Temat zakładam za namową kolegi bo podobno wartościowy temat. Poniżej filmik z pracy mojego auta które miało nieszczęśliwego 3.0 ASN i stało się posiadaczem praktycznie bezawaryjnej jednostki 2.8:
W moim samochodzie został zmieniony TYLKO silnik, cała reszta czyli Skrzynia TipTronic, Quattro, ESP, wyposażenie itp. zostały. Trzeba było oczywiście dokonać pewnych przeróbek ale o tym dalej.
Krótka historia mojego przypadku: 3.0 ASN, klasyczna usterka, pęknięty blok. Miałem do wyboru albo wydać 5 tyś na remont który nie wiadomo co da albo na jak długo. Ewentualnie 5k na drugi silnik który nie wiadomo jak długo pochodzi. Nie ważne co wybiorę to koszty potworne a zostanę z gównem
Można byłoby sprzedać samochód jako uszkodzony ale też dostałbym grosze za w sumie fajne autko którego było mi szkoda. Tak więc padł pomysł aby zmienić silnik. Tutaj wielkie podziękowania dla mojego przyjaciela Wilhelma który podjął się tematu i to dzięki niemu ten samochód żyje, jeździ i nie poszedł na złom. Zaczęło się wertowanie literatury, zbieranie informacji wśród mechaników, na forach itp. ale jedyne co udało się uzyskać to nie da się tego zrobić. Tak więc zaczęło się wertowanie dokumentacji technicznej, schematów, wartości itd. aby wybrać silnik który podejdzie. Padło na silnik 2.8 193KM o kodzie AMX (opcjonalnie był jeszcze brany pod uwagę 2.4 170KM AML chyba).Rozpoczęło się poszukiwanie samochodu z silnikiem 2.8 AMX. Oczywiście pod dużym znakiem zapytania stała kwestia zgrania ESP, skrzyni oraz pozostałych układów bo nikt jeszcze takiej przekładki nie robił. Zależało nam na całym aucie że w razie braków czegoś będzie można wyciągać to co potrzebne. I tutaj nastąpił przełom, szczęście sprzyja zuchwałym
trafił się idealny dawca A6 C5 z 2000 r. z silnikiem 2.8 AMX skrzynią TipTronic oraz Quattro. Niestety silnik był po kolizji rozrządu ale mi to nie przeszkadzało - cena niska ale przede wszystkim dostęp do całego auta. I w sumie na tym koniec historii.Teraz jak odbywały się prace i co było potrzebne, co mniej więcej z czym pasowało a co nie:
- Kompletny silnik z kolektorem ssącym oraz pierdołkami typu odmy, przepustnica, jakieś układy powietrza wtórnego, węże od wody itd.
- Komputer od 2.8 wraz z całą kompletną wiązką między silnikiem a komputerem.
Aby 2.8 spasował się ze skrzynią i wszedł w budę potrzebne są następujące rzeczy z 3.0:
- Łapy i poduchy
- kolektory wydechowe - bo inaczej tłumiki nie podejdą od kolektora od 2.8
- między silnikiem 3.0 a obudową skrzyni jest taki gruby plaster, dystans mniej więcej. Musi on zostać
- Na zamachu od 3.0 jest taki specjalny dystans który trzeba przetoczyć bo nie wejdzie na wał od 2.8 (Średnica w 2.8 jest większa niż w 3.0). Tutaj lecimy do dobrego tokarza aby wykonał w miarę precyzyjne toczenie.
- Osprzęt typu sprężarka klimatyzacji, alternator, pompa wspomagania pasują od 3.0
- Warto na tym etapie też wymienić sondy lambda zwłaszcza przednie bo w 3.0 są szeroko pasmowe a w 2,8 AMX są wąskopasmowe. Tylne mogą zostać trzeba tylko końcówki zmienić aby pasowały do instalacji od 2.8
Tak więc obecnie jesteśmy na etapie że mamy wstawiony silnik który jest spasowany z resztą samochodu. Tutaj czas na elektrykę:
- Potrzebna jest cała oryginalna wiązka między silnikiem a komputerem.
- sam komputer od 2.8 - Musimy znać PIN. Wiązka która idzie od samochodu do komputera wymaga przeróbki! Nie potrafię powiedzieć co dokładnie bo trzeba wgryźć sie mocno w schematy z ELSY ale nie ma tego dużo ale jest to ważne bo kilka pinów różnie się w schemacie między 2.8 a 3.0
Jak już przygotujemy elektrykę można brać się za pierwsze odpalenie. Tutaj pojawia się pierwsza problem czyli IMMO. 2.8 ma immo2 a 3.0 ma już immo3. Trzeba tak więc zdjąć immo z komputera 2.8. Niestety u mnie została tutaj zaliczona poważna porażka, został zabity mój licznik. Dlaczego... Po opanowaniu wiązki można było przystąpić do odpalenia ale blokował go immo oraz przez immo nie można było zgrać licznika z komputerem najprawdopodobniej. VAG normalnie łączył się przez obd z komputerem od silnika ale jakieś poważniejsze zmiany i adaptacje czyli wyłączenie immo oraz adaptacja licznika nie działały. Prawdopodobnie przez Can w liczniku robił się jakiś konflikt. Kolega wyciągnął komputer, wlutował się w pamięć ROM, zczytał WSAD, wy edytował go i bezpośrednio w wsadzie wyłączył immo. Niestety w między czasie wpadliśmy na głupi pomysł aby wgrać wsad z licznika 2.8 do 3.0 i takim oto sposobem licznik od 3.0 odmówił posłuszeństwa
odkupiłem licznik oraz pastylki z kluczyków od 2.8 i samochód odpalił od obrotu oczywiście immo w komputerze było po edycji wsadu na OFF ale niestety nie było nam dane przeprowadzić adaptacji licznika 3.0 z komputerem od 2.8.Skoro już silnik palił to trzeba było zająć się wodą aby mógł sobie popracować dłużej a nie uległ ztarciu. Pas przedni z chłodnicami zostaje oryginalny. Kilka węży z przodu wymaga przeróbki ale nie są jakieś poważne zmiany. Tutaj nie będę wdawał się w szczegóły bo to kilka prostych kwestii mechanicznych.
