Wporzadku jutro podjade zakodowac nowy nowy aku, ale nie zmienia to faktu ze na niezakodowanym aku wszystko dzialalo, bo jakis miesiac temu bylem u znajomego i mowil ze mam niezakodowany akumulator, ale kazalem mu zostawic tak jak jest.
Tez myslalem o manetce ale nie wytlumaczalo by to tego napiecia ktore sie zmienia pod wplywem wyciagniecia tego bezpiecznika??
Problem jest taki ze jak odpalam auto bez tego bezpiecznika to mam ladowanie na poziomie 13,9 v i na wlaczonym silniku wkladam bezpiecznik (wiem ze nie powinienem) i nagle auto dostaje powaznego obciazenia i spada napiecie do 11,9v to wyglada tak jak by cos za co odpowiada ten bezpiecznik robilo duze obciazenie
[ Dodano: 2017-09-20, 23:02 ]
Dodatkowo gdyby to byla wina tylko manetki to moglbym wlaczyc tryb inspekcyjny "serwisowy" wycieraczek w komputerze, a w ustawieniach mmi gdy wybieram opcje "ON" to po 3 sek przeskakuje na "OFF" i wycieraczki nie reaguja
[ Dodano: 2017-09-21, 19:33 ]
Jestem dzisiaj po wymianie regulatora napiecia szczotek etc, niestety w dalszym ciagu kompletnie zero zmian, zaobserwowalem dzisiaj nowe zjawisko, gdy na odpalonym silniku wyciagne bezpiecznik 38 i wloe go spowrotem nastepnie na komputerze wlacze tryb inspekcji wycieraczek to podczas gaszenia auta unosza sie do polowy szyby i opadaja spowrotem, ale w dalszym ciagu obiawy pozostaja te same.
Czy ktos mogl by podpowiedziec za co jeszcze sie zlapac, ew moze jest ktos na forum lub moze polecic dobrego elektryka, badz kogos z komputerem z okolic wroclawia kto bylby w stanie pomoc?