Stoję powoli przed wyborem zawiasu do przodu. Tył jak wiadomo jest pancerny. Auto zbliża się powoli do 300 tys i nadal porusza się na fabrycznym zawieszeniu. Jakieś 10 tys km temu zmieniłem przednie łączniki i gumy stabilizatora. Zawieszenia mocno nie słychać, zwłaszcza po założeniu zimówek w mniejszym rozmiarze. Jest natomiast pukanie jak koło "spada" w dół lub na poprzecznych nierównościach asfaltu. Jako, że chce kupić zawieszenie i zrobić je kompleksowo zakupiłem już nowe amory Sachs, poduszki amorów lemfolder i będę wymieniał też tuleje belki (sanek) 4 szt na lemfoldera
Co do samych wahaczy stoję przed drobnym dylematem.
W poprzedniej a6 kupiłem zestaw lemfoldera i wiadomo, że to OEM natomiast obecnie jako, że chce komplet robić myślę czy nie kupić o 800 zł tańszego zestawu Meyle HD, o 900 tańszego Delphi lub o 1000 zł zestawu Febi. W podobnej cenie jest też TRW czyli okolice 1800-1900 zł
Znalazłem też zestaw "budżetowy" firmy SIDEM, która na forach peugeota czy alfy ma bardzo dobre opinie.
Zastanawiam się też nad fenomenem Master Sporta gdyż kolega założył w a6 c6 ale 2.4 i 60 tys przejechał już na tym i jest zupełna cisza w zawieszeniu. Trochę się boję tego ale z drugiej strony mam potwierdzone info, że auto jeździ zupełnie dobrze i sprawnie za kwotę 3.5 x niższą niż rzeczony lemfolder.
Czy ktoś się może merytorycznie wypowiedzieć? Budżet wiadomo zawsze ograniczony
