[CDUC 3.0 245 KM] pęknięta głowica, wygięty kolektor wydecho

Łukasz_1 · Post autor: **Łukasz_1** » 20 paź 2018, 20:40

Panowie, z silnika słyszałem cykanie najpierw ciche i z czasem głośniejsze. Po obejrzeniu kolektora zauważyłem dym pod dużym ciśnieniem wydmuchiwany spod uszczelki kolektora ( widać wibrującą uszczelkę) więc wymieniłem uszczelkę na nową i tu niespodzianka bo spod nowej uszczelki dym dmucha dokładnie tak samo... myślę że to pęknięta głowica lub odkształcony kolektor. Jakieś sugestie?

[ Dodano: 2018-10-20, 20:40 ]
ok, może się ktoś orientuje po co w głowicach tuż nad kolektorem wydechowym są otwory średnicy ok 5mm na każdy tłok po jednym?? pdp z tego otworu mi dmucha z tym że otworu już nie sięga uszczelka kolektora

Post autor: **mat1324** » 20 paź 2018, 20:43

Wydaje mi się, że są to otwory technologiczne, którymi w razie przedmuchów na wtryskach uchodzi ciśnienie. Przedmuchy oczywiście spowodowane są przepalonymi miedzianymi podkładkami.

Łukasz_1 · Post autor: **Łukasz_1** » 20 paź 2018, 20:53

hmm ciekawe... mów dalej.. miedziane podkładki gdzie?

[ Dodano: 2018-10-20, 20:52 ]
bo właśnie noszę się z zamiarem zaklejenia tego z którego uchodzi ciśnienie

[ Dodano: 2018-10-20, 20:53 ]
szukam właśnie jakiegoś schematu co to jest

Post autor: **mat1324** » 20 paź 2018, 20:54

Miedziane podkładki pod wtryskami. Jeśli z jednego uchodzi, to bardzo możliwe, że to właśnie to.

Łukasz_1 · Post autor: **Łukasz_1** » 21 paź 2018, 11:27

ok. piszą że to może być otwór odpływowy wtrysku hnmmm... ciekawe czyli że może to być odprowadzenie cieczy z wtrysku np w sytuacji mycia silnika odprowadza wode itd, ok sprawdze ten wtrysk w takim razie:)

[ Dodano: 2018-10-21, 11:27 ]

mat1324 pisze:Miedziane podkładki pod wtryskami. Jeśli z jednego uchodzi, to bardzo możliwe, że to właśnie to.

miedzianej uszczelki prawie nie było, zostało kilka większych kawałków pod wtryskiem a reszta w opiłkach wydmuchana... dzięki mat1324

amisz · Post autor: **amisz** » 21 paź 2018, 12:11

Ile ma nalatane ten silnik

Post autor: **mat1324** » 21 paź 2018, 12:26

Nie ma sprawy

. W C6 jest podobnie i dodatkowo słychać specyficzne cykanie.

[ Dodano: 2018-10-21, 12:26 ]
Profilaktycznie wymień podkładki na wszystkich wtryskach, ale najpierw wymień na jednej głowicy, odpal silnik, a potem rób po drugiej stronie, bo jak zrobisz wszystkie na raz, to bez komputera nie odpalisz silnika, ponieważ układ się mocno zapowietrzy.

Łukasz_1 · Post autor: **Łukasz_1** » 21 paź 2018, 12:45

mat może być bo po odpięciu jednego wtrysku silnik kilka razy musiał przekręcić zeby zapalić. Mój silnik ma 130000km

[ Dodano: 2018-10-21, 12:40 ]
w aucie też śmierdziało spalinami, nie dało się jeździć

uszczelki muszą się dogrzać i ułożyć, dymić spod uszczelki przestało po przejechaniu kilku km
jutro sprawdze reszte i oringi też powymieniam bo wydmuchiwane opiłki miedzianej podkładki w pierwszym wtrysku zniszczczyłu gumowy oring

[ Dodano: 2018-10-21, 12:42 ]
a na zdjęciu to nie jest moja głowica, znalazłem na necie zdjęcie podobnej i wrzuciłem żeby pokazać o które otwory mi chodzi

[ Dodano: 2018-10-21, 12:45 ]
z drugiej strony dziwi mnie że komp nie informował o utracie kompresji... jest jakaś opcja w vcds żeby sprawdzić kompresje na tłokach?

Post autor: **mat1324** » 21 paź 2018, 12:49

Normalne, że nie mógł odpalić, bo rozszczelniłeś układ. W takim razie wymieniaj pojedynczo i po każdym wtrysku odpalaj silnik.

Bra podkładki powoduje utratę kompresji, bo jest szczelina, którą ucieka ciśnienie. Kompem tego nie sprawdzisz

.

Łukasz_1 · Post autor: **Łukasz_1** » 25 paź 2018, 21:37

tak bede robił, po każdym wtrysku bede go odpalał

[ Dodano: 2018-10-25, 21:37 ]
mat masz jakiś patent na zapieczone wtryski? dwa tylko wyciągnąłem reszta ciężko... tyle szczęścia że ten z rozwaloną podkladką wyszedł be problemu. patrze za młotkiem bezwładnościowym ale nie wiem jaki jest ten gwint na wtrysku żeby zamówić online

Post autor: **mat1324** » 25 paź 2018, 21:48

Kup sobie gwintowany pręt. Do tego wysoką nakrętkę, aby złapać nią pręt i gwint na wtrysku (większą częścią wtrysk). Na końcu pręta zrób jakiś ogranicznik i po dołożeniu jakiegoś obciążenia będziesz miał pseudo młotek bezwładnościowy.

Łukasz_1 · Post autor: **Łukasz_1** » 25 paź 2018, 22:06

nic się tam nie uszkodzi w środku wtrysku takimi uderzeniami? słyszałem też że odpalają silnik na poluzowanym wtrysku żeby go ruszyć??

Post autor: **mat1324** » 25 paź 2018, 22:27

Tak wyciąga się młotkiem bezwładnościowym wtryski

. Nie gwintu z wtrysku, jeśli o to się martwisz. Można lekko poluzować śrubę trzymającą wtrysk, ale wypadałoby ją potem wymienić razem z kładką, bo na pewno dostanie lekko po d*pie. Oczywiście nie odpalaj silnika na całkowicie odkręconych wtryskach, bo będziesz je gonił po garażu

.

Łukasz_1 · Post autor: **Łukasz_1** » 26 paź 2018, 14:14

Poproszę kumpla żeby to przytrzymał

myślałem jeszcze o wprowadzeniu trochę środka do czyszczenia EGR ale tego raczej o-ring nie puści do końca wtrysku...