[ARE 2.7 250 KM] Dym z pod maski

Pifpaf · Post autor: **Pifpaf** » 13 cze 2018, 18:23

Panowie liczę na waszą pomoc. Od dłuższego czasu walczę z dymieniem z pod maski po stronie pasażera. Dym leć z okolic kolektora za filtrem powietrza. Zostały wymienione uszczelki zaworów, zaślepki walka rozrządu, uszczelki walka rozrządu z przodu samochodu, maglownica też była regenerowana także ona również odpada. Macie jeszcze jakieś pomysły , bo już mnie irytuje ten dym i smród w samochodzie na postoju

A6 C5 2.7bt po lifcie.

Post autor: **mat1324** » 13 cze 2018, 18:43

A może łącznik elastyczny wydechu?

PS. Popraw dane w opisie, ponieważ są sprzeczne.

Pifpaf · Post autor: **Pifpaf** » 13 cze 2018, 18:51

mat1324 pisze:A może łącznik elastyczny wydechu?

PS. Popraw dane w opisie, ponieważ są sprzeczne.

Ten łącznik co jest pod samochodem? Jeżeli tak to obydwa są już wymienione.

maly81 · Post autor: **maly81** » 13 cze 2018, 20:01

z turbiny nie leci ?

elwarka1 · Post autor: **elwarka1** » 13 cze 2018, 20:24

A te zaślepki wałków to ori, czy zamiennik? Jak zamiennik to nawet na nowych będzie ciekło. Przerabiałem temat. Zamiennik ma mniejsza średnice.

Pifpaf · Post autor: **Pifpaf** » 13 cze 2018, 20:26

maly81 pisze:z turbiny nie leci ?

A jest możliwość, żeby z turbiny na kolektor leciało?

Zaślepka to zamiennik ale włożona z silikonem. Mechanik stwierdzil, że może leci z czujnika, który jest z tyłu koło tej zaślepki. Jest taka możliwość?

elwarka1 · Post autor: **elwarka1** » 14 cze 2018, 09:53

Ja tez założyłem febi na sylikon i lało się jak ch.j. Dopiero Gosia z tego forum mnie uświadomiła na temat tych zaślepek. Kupiłem ori i spokój od 3 lat.

[ Dodano: 2018-06-14, 09:53 ]
Nie, nie ma możliwości żeby leciało z turbo na kolektor.

Pifpaf · Post autor: **Pifpaf** » 14 cze 2018, 13:20

Oryginalne zaślepki na sylikon wkladaliscie czy już bez?

Biedron · Post autor: **Biedron** » 14 cze 2018, 14:06

Zmieniałem obie. Po stronie kierowcy zamówiłem oryginał u SIDa i osadziłem na sylikon Dirko. Ostatnio problem pojawił się na drugiej stronie. Wyciągnełem Febi, które tam siedziało i osadziłem na Dirko. Póki co od dwóch tygodni spokój.