To mój pierwszy post tutaj, jednak forum śledzę od dłuższego czasu.
Jak wielu tutaj również i ja miałem problem z klapami kolektora w C6 - ciągle świecił i gasł check, a w kompie siedział STAŁY błąd P1018 którego usunąć się nie dało.
W pierwszym kroku zamieniłem silniczki miejscami w celu sprawdzenia czy problem jest po stronie silniczka i czy po zmianie stron błąd "przeniesie" się na drugi Bank. Niestety błąd cały czas był po stronie kierowcy (Bank2).
Zamówiłem regenerowane kolektory z Łodzi i w weekend wymieniłem obydwie strony.
Przed odpaleniem usunąłem błąd (bez problemu) i po kilkukrotnym odpaleniu błąd nie powrócił. Pełen Sukces!
Jednak po przejechaniu ok 80km (kilkukrotne gaszenie i odpalanie) błąd znów się zaświecił - podpiąłem komp i co widzę ? P1018.
Podpowiedzcie Panowie gdzie szukać przyczyny i rozwiązania ?
Pozdrawiam
[ Dodano: 2017-11-29, 12:31 ]
Szanowni ... już dość dawno rozwiązałem problem jednak nie napisałem ... a że nie widzę tu żadnych sugestii z waszej strony to zapewne nikt kto czytał post nie był w stanie podpowiedzieć.
W każdym razie - odstawiłem samochód do serwisu VAG na pełną diagnostykę (m.in.instalacji). Następnego dnia dowiedziałem się że .... wszystko jest w najlepszym porządku i błąd skasowali bez problemu, pojeździli samochodem i błąd nie powrócił....
Nie pełny szczęścia (bo jednak nic nie naprawili) wyjechałem z serwisu, przejechałem 5km i co ... check
Wróciłem więc do serwisu i rozmawiam z właścicielem przybytku... jedyne co mu do głowy przyszło to zamienić sterownik lub go przegrzać (inaczej przelutować) bo może być kwestia lutów lub czegoś podobnego.
Jakoś nie do końca mnie przekonał, dlatego umówiliśmy się w razie czego na telefon.
W międzyczasie zadzwoniłem do firmy od której kupiłem kolektory i wyjaśniłem sprawę - bez namysłu Panowie zaproponowali mi wysyłkę kolejnego kolektora i jak odeślę poprzedni i zdiagnozują go stwierdzając jego uszkodzenie - zwrócą mi koszt wymiany.
Następnego dnia paczka z nowym kolektorem była u mnie więc wiele nie czekając zabrałem się za wymianę. Po zmianie kolektora (który wydawał się na pierwszy rzut oka profesjonalniej wykonany/zregenerowany) skasowałem błąd i w drogę ... jak dotąd przeleciałem na nim ok 4tyś km i żadnego błędu niema.
Dlatego jeżeli kupujecie regenerowane kolektory i po ich wymianie błąd powraca - nie wierzcie na 100% że ten regenerowany jest w porządku..jak widać u mnie jeden z regenerowanych był jakiś trafiony
