Sprężyna powietrzna przód 4Z7616051D do Allroada
Sprężyna powietrzna przód 4Z7616051D do Allroada
Czy ktoś z właścicieli Allroadów z założonymi sprężynami powietrznymi o numerze katalogowym 4Z7616051D mógłby zrobić im zdjęcie, jak wyglądają?
Mam u siebie założone o numerze 47Z616040C, tj. tego typu:
https://blog.europaparts.com/app/wp-con ... ent-09.jpg
Jedna już przepuszcza powietrze. Jako że obecne które posiadam, i większość "chińczyków", są dosyć podatne na uszkodzenia ze względu na brak osłony miecha i elementów, na których on siada przy obniżaniu auta, rozglądam się za czymś o lepszej jakości, lepiej zabezpieczonym przez uszkodzeniem.
Podobno najnowsza rewizja oryginalnej sprężyny, właśnie o numerze 4Z7616051D, jest bardziej pancerna i lepiej zabezpieczona, ale nie udało mi się znaleźć jej zdjęć w internecie.
Swego czasu brałem pod uwagę firmę Arnott, ale jest u nich problem z jakością wykonania, w dodatku polecane przez nich amortyzatory Bilstein mają za słabe tłumienie i przez to auto się gorzej prowadzi (sprężyny Arnotta 2gen są podobno twardsze o około 30%).
Mam u siebie założone o numerze 47Z616040C, tj. tego typu:
https://blog.europaparts.com/app/wp-con ... ent-09.jpg
Jedna już przepuszcza powietrze. Jako że obecne które posiadam, i większość "chińczyków", są dosyć podatne na uszkodzenia ze względu na brak osłony miecha i elementów, na których on siada przy obniżaniu auta, rozglądam się za czymś o lepszej jakości, lepiej zabezpieczonym przez uszkodzeniem.
Podobno najnowsza rewizja oryginalnej sprężyny, właśnie o numerze 4Z7616051D, jest bardziej pancerna i lepiej zabezpieczona, ale nie udało mi się znaleźć jej zdjęć w internecie.
Swego czasu brałem pod uwagę firmę Arnott, ale jest u nich problem z jakością wykonania, w dodatku polecane przez nich amortyzatory Bilstein mają za słabe tłumienie i przez to auto się gorzej prowadzi (sprężyny Arnotta 2gen są podobno twardsze o około 30%).
Wygląda tak samo jak każda inna stosowana w allroadzie. Wszystkie miechy z przodu, niezależnie od okresu produkcji wyglądają tak samo.LesiU pisze:Czy ktoś z właścicieli Allroadów z założonymi sprężynami powietrznymi o numerze katalogowym 4Z7616051D mógłby zrobić im zdjęcie, jak wyglądają?
Jest lepszej jakości i bardziej wytrzymała guma. nic poza tym się nie zmieniło i żadnej osłony tam nie ma. Osłona była dopiero w C6.LesiU pisze:Podobno najnowsza rewizja oryginalnej sprężyny, właśnie o numerze 4Z7616051D, jest bardziej pancerna i lepiej zabezpieczona, ale nie udało mi się znaleźć jej zdjęć w internecie.
Nie kupuj nowej, tylko wyślij do regeneracji do firmy limak z Brzegu Dolnego. Naprawdę robią to dobrze. Jak chcesz koniecznie z osłoną to możesz zakupić zamiennik Arnott-a Robią poduszki do C5 z osłoną gumy.
elwarka1 pisze:Wygląda tak samo jak każda inna stosowana w allroadzie. Wszystkie miechy z przodu, niezależnie od okresu produkcji wyglądają tak samo.
Dzięki...kurczę, szkoda, bo do tanich nie należą, a liczyłem że nowsze rewizje będą lepiej zabezpieczone przez zanieczyszczeniem/uszkodzeniem.elwarka1 pisze:Jest lepszej jakości i bardziej wytrzymała guma. nic poza tym się nie zmieniło i żadnej osłony tam nie ma. Osłona była dopiero w C6.
Dzięki, ale nie skorzystam. Nic nie napisali o użytych materiałach, sprzedają "chińczyki" i w tym kontekście wpis: "Amortyzatory po regeneracji nie odbiegają parametrami od nowych części zamiennych" to i owo wyjaśniaelwarka1 pisze: Nie kupuj nowej, tylko wyślij do regeneracji do firmy limak z Brzegu Dolnego. Naprawdę robią to dobrze.
W kwestii Arnotta wypowiedziałem się w pierwszym poście. W skrócie - "dziękuję, postoję"elwarka1 pisze: Jak chcesz koniecznie z osłoną to możesz zakupić zamiennik Arnott-a Robią poduszki do C5 z osłoną gumy.
EDYTA: No dobra, Arnott obecnie oferuje amortyzatory "custom valved" więc może są już lepiej dopasowane do ich sprężyn gen 2. Niemniej sam fakt, że przez kilka lat nic sobie nie robili z tego, że poprzednie żółte Bilsteiny były mocno niedopasowane pod względem charakterystyki, plus wątpliwa jakość wykonania, skreślają ich w kontekście pieniędzy, jakie sobie wołają za swoje produkty.
[ Dodano: 2017-10-17, 11:31 ]
Dostałem wycenę z ASO. Ponad 3700zł/szt. za sprężynę... trochę przeginają z tymi cenami
Skąd informacja że sprzedają chinczyki? Byłem u nich i wymieniałem u siebie i nie mogę złego słowa napisać o ich produktach ponieważ po rozmowie z pracownikami potwierdzili mi że stosują te same gumy continentala co audi w swoich.LesiU pisze: elwarka1 napisał/a:
Nie kupuj nowej, tylko wyślij do regeneracji do firmy limak z Brzegu Dolnego. Naprawdę robią to dobrze.
