musiałbym przejrzeć/zobaczyć wszystko, co czytałem i oglądałem od premiery G30Zbichu pisze:Masz gdzieś źródło tej informacji?

Ale to już robi się off-top. Jeździłem G30 540i i... słabo się odpychała

Jest głośniej (wydech) niż w Audi. To akurat mi się podobało. Audi 3.0 TFSi nie brzmi zupełnie w porównaniu do G30.Zbichu pisze:W serii G jest tak cicho, że tam zupełnie nie czuć przyspieszenia czy prędkości
To nieźle.Zbichu pisze:temat wytrzymałości DL501. Mój gnojowóz miał wymianę mechatroniki i dwumasy przy 213 tkm. Wcześniej według faktur tylko wymiany oleju.
foofoo pisze:Witajcie piraci Volkswagenowych oceanów
Mój pierwszy post, zatem się przedstawiam: Wojtek, 43 lata, Gdynia/Wawa/Wrocław.
Posiadam prawie od nowości Allroad'a A6, z 10/2014r. Kod silnika CKVC, skrzynia KLM PXH N5W / XE (przepraszam że wpisuje wszyskie, nie chcę czegoś pominąć).
Samóchód spisuje się genialnie, ma aktualnie 115 tys km, z tego ponad 100 moje.
Z tego jakieś 80%, albo i wiecej tylko po autostradach, dość spokojnie ok. 2100 rpm.
Celem poczynienia oszczędności na paliwie zdecydowałem się na stage1 po upływie gwarancji.
Zrobili to chłopaki z S-Performance z Wrocławia, wydaje mi się, że profesjonalnie.
Silnik przed modyfikacją miał 250KM i 590Nm. Po zmianie 300KM i 636Nm.
Spalanie spadło mi o około 0.5-0.7l, więc bez szału, ale da się żyć.
Niestety po jakichś 2tys km od zmiany, zacząłem zauważać wcześniej nieobecny objaw, wydaje mi się że ze skrzyni biegów:
Na ostatnich metrach przed zatrzymaniem się kół (czasami pół sekundy po stanięciu) odczuwam lekkie szarpnięcie. Skrzynia jest wtedy na pierwszym biegu. Szarpnięcie jest chwilowe i delikatne, choć mam wrażenie że z czasem staje się troche mocniejsze (raptem tydzień z modem).
Objaw nie występuje przy zimnym oleju skrzyni (powiedzmy przez pierwsze 10 minut jazdy).
Mam wrażenie, że przy dużych obciązeniach jest gorzej (po 500km autostrady szarpnął dość mocno).
Ciekawe czy nie "oszczędziłem" sobie kłopotów
Czytałem, że niestety skrzynie mają swoje fochy, i zastanawiam się, czy nie dołożyłem trochę od siebie.
Pytanie jakie mam do Was, to jaka jest wytrzymałość skrzyni na obciążenie momentem?
Skoro fabryka daje prawie 600Nm, wydaje się, że zwiększenie obciązenia o 7% nie powinno mieć złego wpływu na jej żywotność. Ale może tylko tak mi się wydaje
Jedyne co mi przychodzi do głowy to wymienić olej w skrzyni i zrobić nową adoptację (i tak 120tys km się zbliża..). Cokolwiek innego?
Dziękuję za przeczytanie tego przydługiego posta i proszę o lagodną pokutę.
A może dlatego, ze olej w skrzyni jest wtedy zimny i sprzęgła równiez są zimne?wawe pisze:Piszesz, że objawu nie ma na zimnym silniku i powiem Ci dla czego ponieważ wtedy masz wyższe obroty
To raczej nie sugeruje, ze problem leży w poduszkach silnika?wawe pisze:nie miałem przez chwilę potem zrobiłem adaptację skrzyni i tak jakby wróciło
więc na koniec nadal nie wiemy, o czym mówimywawe pisze:Tylko ja nie piszę o szarpaniu żeby było jasno, większość kierowców nawet by nie zwróciło na to coś uwagi