Witam wszystkich.....mam nastepujacy problem ze swoim autkiem.Jadac autostrada ok 150-160km kierownica wpada w wibracje,jak by mialo mi ja wyrwac z rąk

gdy pusze gaz drgania ustepuja.....szczerze nigdy nie trzymalem gazu dalej bo sie balem.Psuje to cala przyjemnosc z jazdy.Dodam ze kola sa wywazone,geometria jest ok...wiec niewiem co jest nie tak

druga sprawa to jak ruszam gwaltownie to gdzies spad skrzyni wydobywa sie dziwny dziwek,jak by jakies obcieranie ktore trwa ok 5s...niewiem czy to cos ze skrzynia czy ukladem napedowym.Jak myslicie...czekaja mnie jakies spore wydatki???Niedlugo mam zamiar wracac do Polski na swieta wiec niechcem zadnych cyrkow po drodze.Wiem ze powinienem z tym jechac do mechanika ale jestem na obczyznie i nie bardzo mi sie usmiecha placic ich kosmiczne ceny.Bede wdzieczny za jaka kolwiek porade.