Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Nie patrz na indeks zużycia. Dla mnie najważniejszy jest indeks przyczepności na mokrym oraz hałas.

A nie przejmowałbyś się tym, że akurat model SUV nie jest tym zalecanym przez Audi?

Na liczniku pojawiło się 50 tysięcy przebiegu. Kończą mi się przednie klocki hamulcowe, więc czeka mnie wydatek w serwisie. Posiadam pakiet serwisowy, ale nie obejmuje on wymiany klocków i tarcz tylko olej i filtry.

Zbichu pisze: ↑

14 gru 2018, 20:43

Na wstępie zaznaczę, że nie chcę nikogo urazić. Jest to subiektywna opinia. Gdy patrzę na to wnętrze to dochodzę do wniosku, że Audi postanowiło wyglądem i ergonomią wnętrza dotrzymać kroku jakości własnych silników. Zegary jak w nowym fiacie, autor projektu kierownicy skwadraciał do reszty, a obszycie jak z chińskiej manufaktury (nierówno rozmieszczone szwy). Mam nadzieję, że dotykowa elektronika nieco łagodzi sytuację.

Z przykrościa musze sie z Toba zgodzic. c8 to juz kosmiczny srodek jak dla mnie za kosmiczny. Zegary jak w oplu kadecie z 94r, kierownica gdyby mogła to by była kwadratowa, plastikowe imitacje wydechu to juz jest ponizej jakiejkolwiek krytyki i inne ciekawe dodatki. Wogle cały design jakby nie był z audi. Ale to oczywiscie subiektywne odczucia i oczywiscie nie chce nikogo brazic

Z silnikami nie byłoby tak źle, gdyby nie lagi. Po przejechaniu 21tys/km od ostatniej wizyty w serwisie, dolałem litr oleju do silnika.

Jestem już po akcji serwisowej. Byłem pilnie wzywany do serwisu w celu wymiany prądnico-rozrusznika. Do obudowy rozrusznika może przedostawać się wilgoć, co w konsekwencji może spowodować zwarcie. Przy okazji wymieniłem przednie klocki hamulcowe, które wytrzymały 52tys/km. Koszt wymiany klocków 1500zł.

Czy ktoś z Was miał wymienianą przednią szybę w aucie? W dniu dzisiejszym kamień spod kół jadącego przede mną auta uszkodził mi szybę. Od razu pojechałem do warsztatu zajmującego się szybami. Usunęli uszkodzenie na tyle na ile mogli (pozostał niewielki ślad). Zastanawiam się czy warto sobie tym zaprzątać głowę, czy też oddać auto do serwisu by wymienili szybę - ryzykując, że "coś" tam im przy wymianie nie wyjdzie

Starałbym się unikać tego najdłużej jak to możliwe po prostu naprawiając tą szybę.
Zawsze coś uszkodzą po drodze przy takiej wymianie.

elpedracco pisze: ↑

18 lis 2020, 19:52

Starałbym się unikać tego najdłużej jak to możliwe po prostu naprawiając tą szybę.
Zawsze coś uszkodzą po drodze przy takiej wymianie.

Intuicja i rozsądek podpowiadają mi to samo. Nie żebym miał negatywne doświadczenia z ASO, jednak wolałbym ograniczyć wizyty u nich do przeglądów okresowych.

Wymiana szyby to jak wymiana opon czy filtrów, nie ma co się przejmować na zapas. Lepiej mieć nową przejrzystą szybę niż męczyć się z naprawianymi kółkami na szybie.

Jeśli jest to w widocznym miejscu z poziomu kierowcy, to wymiana na nową. W przeciwnym razie może zostać, ale trzeba obserwować czy pęknięcie się nie pogłębia.

mat1324 pisze: ↑

22 lis 2020, 20:30

Jeśli jest to w widocznym miejscu z poziomu kierowcy, to wymiana na nową. W przeciwnym razie może zostać, ale trzeba obserwować czy pęknięcie się nie pogłębia.

Jest od strony pasażera, kilka cm nad naklejką z numerem rejestracyjnym. Uszkodzenie, po naprawie w zakładzie zajmującym się szybami samochodowymi, jest prawie niewidoczne. Będę obserwował czy się nie powiększa. W pierwszej chwili chciałem wymienić ponieważ wówczas miałbym szybę z tego samego roku, niemniej trochę jeżdżę w tzw. trasach, a tam o takie uszkodzenie może trafić się następnego dnia po wymianie, więc póki co chyba odpuszczę wymianę.

Jeśli zrobisz zdjęcia tego uszkodzenia i wymienisz szybę w serwisie, to auto nie straci na wartości. Będziesz miał dowód, że to przez kamień przeprowadzono wymianę szyby na oryginalną.

Ja naprawiałem szyby we wszystkich swoich (4 póki co) samochodach. Powód był zawsze ten sam - odprysk/mini pajączek od kamyka. Nigdy nie miałem z tym problemu. Dałem do naprawy też w C7 i w żony SUVie (pół roku po wyjechaniu z salonu ) i nie widzę żeby coś złego miało się z tym stać

mat1324 pisze: ↑

22 lis 2020, 23:46

Jeśli zrobisz zdjęcia tego uszkodzenia i wymienisz szybę w serwisie, to auto nie straci na wartości. Będziesz miał dowód, że to przez kamień przeprowadzono wymianę szyby na oryginalną.

Zdjęcie mam zrobione.
Nie o utratę wartości mi chodzi a o potencjalne niedoróbki przy wymianie. Znajomy miał kiedyś (tzn. wiele lat temu), wymienianą szybę - po wymianie było wszystko słychać z zewnątrz. Prawdopodobnie brakowało trochę kleju. Czytałem, że końcówkę trzeba "zalać" na tzw. zakładkę.