Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Hej michał_sk czy te tarcze hamulcowe 360 mm i zaciski od A8 pasowały bez żadnych przeróbek typu wymiana piasty itp.?

mat1324 pisze:Jeśli nie ma falowania, to konwerter jest dobry. Sprawdź te flansze skrzyni.

Falansze sprawdzone. Podmienianie nawet na inne i dalej to samo ... chyba czeka mnie wymiana skrzyni.

Miałeś sprawdzić czy jest luz . Podmiana nic nie da, ponieważ trzeba usunąć ten luz. No chyba, że u Ciebie jest coś innego.

mat1324 pisze:Miałeś sprawdzić czy jest luz . Podmiana nic nie da, ponieważ trzeba usunąć ten luz. No chyba, że u Ciebie jest coś innego.

Nie ma luzu wiec szukam dalej ... i dalej brnę w koszty

pablo44 pisze:Hej michał_sk czy te tarcze hamulcowe 360 mm i zaciski od A8 pasowały bez żadnych przeróbek typu wymiana piasty itp.?

Pasują bez przeróbek. Jedynie musiałem nieco zmodyfikować uchwyt przewodów, ponieważ w A8 jest miejsce tylko na przewód od klocków i hydrauliczny.

[ Dodano: 2019-03-14, 10:52 ]
Podsumowując - 2 dni jeżdzenia i jest w końcu spokój. Nic nie wibruje.

Krok milowy w problemie to wyważenie wału na samochodzie.
W zeszłym roku wał był regenerowany i wyważany na maszynie, czyli albo był źle wyważony, albo takie wyważenie nie zgrywa się z innymi elementami i ułożeniem na samochodzie.

Po wyważeniu wału na samochodzie ujawnił się problem z niedokładnym centrowaniem tylnych felg objawiające się drganiami przy prędkości powyżej 120-130 km/h

Luz na prawej flanszy jest u mnie nie mały, ale nie powoduje żadnych wibracji.

U siebie miałe wyważany dwukrotnie wał w dwóch różnych warsztatach i dodatkowo na ten czas były zamontowane dwie różne używki. Zmian nie było żadnych, więc to u mnie odpada.

[ Dodano: 2019-03-14, 22:14 ]
Centrowanie felg też odpowiada, ponieważ oba zestawy kół są z poliftowej C6 i nie ma żadnej różnicy, więc to też nie to.

michal_sk, gdzie wyważałeś wał , czy ktoś zna jakiś namiar na wyważanie na samochodzie w województwie śląskim małopolskim świętokrzyskim?

mat1324 pisze: Centrowanie felg też odpowiada, ponieważ oba zestawy kół są z poliftowej C6 i nie ma żadnej różnicy, więc to też nie to.

Problemu z kołami nie brałem w ogóle pod uwagę bo mam dwa komplety kół lato/zima i na obu było to samo. Lato jest bez pierścieni centrujących.
Co ciekawe na przedniej osi na nowych piastach koła centrują się dobrze, natomiast tył wibrował. Pierścienie na przodzie siedzą ciasno a na tyle maja minimalny luz.

Wstaw samochód na podnośnik i rozpędź do tych 140, bo u mnie było to widoczne dopiero przy tej prędkości. (nie pomyślałem żeby to nagrać )

[ Dodano: 2019-03-15, 09:14 ]

ollyon86 pisze:michal_sk, gdzie wyważałeś wał , czy ktoś zna jakiś namiar na wyważanie na samochodzie w województwie śląskim małopolskim świętokrzyskim?

Będziesz miał daleko do tego miejsca bo to Ząbki k. Warszawy ul. Piłsudskiego

michal_sk pisze:

mat1324 pisze: Centrowanie felg też odpowiada, ponieważ oba zestawy kół są z poliftowej C6 i nie ma żadnej różnicy, więc to też nie to.

Problemu z kołami nie brałem w ogóle pod uwagę bo mam dwa komplety kół lato/zima i na obu było to samo. Lato jest bez pierścieni centrujących.
Co ciekawe na przedniej osi na nowych piastach koła centrują się dobrze, natomiast tył wibrował. Pierścienie na przodzie siedzą ciasno a na tyle maja minimalny luz.

