Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Mam taki problem postaram się to logicznie opisać tak żeby osoby które będą mi w stanie pomóc, po prostu to zrozumiały. Kupiłem a6 c6 3.2 w tipie z przebiegiem na 99% realnym 175 tyś km. Trochę za nią zapłaciłem jak za 2004r ale mam za to praktycznie w ogóle nie wytarty w środku samochód i w 95% oryginalny lakier na samochodzie, o tym że samochód był 14 lat w jednych rękach i jest w fajnym wyposażeniu, nie wspominam ale do sedna.
Kupiłem świadomie samochód z automatyczną skrzynią biegów bez wcześniejszego doświadczenia z jakimikolwiek automatami.
Jazda próbna, samochód zmienia biegi, redukuje biegi, obroty nie falują mówię będzie dobrze, niestety zauważyłem po jakimś czasie że samochód ma problemy na niskich obrotach. Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania i wciśnięciu gazu potrafi uderzyć w karoserie, czasem nawet podwójnie (coś jak by redukcja z 3 na 2 i na 1). Im mocniej doda się gazu zaraz po dojechaniu do skrzyżowania tym mocniejsze jest to uderzenie. Oczywiście mowa tutaj o zahamowaniu samochodu do np. 20km/h i dodaniu gazu zaraz po tym.
Druga sprawa na 2,5 tyś km dwa razy zauważyłem że autko po odpuszczeniu gazu, faluje bardzo delikatnie obrotami, raz było to czuć na aucie ale podkreślam bardzo delikatnie.
Ale za to przy energicznym ruszaniu od zera idzie jak szalony, biegi zmienia płynnie bez zająknięcia, przy wyższych obrotach nie zauważyłem problemów, jest bardzo płynnie i przyjemnie.
Teraz tak, co mnie czeka? Jestem już umówiony na wymianę oleju w skrzyni i serwis po kupnie, ale myślę czy by od razu nie zrzucać skrzynki i oddawać ją na naprawe. Bo raczej chyba w tym przypadku magiczna wymiana oleju w skrzyni jej nie "naprawi". Chyba że ja jestem w błędzie? Bo w internecie masa ludzi jak ma problemy z autamatami, to podkreśla właśnie wymianę oleju i czy to pomoże...
W autko chcę inwestować bo warto, dość fajnie jest utrzymana jak na 2004r nawet od spodu.

Na początku wymień olej, ale statycznie. Następnie zrób update softu w skrzyni i wykonaj ponowną adaptację. Pamiętaj, aby wlać olej ZF Lifeguard Fluid 6 lub droższa opcja Lifeguard 8. Pod żadnym pozorem nie zgadzaj się na coś innego. No chyba, że oryginał z ASO, ale jest to ten Lifeguard . Sprawdź też czy nie masz luzu na wale, bo on też powoduje takie stuki, ale to głównie podczas ruszania, bo w czasie jazdy ciężko to wychwycić. Przy takim przebiegu skrzynia powinna chodzić jak zegareczek, więc ktoś musiał ją katować. Po odpuszczeniu gazu dopuszczalne są delikatne falowania obrotów. Ważne, aby nie było czuć szarpania, a jedynie falowanie wskazówki.

Super czyli jednak mogę liczyć na inwestycje wymiany oleju która może coś pomóc. Minus tego samochodu jest taki, że starszy właściciel mia syna około 30 lat, kupił to auto jak on był w liceum także pewnie lekko swego czasu to auto nie miało, ale tak jak mówię dużo ważniejsze dla mnie jest to że autko jest bezwypadkowe, a mechanika to mechanika można naprawić i będzie działać.
Mój mechanik robi raczej właśnie tylko statycznie i jak z nim rozmawiałem wlewa tylko oryginalne oleje od audi, na mojego millersa którego wlewam do silników od X lat nie chciał się zgodzić. Także powiem mu co i jak i mam nadzieję że będzie dobrze
A co do stuków to właśnie też myślę czy gdzieś nie padła jakaś poduszka od zawieszenia napędu, albo jakaś podpora wału, albo krzyżak na wale itd. Ale że miałem już subaru z awd i to przerabiałem to efekty są trochę inne, bo właśnie auto przy szybkim starcie odlatuje w powietrze a nie wydaje żadnych dźwięków i stuków przy starcie, jest idealnie po prostu.
Miałem dziś jechać w trasę 300km, ale jeśli mam mieć kiepski olej w skrzyni to niech stoi do poniedziałku na serwis.
Dzięki za odpowiedź

[ Dodano: 2019-06-27, 19:58 ]
Dla potomnych. Samochód poszedł na przegląd do mechanika i co się okazało. Uszkodzeniu uległa jedna łapa od skrzyni, podłamała się a że nie było to świeże złamanie bo już lekko zaśniedziałe to po czasie uszkodzeniu dość poważnym uległy dwie na silniku centralna za chłodnicą i lewa od kierowcy. Ogólnie na szczęście w porę zostało to znalezione i w porę będzie naprawione, co też ważne silnik, skrzynia ani całe podwozie nie nosi śladów od uderzenia także zwykłe zmęczenie materiału i taki efekt, a swoje też ten układ napędowy waży... Zestaw "olejówka" do skrzyni zamówiona na oleju zf lifeguard 8 ogólnie inwestycja na kilka tyś zł łącznie ale będzie dobrze, mechanik robi z vagami i mówi że skrzynia chula fajnie, a silniczek zdrowy także tyle dobrze, jedynie też zwrócił uwagę na te strzały w bude ale będzie to ogarnięte.