezme sie za to i zaczne od tarcz i klocków.
Dziekuje ci serdecznie za tak wyczerpującą informacje , napewno podziele się efektami , które osiągne .
[ Dodano: 2009-05-03, 19:51 ]
a więc cały problem jest totalnie banalny
Niewiem czy wam to opisywać bo chyba mnie zabijecie śmiechem.
Ale przełamie sie.
Mianowicie , kontrolka która sie świeciła była problemem klocków do wymiany.
A Sprzęgło było powodem rzpie.......rzonego dywanika , który mi sie tam poswijał pod pedałem
Usunołem usterki i wszystko jest oki.
Pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 388
- Rejestracja: 27 cze 2010, 10:15
- Imię: Mi hał
- Rocznik: 2015
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CNHA 190KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Cześć Koledzy. Ja też mam problem ze sprzęgłem.
Raz mogę ruszyć normalnie a czasami podczas ruszania szarpie, albo drży podczas ruszania.
Podczas gaszenia silnika słychać metaliczne klekotanie. Klekotanie pochodzi ze skrzyni biegów, ale to może dwumas się kończy a klekotanie przenosi się do skrzyni (ewidentnie slychac w tylnej części skrzyni - od tyłu auta?
Podczas gaszenia silnika na wciśniętym sprzęgle klekotania nie ma.
Dodatkowo cięzko wchodzi dwójka - po rozgrzaniu jest lepiej, czuć opór jakby toczyło się koło i dwójka nie mogła wskoczyć, po pewnej chwili wskakuje.
Sprzęgło się nie ślizga, nie śmierdzi nić.
Czy w tym silniku jest wysprzęglik?
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-01-09, 00:00 ]
Wymieniłem kompletne sprzęgło.
Problem z ruszaniem i szarpaniem ustał całkowicie. Kupiłem również dla pewności używane koło dwumasowe, ale moje okazało się w bardzo dobrym stanie ( 205tys km).
Mechanik powiedział, że docisk był źle założony i tarcza nie brała całą powierzchnią.
Niestety problem z wrzucaniem dwójki nie ustał i dalej ciężko wchodzi.
Raz mogę ruszyć normalnie a czasami podczas ruszania szarpie, albo drży podczas ruszania.
Podczas gaszenia silnika słychać metaliczne klekotanie. Klekotanie pochodzi ze skrzyni biegów, ale to może dwumas się kończy a klekotanie przenosi się do skrzyni (ewidentnie slychac w tylnej części skrzyni - od tyłu auta?
Podczas gaszenia silnika na wciśniętym sprzęgle klekotania nie ma.
Dodatkowo cięzko wchodzi dwójka - po rozgrzaniu jest lepiej, czuć opór jakby toczyło się koło i dwójka nie mogła wskoczyć, po pewnej chwili wskakuje.
Sprzęgło się nie ślizga, nie śmierdzi nić.
Czy w tym silniku jest wysprzęglik?
Pozdrawiam
[ Dodano: 2011-01-09, 00:00 ]
Wymieniłem kompletne sprzęgło.
Problem z ruszaniem i szarpaniem ustał całkowicie. Kupiłem również dla pewności używane koło dwumasowe, ale moje okazało się w bardzo dobrym stanie ( 205tys km).
Mechanik powiedział, że docisk był źle założony i tarcza nie brała całą powierzchnią.
Niestety problem z wrzucaniem dwójki nie ustał i dalej ciężko wchodzi.
A6 C5 2,4 v6, Peugeot 508 i powrót do Audi a6 c7:)