Drgania-wibracje na nadwoziu
Kurcze temat rzeka. Czytam i dalej nie mam pojęcia co wymieniać.
Myślałem na początku nad przegubami wewnętrznymi...później doszły zewnętrzne..... duża tuleja.....
Teraz amory, poduszki, odboje...
co w kończy zmienić?
Czy w Łodzkiem jest jakiś ogarnięty warsztat, który jest w stanie to zdjagnozować?
Myślałem na początku nad przegubami wewnętrznymi...później doszły zewnętrzne..... duża tuleja.....
Teraz amory, poduszki, odboje...
co w kończy zmienić?
Czy w Łodzkiem jest jakiś ogarnięty warsztat, który jest w stanie to zdjagnozować?
MODY:
TEMPOMAT - Ok
HOMELINK - Ok
PDC przód - in progres
ORI camera - in progres
TEMPOMAT - Ok
HOMELINK - Ok
PDC przód - in progres
ORI camera - in progres
masakra 
Majster cos o piastach tez wspominał.....
[ Dodano: 2017-12-19, 14:30 ]
a grupy sugerują wymianę oleju w skrzyni
[ Dodano: 2017-12-19, 14:47 ]
Czy to na pewno nie będzie uszkodzenie którejś tulejki wahacza?
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2017-12-19, 18:20 ]
Nie pisz posta pod postem, użyj opcji edytuj!

Majster cos o piastach tez wspominał.....
[ Dodano: 2017-12-19, 14:30 ]
a grupy sugerują wymianę oleju w skrzyni
[ Dodano: 2017-12-19, 14:47 ]
Dlaczego również zewnętrze zmieniałeś?tobi71 pisze:Temat rzeka, miałem to samo, auto drżało przy 130 km/h potem ustępowało, wymieniłem przeguby wewnętrzne i zewnętrzne i jest spokój.
Czy to na pewno nie będzie uszkodzenie którejś tulejki wahacza?
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2017-12-19, 18:20 ]
Nie pisz posta pod postem, użyj opcji edytuj!
MODY:
TEMPOMAT - Ok
HOMELINK - Ok
PDC przód - in progres
ORI camera - in progres
TEMPOMAT - Ok
HOMELINK - Ok
PDC przód - in progres
ORI camera - in progres
- mat695
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 465
- Rejestracja: 26 sty 2017, 19:15
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2008
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Ja czekam w blokach startowych 
Ostatnio się zimno zrobiło i prawie zniknęły drgania. Prawie.
Może to szalone, ale zauważyłem coś ciekawego. Stojąc w miejscu na jednym pasie obok mnie przejechał TIR dosyć blisko. Przez sekundę poczułem na całej budzie dokładnie to z czym walczymy. Ewentualnie jestem szalony, też tak może być:)

Ostatnio się zimno zrobiło i prawie zniknęły drgania. Prawie.
Może to szalone, ale zauważyłem coś ciekawego. Stojąc w miejscu na jednym pasie obok mnie przejechał TIR dosyć blisko. Przez sekundę poczułem na całej budzie dokładnie to z czym walczymy. Ewentualnie jestem szalony, też tak może być:)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
U mnie drgania w czasie jazdy trochę zmalały po kilku zabiegach, które zrobiłem
. Nie dawało mi spokoju odpowiednie przykręcanie kół i trochę podziałałem. mat695 kiedyś wrzucał zalecenie dla Touarega, ale nie zgadzała mi się piasta (jej kształt). Poszukałem, więc w ELSIE instrukcji wymiany koła po wyważeniu i znalazłem
. W skrócie należy wkręcić wszystkie śruby, ale tak aby koło miało luz kilku milimetrów od piasty. Następnie przykręcamy najniżej położoną śrubę momentem 30 Nm. W zaleceniu VW kazali od górnej, a w ELSIE ma być od dolnej. Kolejne dokręcamy na krzyż również 30 Nm. Następnie opuszczamy auto i dokręcamy na krzyż momentem 120 Nm. Dodatkowo wyczyściłem szczotką drucianą i papierem ściernym styki felga-piasta oraz felga-tarcza, a same felgi wyczyściłem od środka z błota. Taka zabawa zajęła mi 45 minut, ale dzięki temu zniknęła połowa drgań, które występowały do 100 km/h. Powyżej tej prędkości miałem nadal bicie/drgania, więc na drugi dzień podjechałem do wulkanizatora. Wyważyłem koła z testem drogowym i zapłaciłem aż zero złotych
. Po tym drgania powyżej 100 km/h też się zmniejszyły, ale nadal coś tam czuć, a jak założę letnie 18", to będzie znów to samo. Dlatego czekam co będzie z tymi amorkami
.
Ostatnio jak stałem na lewoskręcie, to obok mnie przejechał tir i aż mną trochę zabujało. Myślałem, że to przypadek, ale przejechał jeszcze jeden i znów to samo. Stała przede mną jakaś Corsa i nawet ją nie ruszyło, a przecież waży sporo mniej. Dlatego kolejnym podejrzanym są amorki. Jeśli koledze tobi71 pomoże, to przy następnej wymianie oleju wlecą nowe
.
Jeśli pracujesz do 22, to w nocy wskocz na autostradę
. Będzie mniejszy ruch
.




Ostatnio jak stałem na lewoskręcie, to obok mnie przejechał tir i aż mną trochę zabujało. Myślałem, że to przypadek, ale przejechał jeszcze jeden i znów to samo. Stała przede mną jakaś Corsa i nawet ją nie ruszyło, a przecież waży sporo mniej. Dlatego kolejnym podejrzanym są amorki. Jeśli koledze tobi71 pomoże, to przy następnej wymianie oleju wlecą nowe

Jeśli pracujesz do 22, to w nocy wskocz na autostradę