Dzięki, ale nie skorzystam. Nic nie napisali o użytych materiałach, sprzedają "chińczyki" i w tym kontekście wpis: "Amortyzatory po regeneracji nie odbiegają parametrami od nowych części zamiennych" to i owo wyjaśnia
Wpis że sprzedają chinczyki bez jakichkolwiek dowodów potwierdzających to lekkie przegięcie...
Wystarczy wejść na ich stronę i przejrzeć ofertę. Innych nowych na przód do Allroada C5 nie mają, niż te poniżej, a przecież są to "chińczyki":
https://sklep-airmatic.pl/pl/c5-allroad ... przod.html
Swoją drogą, czy pokazali na dowód fakturę z zamówieniem kołnierzy gumowych z Continental (albo czy na samej gumie jest wybite, że to ContiTech)?
Bo to, że pracownik coś powiedział, to trochę średnio wiarygodne źródło informacji.
EDIT:
Gumowe kołnierze do regeneracji można sobie bardzo tanio sprowadzić z Chin/Hong-Kongu. Kwestia właściwego zaciśnięcia pierścieni uszczelniających.
https://sklep-airmatic.pl/pl/c5-allroad ... przod.html
Swoją drogą, czy pokazali na dowód fakturę z zamówieniem kołnierzy gumowych z Continental (albo czy na samej gumie jest wybite, że to ContiTech)?
Bo to, że pracownik coś powiedział, to trochę średnio wiarygodne źródło informacji.
EDIT:
Gumowe kołnierze do regeneracji można sobie bardzo tanio sprowadzić z Chin/Hong-Kongu. Kwestia właściwego zaciśnięcia pierścieni uszczelniających.
Mój kolega w allroadzie przejechał już 80 tysięcy na miechu z limaka. Ja jeżdżę już 2 lata i jest wszystko Ok. Niestety nie widzę dla Ciebie alternatywy. Musisz wywalić 3700 w aso. A tak na marginesie u mnie były wymieniane w aso przy przebiegu 115 tys obie z przodu na ori. Jedna wysrała się przy przebiegu 170. 65 tys to trochę mało co jak na ori? Ale co dziwne z tylu cały czas fabryczne.
Dzięki, dobrze wiedzieć. Kolega też ma regenerowane czy nowe "chińczyki"?
Które zakładałeś w ASO? Już wtedy były 4Z7616051D? Tak czy siak, 65k to trochę mało...
U mnie to samo - 220k na budziku a z tyłem wszystko w porządku. W sumie ten wyciek z prawego przodu to też na razie tragedii nie ma. Powietrze zaczyna schodzić na zgięciu miecha dopiero na dwóch najniższych poziomach.
Które zakładałeś w ASO? Już wtedy były 4Z7616051D? Tak czy siak, 65k to trochę mało...
U mnie to samo - 220k na budziku a z tyłem wszystko w porządku. W sumie ten wyciek z prawego przodu to też na razie tragedii nie ma. Powietrze zaczyna schodzić na zgięciu miecha dopiero na dwóch najniższych poziomach.
Dzięki, aczkolwiek miałem na myśli Twojego kolegę
Tak, dlatego nie schodzę na poziomy na których ucieka powietrze. Autem w zasadzie na razie nie jeżdżę, właśnie żeby nie zamęczyć kompresora.
[ Dodano: 2018-05-05, 23:44 ]
Odświeżam temat i jednocześnie biję się mocno w pierś - z braku sensownych alternatyw, skusiłem się na miechy regenerowane w firmie Limak. Wymieniłem oba z przodu i po około 4-5 miesiącach, na razie nie mam powodów do narzekań.
Przy okazji uczulam na bardzo dokładne ustawienie mosiężnego pierścienia zaciskowego na przewodzie. Ja na początku ustawiałem go tak, żeby po włożeniu przewodu w korpus miecha, pierścień przylegał do swojej wnęki w korpusie. Nakrętka zaciskowa nie jest jednak wystarczająco długa i nie ściskała pierścienia tak jak powinna (za słabo na niego nachodziła, albo wręcz wcale) i przez to układ powolutku gubił ciśnienie.
Lepiej jest tak ustawić pierścień na przewodzie, by mieć pewność że nakrętka na niego odpowiednio siądzie i zaciśnie. Ameryki może nie odkryłem, ale była to moja pierwsza wymiana miechów, no i takie niuanse wyszły dopiero "w praniu"
Tak, dlatego nie schodzę na poziomy na których ucieka powietrze. Autem w zasadzie na razie nie jeżdżę, właśnie żeby nie zamęczyć kompresora.
[ Dodano: 2018-05-05, 23:44 ]
Odświeżam temat i jednocześnie biję się mocno w pierś - z braku sensownych alternatyw, skusiłem się na miechy regenerowane w firmie Limak. Wymieniłem oba z przodu i po około 4-5 miesiącach, na razie nie mam powodów do narzekań.
Przy okazji uczulam na bardzo dokładne ustawienie mosiężnego pierścienia zaciskowego na przewodzie. Ja na początku ustawiałem go tak, żeby po włożeniu przewodu w korpus miecha, pierścień przylegał do swojej wnęki w korpusie. Nakrętka zaciskowa nie jest jednak wystarczająco długa i nie ściskała pierścienia tak jak powinna (za słabo na niego nachodziła, albo wręcz wcale) i przez to układ powolutku gubił ciśnienie.
Lepiej jest tak ustawić pierścień na przewodzie, by mieć pewność że nakrętka na niego odpowiednio siądzie i zaciśnie. Ameryki może nie odkryłem, ale była to moja pierwsza wymiana miechów, no i takie niuanse wyszły dopiero "w praniu"
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga