Będę wymieniał amorki, mocowania, gumki, sprężyny to i wahacze bym przejrzał. Problem w tym, że zamienników nie ma tak by kupić cały komplet na tył. a ori są drogie.
Ostatnio wymieniałem łącznik z tyłu i nie polecam, tak ciasno z dostępem ale udało się.
Stąd moje pytanie. Widziałem kilka firm co robią gumy z poliuretanu na tylne zawieszenie. komplet około 1000zł kosztuje. dwie twardości 80 i 90. podobno są nie do zdarcia.
Słyszałem opinie, że piszczą.
Czy ktoś miał odczynienia z takimi gumami, jak to wymienić jak się sprawuje? co warto dokupić jeszcze bo może się urwać lub pójść nie tak, jak potem z geometrią? i czym się te twardość różnią?