Auto jezdzi jak szalone, nie sprawia żadnych problemow, zmienilem klocki,olej,opony i jezdze. Od około miesiaca jezdze rzadziej czyli raz na dwa dni,raz na trzy dni i auto ma czas zeby sobie postac,dobrze wystygnąć ( ostatnio temperatury u mnie w nocy 2-7stopni) takze tymbardziej . No i jest wątek tematu - odpalam auto rano,ruszam ,biegi zmienia perfekt - ujechalem od domu jakies 200-300m i zakładamy mam 4ty bieg i 40km/h
wciskam gaz iii... auto jedzie,ale obroty jakby lecą do 3500-4000 i wytrwarza się jakby taki nadbieg, auto musi dogonić te obroty
czy wrzucę na sport, czy manualnie zmieniam, czy tez na D , problem zauwazylem tak okolo 2tyg temu( mozliwe ze bylo tak wczesniej,ale nie zwrocilem na to uwagi) ale nie przemyslalem tego az do dnia wczorajszego ,mowie cholera, slizga sie sprzeglo i to ostro,ale przeciez to automat, wiec co,mam zepsute sprzeglo lub skrzynie w solidnej c7 ktora ma najechane 100tys km.

Jest to taki jakby uslizg,niezaleznie na ktorym biegu jade,obroty jakby wzrastają z dodaniem gazu i auto /predkosciomierz je goni - coś na zasadzie ślizgającego się sprzęgła w manualu. Ogólnie z tą skrzynią nie dzieje się nic więcej,biegi przerzuca idealnie. Z bardzo ważnych rzeczy :
Opisywany objaw występuje tylko na dystansie 1500-2000metrów od startu - tylko po przestanej nocy lub dwoch, jezeli auto już raz dziennie jechało jakąkolwiek odległość to tego objawu nie ma. Jest to tylko na zupełnie zimnym silniku i skrzyni.
moze jest cos nie tak po tej wymianie oleju w aso? jest go za duzo/za malo? lub moze po prostu ma tak byc? ten problem jest nawet dla mnie- pedanta -niezbyt przeszkadzajacy,ale chodzi o fakt,ze kupilem auto z roczna gwarancja audi no i gdyby faktycznie byl problem ze skrzynia to bym ja reklamowal,dzialalbym w tym kierunku,ale czy jest z czym? Prosze Was, najchetniej uzytkownikow C7 lub osoby majace jakies doswiadczenie w tym temacie o podpowiedzi. Pozdro