Ostatnim razem zacząłem miec problem ( wg mnie z dpf
) z mrygajaca kontrolka swiec i brak mocy . Dodam ze teraz swieci się również check engine, juz mowie co jest nie tak . Oczywiście po ponownym uruchomieniu silnika swiece gasna samochod ma kopa jak powinien , ale osiągając większe obroty wraca jak bumerang , czasami wystarczy ze zrobie kilka km i wraca , a niekiedy smigam i robie po kilkadziesiąt km dynamicznej jazdy i jest ok . Nie wkręcam go na maksymalne obraty . Dzis podłączyłem kompa i wyskoczyły takie oto bledy : P029900 i 0038FC. Moje pytanie czy to coś poważniejszego czy usunac tego dpf fizycznie i w ecu . Pozdrawiam 
stać mnie ale czy to jest dokładnie to ? Cos mi jeszcze obiło się o oczy jakis elektrozawor przy turbinie .
zepsute wstaw nowe hihi , poprostu poszukuje tej nitki po której dojdę do kłębka. Jutro sprawdze zawor n345 i inne czy nie są dziurawe i mam szczelność.
Nie przejmuj się, jezeli ktos nie potrafi Cb zrozumieć. Forum sluzy do dyskusji i wymiany opini i poglądów. A ty chcesz mi narzucić własną racje 
zatykając dziurę wszystko wróciło do normy .