Tak więc silnik odpalony, działa można wykonać jazdę próbną i tutaj pierwszy zonk. Od razu wali duży napis ABS kontrolki od ABS i ESP palą się. Skrzynia w trybie awaryjnym. Czyli już wiadomo że skrzynia nie zgrywa się z komputerem od 2.8. Próbowaliśmy podmieniać viny w komputerach aby uzyskać informację ale bez skutku. Tak więc znowu wertowanie schematów i wychodzi na to że sterownik od 2.8 podejdzie do mojej skrzyni. Odkupiłem sterownik od skrzyni, podłączyłem u siebie i tadam :D Czerwony znak ABS zniknął z fis, przestało się palić ABS i ESP. Skrzynia nie była w trybie awaryjnym. Można było się przejechać. Wszystko pracuje dobrze w jak najlepszym porządku ale... na FIS oczywiście pojawił się PRND432 a na wybieraku miałem PRNDS i przełączenie na S powodowało zapięcie biegu nr 4. Do tego co kilka/kilkanaście sekund napis PRND przeskakiwał na 12345 z zaznaczonym aktualnym biegiem. Po podłączeniu vagiem okazało się że jest błąd wybieraka. Znowu burza mózgów bo nie uśmiechało mi się zmieniać wybierak ponieważ raz że kupa roboty, dwa to praktycznie cały tunel środkowy trzeba wymienić i trafić z kolorem do reszty tapicerki. Tak więc wertowanie schematów rozebranie wybieraka i "włala". Wybierak z S ma dodatkowy magnes sterujący który bruździ i nakazuje redukcję biegu dlatego na Fisie pojawiało się 12345. Wywaliliśmy ten magnes i jak ręką odjął, zniknął też błąd wybieraka. W trybie tip też działa bez zmian.
Została jeszcze kwestia wentylatorów i klimatyzacji. W 3.0 pracą wentylatorów steruje komputer silnika poprzez układ PWM i zależnie od obciążanie i temperatury wentylatory kręcą się z różna prędkością. Niestety komputer 2.8 nie posada tej funkcji dlatego układ PWM przy wentylatorach został wywalony. Aby silnik się nie przegrzewał został zrobiony zwykły przekaźnik od czujnika temperatury cieczy który znajduje się na powrocie od chłodnicy i załącza wentylator główny. Jeżeli chodzi o wentylator klimatyzacji to koncepcja jest podobna. Niestety sprawa się komplikuje ponieważ idą dwa przewody do sprężarki na których cały czas jest napięcie. Myśleliśmy że jak włączy się kilma to na którymś przewodzie pojawi sie +12 i przez przekaźnik zrobimy załączanie wentylatora - tam na obu przewodach jest cały czas napięcie więc odpada takie rozwiązanie. Tak wiec obecnie po włączeniu klimatyzacji nie włącza się jej wentylator. Zostanie to zrobione na wiosnę. Zdemontujemy panel klimatyzacji i sprawdzimy na którym przewodzie pojawia się +12 po wyłączeniu przycisku ECON i poprowadzimy dodatkowy przewód do przekaźnika który będzie załączał wentylator od klimy. Żeby nie było klima działa prawidłowo pomimo wymiany komputera.
Teraz co nie działa.
- Przestał działać mi parktronic ale nie wiem na ile jest to spowodowane zmianą silnika tego nie wiem, mam oryginalny hak audi i być może czujnik w haku coś bruździ.
- mam przyciski zmiany biegów w kierownicy i wcześniej podczas jazdy mogłem tymi przyciskami zmieniać biegi mając dźwignię na D. Teraz to nie działa ale jak zmienię na tip to działają. Być może kwestia jakiegoś przekodowania ale to też na wiosnę.
Na dzisiaj już mi wystarczy pisania, później uzupełnię w tym temacie koszty jakie poniosłem zmieniając silnik - ogólnie szacuję ok 5k zł z robocizną. Mój temat może przyda sie osobom które mają kumatych mechaników, nie chcą pozbywać się fajnej budy C5 a popsuł im się 3.0 ASN i chcą włożyć coś innego. Na pewno jest to do ogarnięcia przy skrzyniach maualnych. Osoby posiadające multitronica raczej będą musiał y też skrzynię wymienić chyba że były jakieś 2.8 z multitronicem.
