Okej więc ten zostawiamy

Pojeździłem kilka godzinek autem i pora na troche faktów :
1. Stukanie wyraźnie dochodzi z okolic lewego nadkola
2. Nie pojawia się od razu po ruszeniu, dopiero po pokonaniu kilku kilometrów (sprawdzałem kilkukrotnie)
3. Gdy zaczyna stukać a zaczne przyspieszać dźwięk jest intensywniejszy (tak jakby coś obcierało o koło) - a gdy zwalniam bez użycia hamulca dźwięk również zwalnia
4. Gdy już stuka, naciśniecie pedału hamulca ZAWSZE pomaga; jeśli wcisnę leciutko to na chwile, jeśli mocniej to na dłużej (czasami nawet na kilka km)
5. Skanowanie OBDeleven - brak błędów - na desce również
A więc jakieś pomysły? Osobiście podejrzewam że coś jest nie tak z klockiem hamulcowym ale wtedy chyba wyskoczyłby mi błąd na desce od klocków. Rok temu gdy ruszałem w trase raz ( i w zasadzie jedyny) wyskoczył mi właśnie błąd "okładziny hamulca bla bla) ale po zgaszeniu autka zniknął i więcej się nie pojawił. Może wy mi coś podpowiecie w czym szukać problemu
Dodano po 50 minutach 53 sekundach:
Właśnie coś sobie przypomniałem. Gdy kupiłem autko właśnie w tym zacisku brakowałem tej osłonki:
https://zapodaj.net/f120bf49dbaf4.bmp.html
Nie było również takiej blaszki
https://zapodaj.net/ec8d2c93ff12b.bmp.html /
https://zapodaj.net/45cfe697b1840.png.html
Tą osłonkę (zdj 1) dokupiłem i założyłem , ale tej blaszki już nie ( nie wiem w sumie czy ona jest jakoś bardzo ważna) Z drugiej strony również mam ją zdjętą więc jedną mam od ręki do przykręcenia jeśli jest bardzo ważna.