
Wiem, że temat stary jak cholera, ale zawsze warto posłuchać mądrych komentarzy

Oczywiście najlepszym zabezpieczeniem jest polisa Auto Casco, którą oczywiście posiadam jednak zastanawiam sie co jeszcze można zrobić żeby utrudnić życie ewentualnemu kutasiarziowi zainteresowanemu moim autem. Gdzieś znalazłem etui do kluczy, które nie puszcza sygnału z kluczyka ale czy warto? Nie wiem. Piszą że po kilku m-cach przestaje działać. Zastanawiałem się jeszcze, czy nie wystarczy przejęcie sygnału podczas momentu otwierania lub odpalania auta...Czytałem również o nakładce na baterię - keylessprotector ale nie wiem czy ma to sens jeżeli ja mogę otwierać samochód tylko pilotem, nie zaś przez dotyk...
Wycinanie lub zmiana kostki OBD też chyba nie ma sensu z uwagi na fakt niewpinania się już z własnym kluczem. Może ktoś Was ma dobre rady lub pomysły. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź
