[A6 C6 BMK] wymiana wtrysków ?

zorro89 · Post autor: **zorro89** » 08 lip 2018, 09:35

mietek69, ja mam raczej to klepanie.. od wtrysków to nie jest.. pojezdzilem wczoraj troche z moim mechanikiem posprawdzaliśmy wszystkie parametry i jest wszystko ok. mówi ze nie ma pojęcia. ze jedyne co mu przychodzi do głowy to rozrząd.... ze slabo napinają napinacze i w jakichs określonych sytuacjach lekko sie przestawia...

barteklca · Post autor: **barteklca** » 12 lip 2018, 21:36

mietek69 pisze:Masz rade wyżej żeby sprawdzić zawór powrotny przelewowy czy trzyma okolo 10Bar cisnienia, sprawdzałeś?

Czy masz na myśli zaworek, który wchodzi w filtr paliwa ?
Czy miejsce gdzie spotykają się dwa wężyki z przelewów wtryskiwaczy --->wchodzą w taki jakby zawór (nie wiem jak to nazwać) i przechodzą w pojedynczy wężyk ?
Link do tych wezyków, ze zdjeciem - dzieki zdjeciu latwiej zrozumiec o co mi chodzi

Jak sprawdzić zawór czy trzyma 10 bar ?

Dzięki za odpowiedz

idymy · Post autor: **idymy** » 13 lip 2018, 14:31

mietek69 pisze:Ciśnienia na powrocie (przelewie) w granicy 10 bar kasuje pewien luz we wtryskiwaczu piezo. Sam sie przekonałem, że cykanie (czasem nawet dźwięk zaworów) ustapiło kilkaset km po wymianie zaworu zwrotnego. A jesli to stukanie/klepanie (jak stary diesel) to pomysłów nie mam...

Kolego jaki luz ? W jakiej części wtrysku ? - jestem ciekawe tej teorii bo... przerobiłem w swoim życiu 3kpl wtrysków do a6 - używane, regenerowane i nowe i mam swoją teorię do cykania mianowicie, jeśli to nie jest efekt zużytych podkładek pod wtryskami to są to po prostu przepracowane wtryski.
Chodzi mi o taki dźwięk:

Czemu tak uważam bo: miałem BMK z wtryskami z końcówką S, w pewnym momencie silnik przestał mruczeć a chodzić jak stary diesel, głownie zaczął klekotać i cykać. W między czasie wymieniłem rozrząd, nastawnik turbiny, uszczelniacz wału i wtryski na regenerowane. Po wymianie wtrysków problem ustąpił na chwilę, ok 30k km a później znów cyk, cyk, cyk... a po wymianie na fabrycznie nowe problem znikł a silnik znów zaczął mruczeć.
Kolejnym argumentem jest to, że równo z mają c6 do mechanika zaczęła przejeżdżać na serwis inna C6 z nalotem 500k km, gość lata głównie PL - EN, i stwierdził, że jak słyszy cykanie to wie, że koniec wtrysków i kupuje nowe - i żadnego problemu z autem nie ma

.

mietek69 · Post autor: **mietek69** » 13 lip 2018, 23:22

No to obale Twoją teorie jeszcze raz powtarzając, że na fabrycznie nowych wtryskach (z końcówką BB czyli najnowsze) wystepuje bardzo głośne cykanie/dzwiek zaworów i brak korekt jeśli zawór na powrocie paliwa ("przelewie" ) nie trzyma zadanego ciśnienia (okolo 10Bar). Objawy miałem przez 20tyś km. Nie twierdzę, że kolega wyżej ma ten sam problem co ja, natomiast nie zgodzę się, że to wina TYLKO zużytych wtrysków.

A moje zdanie co do "luzów" we wtryskiwaczu piezo {które owe 10 bar ropy kasuje, steruje wewnetrznymi zaworkami oraz naciska na stos kryształów piezoelektrycznych) potwierdze odsyłając Cie do zeszytu serwisowego np. Ssp350, ssp351, do katalogu elektronicznego ELSA, rozmowy z np. kierownikiem serwisu Bosch Gładysek z Krakowa albo z mechanikami slynnego serwisu SSopa. Jak już sie wgryziesz w informacje, to się dowiesz, że z powodu tego zaworu przelewowego może dojść do uszkodzenia wtryskiwacza (uszkodzenia stosu piezo) , błędów na vagu dot. wtryskiwaczy, zwiekszonego apetytu na paliwo, mocniejszego kopcenia przy przyspieszaniu czy problemu z rozruchem auta.

Barteklca dokładnie o tym zaworze piszę. Do pomiaru potrzebny jest manometr z końcówkami, dzieki którym wpinasz się w kruciec przelewy we wtrysku a pokazane przez Ciebie wezyki.

idymy · Post autor: **idymy** » 15 lip 2018, 11:53

No to niezle, nigdy o tym nie slyszalem, człowiek całe życie się uczy

barteklca · Post autor: **barteklca** » 16 lip 2018, 17:42

mietek69 pisze:Barteklca dokładnie o tym zaworze piszę. Do pomiaru potrzebny jest manometr z końcówkami, dzieki którym wpinasz się w kruciec przelewy we wtrysku a pokazane przez Ciebie wezyki.

Cytat z ELSY :" Zawór utrzymujący ciśnienie w przewodzie powrotnego obiegu paliwa ma za zadanie stale utrzymywać ciśnienie resztkowe (ilość sterująca) o wartości około 10 bar . Ta ilość sterująca jest NIEZBĘDNA do działania wtryskiwaczy"

Zawór jest zintegrowany z wężykami przelewowymi nr. 059130218H w ASO 1500 PLN

i nie występuje jako osobna część.
Można także dostać wężyki przelewowe razem z zaworem aftermarket BOSCH okolo 500 pln.

Znalazłem zawór zwrotny do hydrauliki z ciśnieniem otwarcia 10 bar i myślę żeby go dołożyć za fabrycznym zaworem. Koszt łącznie z końcówkami to 30-50 pln. https://www.kramp.com/shop-pl/pl/17357/ ... 5+LCV03005

Co myślicie o takim pomyśle ?

krzycho2626 · Post autor: **krzycho2626** » 18 lip 2018, 12:32

To jak z tymi wtryskiwaczami po regeneracji??? Ktoś coś napisze konkretnego

? Kilka mies temu kilka osób założyło regenerowane. Nikt sie nie chwali jaki juz przebieg po??? Nie wiem czy czas zrobił postęp ale z tego co widzę to jest kilka firm które regenerują piezo i sprawdzaja na stole pobierczym BOSCH EPS 708 oraz dawaja nowe kody IMA. Ktos coś czy dalej kicha z tymi po regeneracji???

tomeklpu · Post autor: **tomeklpu** » 18 lip 2018, 12:38

Koledzy a co sądzicie o tych wynikach?

Address 01: Engine (4F0 910 401 S)

11:52:40 Group 013
0.05 mg/str Inj. Quantity
-0.28 mg/str Inj. Quantity
-0.14 mg/str Inj. Quantity

11:52:40 Group 014
0.00 mg/str Inj. Quantity
0.24 mg/str Inj. Quantity
0.19 mg/str Inj. Quantity

11:52:40 Group 072
6.0 ms Time Corr.
14.0 ms Time Corr.
8.0 ms Time Corr.

11:54:07 Group 073
2.0 ms Time Corr.
14.0 ms Time Corr.
4.0 ms Time Corr.

11:54:07 Group 074
16.0 ms Time Corr.
18.0 ms Time Corr.
6.0 ms Time Corr.

11:54:07 Group 075
12.0 ms Time Corr.
18.0 ms Time Corr.
2.0 ms Time Corr.

11:55:05 Group 076
14.0 ms Time Corr.
24.0 ms Time Corr.
6.0 ms Time Corr.

11:55:05 Group 077
4.0 ms Time Corr.
12.0 ms Time Corr.
0.0 ms Time Corr.

jakies 5 tys km temu wlewałem Liqida i do baku i puszczałem na samym.

Post autor: **mat1324** » 18 lip 2018, 12:50

Tragedii nie ma, ale wlałbym jeszcze raz Liqui Moly Diesel Spulung 2666

.

[ Dodano: 2018-07-18, 12:50 ]

krzycho2626 pisze:To jak z tymi wtryskiwaczami po regeneracji??? Ktoś coś napisze konkretnego
? Kilka mies temu kilka osób założyło regenerowane. Nikt sie nie chwali jaki juz przebieg po??? Nie wiem czy czas zrobił postęp ale z tego co widzę to jest kilka firm które regenerują piezo i sprawdzaja na stole pobierczym BOSCH EPS 708 oraz dawaja nowe kody IMA. Ktos coś czy dalej kicha z tymi po regeneracji???

