robić chipa czy nie

chiptunerzy chwalą, bo wiadomo z tego żyją... a jak jest w rzeczywistoości ?
nie skróce w ten sposób żywotności silnika/turbo itd ?
fabrycznie wiem, że wychodza takie silniki 170.. jednak czy to jest to samo co po zmianie mapy ? nie chce aby coś mi pierdykło za 20tyś po chipie ; -)
ma ktoś, może się wypowiedzieć?