Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Słuchajcie forumowicze mam taki dylemat ponieważ moja C5 w 2.4 quattro ma już swoje lata i swoje przejechane bo na liczniku 420 tys km, co skutkuje poceniem się silnika na tyle że na postoju czuć wypalany się olej, wypadanie zapłonu na jednym cylindrze, na dodatek jakiś czas temu wyciekł mi płyn do wspomagania i przytarła się pompa od tamtej pory stoi nie ruszana. Tutaj pojawia się dylemat czy do końca polisy OC i przeglądu wystawić na części czy może w całości i ile jest warta, bo myślę że reanimacja już nie ma sensu mimo wielkiego sentymentu to tego auta. Proszę o jakieś pomysły ile mogę krzyknąć w takim stanie i czy wogule mogę krzyczeć coś ponad cenę złomu.

Spójrz na to życiowo , i kosztowo , .. jeżeli :

buda prosta , nie pordzewiała , lakier ok, wnętrze ok to reanimuj

bo jeżeli będziesz chciał kupić coś podobnego , to i tak włożysz w to pieniądze praktycznie w wysokości tego co naprawa tej co masz obecnie , plus coś tam jeszcze .
Chyba , że chcesz coś kupić za o wiele wyższe pieniądze .. hmmm 50 tyś , albo 100 tyś - to wiadomo inna sprawa.

Tak samo postępuje ze swoim autem , .. naprawiam regularnie co się zepsuje . Mam tam jakieś fundusze na "nowe" auto , ale nie opłaca mi się kupować "nowego" , innego audi . A6 C5 naprawdę jest wygodne , i praktyczne - nie opłaca się sprzedawać , bo nic normalnego w tej klasie nie kupisz już .

Witam,
Podzielam opinię kolegi wyżej "Łukasz1981"
Zmiana uszczelek pod klawiaturą, nie jest kosztowna nawet jak coś tam dojdzie.
Przebieg 420 tyś. to też nie jest jakimś wyznacznikiem, że silnik już padł. Szkoda, że nie napisałeś ile bierze oleju.
Pompa, czy też maglownica nie zrujnuje Twojego budżetu, można kupić regenerowaną czy też używkę.
Na Twoim miejscu, reanimowałbym A6 C5 bo to jest wygodne duże auto.

Chyba, że masz zamiar przeskoczyć z 2-4 modeli wyżej mając kasę, to rozumiem.

p/s
Choć swoją A6 mam dopiero około 6 m-cy, to już trochę kasy wpakowałem, ale za to mam pełną satysfakcję jadąc swoim Allroad.
Wszystkie problemy usuwam na bieżąco, aby koszta się stopniowo rozkładały. Największy koszt to wymiana całej instalacji LPG.
Może jak przeczytasz całość, to przemyślisz Nasze uwagi. Nie poddawaj się.

topic101792.html