Drgania-wibracje na nadwoziu

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 12 gru 2017, 01:24

U mnie zostało wymienione:

- górne wahacze, po 2 sztuki, przednia oś
- dolne wahacze, nośny i prowadzący, przednia oś
- łączniki stabilizatora, przednia oś
- gumy stabilizatora, przednia oś
- drążki kierownicze
- końcówki drążków

dodam że wszystko siedzi na nowych felgach 18 cali, sprężyny H&R -30 mm
amortyzatory od nowego.

Post autor: **mat1324** » 12 gru 2017, 01:32

Znalazłem jeszcze jeden przypadek, gdy po zmianie amortyzatorów wszystko minęło, ale nie mogę zrozumieć jak to możliwe

.

Reasumując, wszystko z przodu zostało wymienione oprócz amortyzatorów, które w ogóle nie były brane pod uwagę. Pomijam piastę czy zwrotnicę, ponieważ wtedy biłyby hamulce i nie można byłoby ustawić geometrii.

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 12 gru 2017, 04:18

Calkiem możliwe że to amortyzatory, wszystko co bylo mozliwe to zostalo wymienione, należało by wymienic wraz z nowymi poduszkami. Czekamy na chętnego który potwierdzi.

mat695 · Post autor: **mat695** » 12 gru 2017, 05:49

Wału w ASO nie wymieniłem to i amorów też nie. Muszę być konsekwentny w działaniach. Idzie zawsze ten sam amortyzator bez względu na 1BE BV itp?
Chyba zrobię najpierw przód na Sachsie. Mat1324 daj namiar na Sachsa albo coś innego porządnego. Muszę żonie powiedzieć żeby zamiast choinki se stare amortyzatory zawiesiła.

Pawcio89 · Post autor: **Pawcio89** » 12 gru 2017, 08:54

Haha dobre

mac190 · Post autor: **mac190** » 12 gru 2017, 09:03

mat1324, u mnie przy zmianie na większe zimówiki nie było żadnej różnicy ale też mnie ciekwai co może być nie tak z amortyzatorem, u mnie też na stacji wszystko pięknie nic nie ruszać a nalatane 270tyś

Post autor: **mat1324** » 12 gru 2017, 10:57

mat695, w takim razie podeślij mi VIN albo zdjęcie wlepki (w formie linku) na PW, to sprawdzę co u Ciebie powinno siedzieć, ponieważ amortyzatory są zależne od silnika i rodzaju zawieszenia.
Zmieniłem opony z 245/40/18 na 225/50/17 i nowe zimówki są oczywiście bardziej miękkie oraz mają wyższy profil co przelożyło się na zmniejszenie odczucia drgań.
A może to amortyzator nie jest już w stanie wytłumić wszystkich drgań i przenosi je dalej

. Na stacji badana jest sprawność gdy auto stoi, a nie jedzie.

mat695 · Post autor: **mat695** » 12 gru 2017, 15:40

Wstawiam VIN tutaj, przyda się pokazać komuś jak już będę sprzedawał :D
WAUZZZ4F77N084098

Dokładnie, amortyzator przecież testowany jest w statycznych warunkach, w trakcie jazdy pojawiają się zdecydowanie inne siły i kierunki ugięcia całej konstrukcji dlatego generalizując wykonuje się testy statyczne i dynamiczne.
Co w nim mogło się zjebać? Nie wiem. Przecież budowa amortyzatora nie jest dużo bardziej skomplikowana od budowy cepa. Zgłębię temat dziś wieczorem.

[ Dodano: 2017-12-12, 15:28 ]
A tam swoją drogą nie ma jeszcze jakiegoś łożyska u góry?

[ Dodano: 2017-12-12, 15:40 ]
Może to nie sam amortyzator sam w sobie tylko ta guma z łożyskiem? Dlatego na badaniu amor ma dobrą charakterystykę a jakiś luz w tej gumie/łożysku powoduje problemy?

Post autor: **mat1324** » 12 gru 2017, 18:04

Bez demontażu się nie obejdzie.

A w ogóle ktoś próbował podnieść auto i rozpędzić je do prędkości, gdy występują drgania? Może warto zrobić taki eksperyment i sprawdzić jak zachowują się koła i wał. Można też zdjąć koła, aby wykluczyć.

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 12 gru 2017, 19:41

Wczoraj miałem to w ręku. Montowałem zwrotnicę z lewej strony.
Oglądałem to ale nie pomyślałem żeby to wymienić. Zastanowiło mnie to że nacięcia gumy u góry są starte.

Kilka fotek z mojego amorka:

Obrazek

mat695 · Post autor: **mat695** » 12 gru 2017, 19:45

Ja robiłem taki test, ale to nie do końca działa. Nawet z wyłączonymi ASR/ESP nie wszystkie koła się kręcą. Jak się udało zrobić, żeby zakręciły to akurat wtedy nic się nie działo.

Też miałem parę tygodni temu w ręku ten zestaw przy okazji wymiany wahaczy górnych :D
I co tam pod tą gumą jest łożysko jakieś rzeczywiście?

Teraz to przynajmniej będzie łatwo rozebrać jeszcze raz.

tobi71 · Post autor: **tobi71** » 12 gru 2017, 19:57

Łożyska nie widziałem a starałem się go dostrzec. Rozebranie całej strony zajmuje mi 30 minut, jestem już mistrzem, górna poprzeczna śruba wahaczy solidnie nasmarowana pastą miedziana, odkręcenie jej to przyjemność. Nawet dzisiaj jak miałem koło odkręcone to kluczem profilaktycznie sprawdziłem czy się obraca w swoim gniezdzie i chodzi jak masełko. Szkoda że pogoda jest taka licha, kosz nie duży tej gumy a frajda z wymiany duża.