Witajcie. Mam problem z swoim autkiem. Silnik nie odpala. Gdy kręcę rozrusznikiem, słychać terkot ale sam silnik się nie kręci. Wszystkie kontrolni przygasają i zapala się lampka ABS.
Przychodzi mi do głowy zawieszony bendix, albo padła sprężarka od klimy lub alternator. Tylko czy one dawałyby taki opór że rozrusznik nie zakręci?
Każdy pomysł na wagę złota