Wstaw samochód na podnośnik i rozpędź do tych 140, bo u mnie było to widoczne dopiero przy tej prędkości. (nie pomyślałem żeby to nagrać )

[ Dodano: 2019-03-15, 09:14 ]

ollyon86 pisze:michal_sk, gdzie wyważałeś wał , czy ktoś zna jakiś namiar na wyważanie na samochodzie w województwie śląskim małopolskim świętokrzyskim?

Będziesz miał daleko do tego miejsca bo to Ząbki k. Warszawy ul. Piłsudskiego

Też jestem z Wawy, możemy się któregoś dnia spotkać i porównać czy aby chodzi nam o te same przypdałości. Odnośnie tej flanszy to tak jak pisałem 500 stron temu - wymianiałem skrzynię nawet, zero zmian. Nie sądzę, że to flansza i obecnie uważam, że to dwumas. Mam najechane 180k to poczekam do tych 200 i wymienie wszystko za razem.

Rozmawiałem przed chwilą z Mateuszem i wyśle mi jeszcze średnicę podkładki kasującej luz. Z tego co mówił, to na flanszę nałożył tulejkę i ją dotoczył, aby nie było luzu. Szalkę od łożyska wkleił w pokrywę, ale o tym pisał.

mat1324 pisze:Rozmawiałem przed chwilą z Mateuszem i wyśle mi jeszcze średnicę podkładki kasującej luz. Z tego co mówił, to na flanszę nałożył tulejkę i ją dotoczył, aby nie było luzu. Szalkę od łożyska wkleił w pokrywę, ale o tym pisał.

Ciekawe jak długo taka tulejka wytrzyma.
Brałem pod rozwagę takie rozwiązanie, ale po wysłuchaniu fachowca z Firma SKIBA darowałem sobie.

michal_sk , jakie rozwiazanie zaproponował Ci fachowiec z tej firmy? Bo przymierzam sie do naprawy tego ale to rozwiazanie z tylejowaniem tez średnio mi leży. Problem w tym ze z tego co chlopaki piszą jest to jedyna obcja poza wymiana całego mechanizmu za pare tys.

Mat1324 dowiesziales sie moze czy przyczyną tego luzu jest wytarta os flanszy czy sam roznicowy? Bo tak jak pisalem wyżej chetnie wymienil bym obie flansze ale jeśli wyrobione jest w mechanizmie to nic to nie pomoże.

zna ktos moze srednice nowej flanszy?
Da sie ją po prostu wyciągnąć do pomiaru bez zgubienia oleju?

Dlatego kolega dorabiał tulejkę, aby zlikwidować 'braki' na flanszy oraz luzy w mechanizmie. Nie wiedział czy nowa flansza wystarczy, a tulejka spokojnie da radę. Kolega akurat pracuje przy takich rzeczach i na pewno zrobił to dobrze. Jak wyciągniesz flanszę, to trochę oleju wyleci, a nie wszystko.

bont pisze:michal_sk , jakie rozwiazanie zaproponował Ci fachowiec z tej firmy? Bo przymierzam sie do naprawy tego ale to rozwiazanie z tylejowaniem tez średnio mi leży. Problem w tym ze z tego co chlopaki piszą jest to jedyna obcja poza wymiana całego mechanizmu za pare tys.

Zaproponował mi zmniejszenie średnicy tej flanszy później napawanie i obróbkę do odpowiedniej średnicy, ale koszt niemały ze względu na twardość materiału samej flanszy.
Także zostawiłem temat. Wymieniłem tylko łożyska, uszczelniacze i olej.
Po ostatnich operacjach okazuje się, że u mnie to nie powoduje wibracji.

Podstawowe pytanie: usunąłeś cały luz? Jeśli nie, to nadal jest to mechanizm różnicowy. Mateusz jak to zrobił, to nie miał żadnego luzu i drgania zniknęły.