Jeśli tak regenerowany wtrysk kosztuje ok. 500-600 zł, to można się zastanowić, ale jak więcej, to lepiej kupić regenerowane od Boscha. Jednak jak ktoś chce mieć spokój na dłużej, to opłaca się kupić fabrycznie nowe.

krzycho2626 · Post autor: **krzycho2626** » 18 lip 2018, 19:29

Ja czekam aż ktoś napisze ile km przejechał po regeneracji i jak z korekcjami oraz dymieniem na wolnych.

mietek69 · Post autor: **mietek69** » 18 lip 2018, 22:46

Bosch nie przekazał informacji serwisowych ani instrukcji swoim serwisom jak regenerować wtryski do naszych audi 2.7tdi i 3.0tdi. Przynajmniej tak było do końca 2017r. Dla mnie to jedna wielka loteria na co się trafi, wystarczy poczytać niemieckie fora ile ludzi ma problemy. Nawet na Polskim forum ktos opisywał, że po regeneracji w EPSgermany "nowy" kod nie wchodził, to wysłali mu inny mailem (!) bez ponownego testowania na maszynie. Każdy kto wie o co chodzi w temacie to od razu widzi, że to lipa co oni robią. Zwykła masówka, pewnie połowie ludzi wysyłają ten sam kod.
Ja ich regeneracje widze tak: dostaja (lub skupują) 6 wtrysków z których np. 2 są padnięte totalnie, reszta delikatnie podcieka. Wymieniają iglice i koncówke we wszystkich, dodają jakieś kody i do kolejnego klienta. 4 które były dobre jeszcze długo mogą chodzić bo nic im nie było, te dwa podpicowane jakiś czas pracują ale szybko padają bo wtrysk to nie tylko iglica i końcówka. A co z takimi, które są zajechane łuszczącą pompą? Teraz loteria, trafisz na partie dobrych czy podpicowanych?
Przed wymianą swoich też kombinowałem czy da się zrobić to taniej i analizując dziesiątki stron i wątków doszedłem do wniosku, że za dużo jest przypadków gdzie ludzie po "regeneracji" maja spokój tylko na chwile. Każdy musi sobie zadać pytanie, czy stać go żeby zaryzykować...

artex · Post autor: **artex** » 18 lip 2018, 22:58

Od ok pół roku wyczuwam smród spalin, najczęściej podczas wolnej jazdy po mieście i postoju np na światłach.
Jesli chodzi o stan oleju to nie przybywa, chyba że go zrzera w jakimś stopniu i poziom jest taki sam😁
Podpiąłem dzis vcds i tak to wygląda jak poniżej. Jesli ktoś ma ochotę zerknąć, to proszę o opinie.

Post autor: **mat1324** » 18 lip 2018, 23:11

Dlatego należy odżałować i wymienić wtryski na fabrycznie nowe. Wtedy nie ma problemów, że po pewnym czasie zaczną lać itp. Jeśli sprzedawca prosi o zwrot starych, to wiadomo, że kupuje się regenerowane, ponieważ sztuki muszą się zgadzać.

artex, wtryski masz dość mocno zapieczone, więc kup dwie puszki Liqui Moly Diesel Spulung 2666, aby je trochę przeczyścić. Pierwszą wlej do baku, gdy będzie mniej więcej połowa rezerwy i wyjedź to do zera (w miarę rozsądku). Potem zatankuj do pełna i wlej drugą puszkę. Gdy opróżnisz bak sprawdź czy korekty poszły na dół. DPF jest w dobrej kondycji, więc to nie on jest przyczyną.

maciekpkow · Post autor: **maciekpkow** » 18 lip 2018, 23:16

Jest takie powiedzenie: nie stać mnie na tanńsze rzeczy.
Policzyć "regenerację" demontaż/montaż, czas, wszystko co najmniej dwa razy i wychodzi że jest nieopłacalne.

artex · Post autor: **artex** » 23 lip 2018, 15:47

Wtryski wyjąłem, bo bylo takie charakterystyczne cykanie no i ten smrod czasami. Podejrzewalem nieszczelnosc podkladek pod wtryskami, ale okazalo sie ze tam jest git. Przy okazji wtryski pojda do sprawdzenia na stole. Jesli sie okaze ze kropelkuja to nie wiem czy liqui moly pomoże. Generalnie poza tym smrodem silnik pracuje bez zarzutu.

[ Dodano: 2018-07-23, 15:47 ]
Wtryski sprawdzone, 6 szt igły. Bede musial przyjzec się, moze jest jakas nieszczelnosc, ale z drugiej strony smierdzialoby caly czas a nie raz kiedyś.