Taaa i Twoje jest pewnie nie cofanemaniek07 pisze:Moje akurat od nowości było w posiadaniu firmy farmaceutycznej, byłem już na diagnostyce, 1,5h poszukiwań i wszędzie ten sam przebieg więc albo, albo
zekering78 pisze:Taaa i Twoje jest pewnie nie cofanemaniek07 pisze:Moje akurat od nowości było w posiadaniu firmy farmaceutycznej, byłem już na diagnostyce, 1,5h poszukiwań i wszędzie ten sam przebieg więc albo, albo
Nie, żebym się czepiał- ale jestem niewierny Tomasz- pokażesz? Pewnie nie., bo nawet nie masz pojęcia o czym piszesz.
Bo przyjechałbyś do normalnych ludzi co robią przebiegi i to po godziny nic już nie odczytasz.
Ale ty naczytałeś się albo nasłuchałeś gdzieś głupot i teraz je powtarzasz na forum
Musisz pisać zrozumialemaniek07 pisze:Musisz zacząć czytać ze zrozumieniem
Widzę, że nie jesteś amatorem i siedzisz w tym pewnie dosyć głęboko. I wybacz ale nie szanuję ludzi którzy zajmują się takim procederem. Oby jak najszybciej ktoś ukręcił bat na wszystkich "specjalistów" zajmujących się korektami.zekering78 pisze:Tak z ciekawości zapytałem- ja tam amator jestem i tylko się czepiammaniek07 pisze:Auto przed zakupem było sprawdzane w ASO oraz przez P. Jacka Balkana ale ty zapewne i tak będziesz wiedział lepiej
kupił paska 2012 tez patrzył na przebieg i teraz co chwile cos wkłada w niego lepiej miec pewne 300 niz krecone 150 wtedy wiadomo z czym sie można liczyc a nie przbieg 150 i wielkie rozczarowanie bo cos sie zepsułoZgadzam się z Tobą całkowicie, oglądałem również takie po 270-280tyś przebiegu, ale chu... strzela człowieka jak kupujesz raporty, bierzesz auta na serwis, tracisz dzień, wydajesz kupę kasy za każdym razem a na końcu okazuje się, że samochód który ma najechane 280tys, 3 lata wcześniej miało 330... A sprzedający się tłumaczy, że inaczej nie sprzeda i ludzie chcą być oszukiwani.repek92 pisze:ale wiesz dlaczego sa takie korekty? bo ludzie sami tak chcą jak np auto pięcioletnie ma juz 2 z przodu to juz jest bee ale jak ma 130 to juz jest super, nie mowię tu o tobie czy o innych ale takie sa realia przebieg dla nie których jest najwazniejszy i 2 z przodu kuje w oczy nie mowie juz jak sie zbliża 3, wiem bo mam znajomego i nazywa sie Janusz
i twoj przebieg choć prawdziwy napewno go nie przyciagnie bedzie szukał własnie te 190 no chyba ze bedą szły nie długo od zera ![:]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif ":]"){kind=small}
Do tej pory zawsze kupowałem auta z polskiego salonu i pierwszych rąk, ale jeżeli chodzi o C6 to jest ich bardzo mało, a w okolicy do 300km od mojego miejsca zamieszkania nie było nawet jednego. Ja doskonale zdaję sobie sprawę, że za samochód z historią serwisową, bezwypadkowe itd trzeba zapłacić więcej dlatego szukałem czegoś do 60tys a nie 40repek92 pisze:dlatego trzeba brać z pewnego źródła które było serwisowane itd wtedy można twierdzić ze wszystko jest w porządku, takie auta sie trafiają które były kupione np w Polskim salonie i tam cały czas serwisowane ale wtedy cea bedzie troszke wieksza niz rynkowa sprowadzonego
No jak dla mnie to najgłupsza możliwa rzecz, wszędzie trąbią o tym a ludzie i tak się zgadzają bo pewnie kilka złotych taniej...repek92 pisze:dużo osób idzie na taki układ z handlarzem, ze podpisują umowe z niemcem w razie czego jakby cos sie stało kupujący może sie pocałować w d..e a sprzedajacy czysty nic juz sie nie wywalczy
.