Post
autor: hak64 » 25 kwie 2021, 22:08
Tak, ten kosztorys jest mocno zaniżony. Rzeczywista wartość tej szkody, to około 18 tys zł. W kalkulacji ubezpieczyciela nie uwzględniono konieczności wymiany wzmocnień zderzaka, wypełnienia, oraz ślizgów i zaczepów (podejrzewam, że nie zdejmowałeś zderzaka do oględzin, a to duży błąd). Nie uwzględniono także niektórych prac lakierniczych (cieniowanie tylnych błotników). Skoro wymieniona zostaje tylna klapa i zderzak, to oba tylne błotniki powinny być cieniowane. Wymiana wnęki koła zapasowego i ściany tylnej wiąże się z odspojeniem tych elementów od reszty nadwozia, zatem naruszone zostają powłoki antykorozyjne na tych elementach, co wymusza ich ponowne zabezpieczenie (nie uwzględniono w kosztorysie). tylny zderzak jest tanim zamiennikiem, w dodatku niedostępnym na rynku w podanej przez ubezpieczyciela cenie. Przyjęta stawka rbg jest rażąco niska. Profesjonalne warsztaty naprawcze stosują stawki od 120 zł w górę, a niektóre ASO powyżej 200 zł za rbg. Bezprawnie potrącono 15% ceny części zamiennych (zastosowany rabat). Bezprawnie, bo żaden przepis prawa nie nakłada na poszkodowanego obowiązku naprawy swojego samochodu (można go sprzedać w stanie uszkodzonym, albo posklejać klejem do tapet i trytytkami), zatem naliczony rabat jest celowym zaniżeniem wartości szkody. Ubezpieczyciel zastosował także współczynnik odchylenia w kosztach materiału lakierniczego. Nie ma żadnych podstaw do stosowania współczynnika odchylenia w przypadku naprawy pojazdu, bowiem zastosowanie tego współczynnika prowadzi do określenia kosztu materiału lakierniczego bez narzutów mających wpływ na jego wartość. Odszkodowanie ma rekompensować poniesioną szkodę, zatem powinno odpowiadać cenom rynkowym jej usunięcia, a nie teoretycznym cenom z narzuconą amortyzacją, uwzględniającą stopień zużycia części, czy powłoki lakierniczej.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych