Witam!
Mam problem z jakimś przekaźnikiem pod kierownicą (tak mi się wydaje).
Podczas przyśpieszania w okolicach 1000-2000 obr/min występuje cykanie przekaźnika, pyka bez przerwy, lecz nie jest to takie równomierne cykanie. Nie zawsze występuje, nie jest cykliczne. Raz cyka słabiej raz mocniej.
Sprawdzałem wszystkie przekaźniki po kolei, rozbierałem je, wszystkie wyglądają okej. Podczas jazdy próbowałem lokalizować, który to przekaźnik i niby to numer 370, wymieniłem go na nówkę Helli i dalej to samo.
Auto poszarpuje w "rytm" tego cykania delikatnie, przygasa delikatnie licznik i całe oświetlenie kokpitu. Jeśli przyśpieszam po emerycku, nie dodając praktycznie gazu to problem nie występuje.
Jeśli to coś wniesie do tematu to niedawno został wymieniony alternator oraz rozrusznik, alternator z nowym regulatorem napięcia Helli. Przewody WN i świece również.
Już sam nie mam pomysłów gdzie szukać przyczyny.
Pacjent - A6 C5 2.8 ACK quattro 1998