Przez pewien czas nie pisałem, ale udzielałem się w innym wątku dotyczącym drgań
<< link >>. Wiadomo, że wiele rzeczy już wymieniłem w swoim aucie i nadal były drgania

. Miałem jechać do gościa, który pracował kiedyś w ASO Audi, ale jakoś nie pasowało mi, ponieważ miałem do niego blisko 150 km w jedną stronę, więc trochę sporo

. Po drugie nie miałeś pewności, że uda mu się coś znaleźć. Umawialiśmy się chyba z trzy razy i albo mi nie pasowało albo jemu. Po miesiącu temat odpuściłem. Myślałem co jeszcze może być przyczyną tych drgań. Wymieniłem większość obracajacych się części układu napędowego, od którego na pewno pochodziły drgania. Zostały mi jeszcze przeguby zewnętrzne, ale nie mialem typowych objawów ich uszkodzenia, czyli terkotanie na skręconych kołach. W drugim wątku jeden z kolegów wymienił za moją namową wszystkie przednie przeguby w swoim aucie. Okazało się, że pomogło

. Chciałem wymienić je przy najbliższym serwisie olejowym, ale nadal nie miałem pewności, że to one są przyczyną tych dziwnych drgań. Na forum przez przypadek znalazłem kontakt do warsztatu 'Czorny Customs', który zajmuje się naprawą/tuningiem Audi. Miałem do nich ok. 25 km, więc pojechałem. Właściciel stwierdził, że bardzo możliwe, że są to zewnętrzne przeguby, ale trzeba byłoby to sprawdzić przez holowanie auta bez przednich półosi (szczegóły opisane w drugim wątku). Z racji tego, że nie mogę zostawić auta w warsztacie na dłużej niż dzień, to od razu zostały zamówione przeguby, aby w razie ich uszkodzenia można było je wymienić. Kupione zostały Lobro 305969. W czwartek rano podstawiłem auto i działali. Okazało się, że prawy przegub ma spory luz poprzeczny i bardzo możliwe, że to powodowało drgania. Kazałem od razu wymienić oba, ponieważ i tak były kupione dwie sztuki. Jedynie nie założyli osłon z zestawu, ponieważ były one do niczego, gdyż były plastikowe (Lobro i coś takiego

). Stare wyglądały jak nowe, więc zostały. Jednak oryginał, to oryginał

. Stare przeguby dostałem z powrotem, więc gdy je wymyję, to wrzucę zdjęcia uszkodzeń, chyba że nie będą widoczne. Po odebraniu auta przejechałem się i wszystkie drgania zniknęły

. Zostały tylko delikatne mrowienia między 100 a 110 km/h, ale chyba winne są koła, które należałoby ponownie wyważyć. Mam opony 245/40/18 i robię sporo kilometrów, więc musiałbym wyważać w sumie co 2 miesiące

. W końcu auto jedzie jak na Audi przystało

. Najgorsze było dziwne bicie, które pojawiało się od tak, bez względu na prędkość - raz przy 80 km/h, a za chwilę już przy 50 km/h. Teraz tego nie ma
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
. Jeśli chodzi o warsztat, to ogarniają temat. Widać było to po ilości aut stojących na podjeździe, oczywiście prawie same OOOO
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
.
Przy okazji zrobili mi pomiar mocy auta i okazało się, że mimo prawie 400 tysięcy km, to silnik trzyma się dobrze, ponieważ ma prawie 243 KM, więc trzyma serię. Jedynie trochę momentu uciekło, ale podejrzewam, że winny jest tiptronic, który nie był jeszcze remontowany i trochę obcina moment. Ogólnie polecam warsztat

. Mam swojego mechanika, ale przy grubszych naprawach (oby nie), to auto zostawię im

.
Można powiedzieć, że temat drgań w czasie jazdy został zakończony. Pozostał jedynie problem z wibracjami na postoju (czasami na nierozgrzanym silniku) oraz podczas przechodzenia przez zakres 1000 obrotów. Drugi problem będzie ciężko rozwiązać, ponieważ jest zwiazany ze zmianą trybu pracy poduszek silnika. Na postoju tłumi tylko guma, a powyżej tego zakresu są już sterowane przez sterownik i w zależności od obrotów usztywniają się. Dodam, że z prawej strony silnika słychać dziwne cykanie. Samo cykanie jest naturalne, ale u mnie jest trochę inne i dodatkowo słychać swego rodzaju dmuchanie w rytm pracy silnika. Oba objawy występują bez względu na temperaturę silnika. Jak wiadomo przyczyną tego są miedziane podkładki pod wtryskiwaczami, więc przy najbliższym serwisie olejowym (za ok. 2-3 tygodnie) wymienię kompletne uszczelnienie wszystkich wtryskiwaczy (dwa oringi i miedziana podkładka dla każdego wtrysku). Części kupię w ASO od razu na obie strony. Przy okazji wymienię pasek od pompy wysokiego ciśnienia wraz z rolkami. Z tego co wiem, to wymiana podkładek pomaga również na nierówną pracę silnika

.
Tak wiem, znów dużo napisałem

.