[ A6 C5] Problem z klamką kierowcy.
No neistety. Przed wczoraj próbowałem. Zdjałem boczek, i fakt faktem widziałem ten jakby bolec od klamki (dźwigienka) i na tą dźwigienkę jest wkręconu jakby nie wiem jak to nazwać: śróbka taka długa plastikowa czy coś. Myslę odepnę tą dźwigienkę ( i udało sie bo jest na plastikowym zatrzasku) ale nie udało mi sie przekręcić tego pręcika w tej plastikowej sróbce. No i zreiterowałem. Oddam auto chyba do gościa co zajmuje się zamkami bo nie chcę niczego połamać. chyba zze wyjmę cały zamek o ile to nie trudne i nic nie popsuję:Prafal100 pisze:ciekawe czy autor tematu sobie również poradził .
Udało mi się:0 NA spokojnie, sam się do tego dobrałem.rafal100 pisze:dokładnie opisujesz tą czesc . powinienes odpiąc ten precik od klamki i bardziej wkręcic w tą plastykowa srubke przy zamku .
Trzeba było ten pręcik wyjąć z plastikowego czarnego czegoś z gwintem. podniosłem go do góry, i zabezpieczyłem takim pierścieniem który trzeba poluzować ciągnąc go w dół.
PRZESTROGA!!! Nie można przesadzić!!! Jeżeli przesadzimy, nie będzi emożna otworzyć drzwi. Ja zablokowałem je właśnie tak. Dobrze ze nie miałem założonego boczka, bo byłyby jaja. Więc przed zmontowaniem wszystkiego, trzeba dokłądnie sprawdzić czy drzwi się otwierają. Trzeba zamknąć drzwi, kilka razy otworzyć, zamknąć z pilota, otworzyć z pilota i szarpnąć za klamkę. Jeśloi wszystko będzi eOK to można składać.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
marcinCICHOCKI klikam Pomógł:) przydało sie:) Pozdrawiam:)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 43
- Rejestracja: 05 lip 2011, 15:56
- Imię: Dominik
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2014
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 TDI 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Mazowsze
NA początku chciałem podziękować za rady porady sie przydały. Namęczyłem się co niemiara bo nie do końca wiedziałem o chodzi ale teraz to pestka.
Zapodam fotkę dla potomności mam nadzieje że się przydadzą
Wygląda to tak jak wyżej ściągamy ten "kapturek" niżej i wypychamy ta "rurkę" i ponownie ją wkładamy wypychając niejako do góry troszkę i pięknie działa.
Musze sie kiedyś pochwalić swoją niunią na forum ale najpierw trzeba ją troszku dopieścić po pobycie w Belgii
Zapodam fotkę dla potomności mam nadzieje że się przydadzą
Wygląda to tak jak wyżej ściągamy ten "kapturek" niżej i wypychamy ta "rurkę" i ponownie ją wkładamy wypychając niejako do góry troszkę i pięknie działa.
Musze sie kiedyś pochwalić swoją niunią na forum ale najpierw trzeba ją troszku dopieścić po pobycie w Belgii
Witam.
Mam podobny problem, jednak nie do końca, po otwarciu klamka zewnętrzna zostaje w pozycji otwartej, problem Waszej metody, ale nawet po zdjęciu cięgna z tego kapturka klamka zostaje, wiec nie jest to wina cięgna tylko, no właśnie czego? jest tam sprężyna, ale jest na swoim miejscu, gdzie jeszcze szukać przyczyny i rozwiązania? boczek mam zdjęty, chodzi o drzwi tylne, ale to raczej nie ma znaczenia.
Mam podobny problem, jednak nie do końca, po otwarciu klamka zewnętrzna zostaje w pozycji otwartej, problem Waszej metody, ale nawet po zdjęciu cięgna z tego kapturka klamka zostaje, wiec nie jest to wina cięgna tylko, no właśnie czego? jest tam sprężyna, ale jest na swoim miejscu, gdzie jeszcze szukać przyczyny i rozwiązania? boczek mam zdjęty, chodzi o drzwi tylne, ale to raczej nie ma znaczenia.
Witam odświeże troszke temat bo mam problem z regulacja tej nieszczęsnej klamki
Na foto zaznacze elemenk ktory przesuwam na gwincie i nic sie nie dzieje, gzieś wyczytałem ze ten cxzarny element powinno sie wykręcić i powinno być lepiej ale jak może być lepiej jak on jest na tym gwincie alee nie spełnia żadnej roli bo ani o nic sie nie opiera ani op nic nie zachacza wiec nie wiem co daje wkrecanie czy wykręcanie go bo nic sie nie zmienia
Na foto zaznacze elemenk ktory przesuwam na gwincie i nic sie nie dzieje, gzieś wyczytałem ze ten cxzarny element powinno sie wykręcić i powinno być lepiej ale jak może być lepiej jak on jest na tym gwincie alee nie spełnia żadnej roli bo ani o nic sie nie opiera ani op nic nie zachacza wiec nie wiem co daje wkrecanie czy wykręcanie go bo nic sie nie zmienia
Miałem ten sam problem - zaśniedziałe zawiasy klamki. Wystarczyło kilkukrotne spryskanie WD-40 oraz solidne "rozruszanie" klamki i teraz działa prawidłowo. Natomiast mam problem, co poprzednicy, klamka po stronie pasażera z przodu zaczęła łapać na samym końcu, więc pewnie też muszę wyregulować na tym pokrętełku.mumin5 pisze:Witam.
Mam podobny problem, jednak nie do końca, po otwarciu klamka zewnętrzna zostaje w pozycji otwartej, problem Waszej metody, ale nawet po zdjęciu cięgna z tego kapturka klamka zostaje, wiec nie jest to wina cięgna tylko, no właśnie czego? jest tam sprężyna, ale jest na swoim miejscu, gdzie jeszcze szukać przyczyny i rozwiązania? boczek mam zdjęty, chodzi o drzwi tylne, ale to raczej nie ma znaczenia.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga