Sklep Ipart
Sklep
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

Wspawać nową ćwiartkę czy wymienić budę ?

Off Top, linkownia, ciekawostki, przywitania, pogawędki niezwiązane z 'techniczną stroną' forum Audi A6 / A7.
Play
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 55
Rejestracja: 08 lis 2015, 09:29
Lokalizacja: Radom

Post autor: Play » 28 mar 2017, 08:36

krzysiek-lex pisze:Gosia, a dlaczego nie? Kupując samą budę Europejczyka jest ryzyko że wyprute będzie wszystko, łącznie z instalacją więc sporo roboty przy przekładaniu gratów. W przypadku angola teoretycznie mniej roboty no i sporo części zostanie które można sprzedać i jakieś koszty się zwrócą. Minus taki że przy odsprzedaży takiego samochodu trzeba będzie się natlumaczyc potencjalnemu kupcowi, dlaczego jest tak a nie inaczej. Dla mnie problemem jest grodź, bo nie wiem, czy w przypadku c5 nie trzeba jej przespawać od europy, czy też może jest już przystosowana...?
To tyle w temacie przekładki ale padło ciekawe pytanie: co kto uważa za ćwiartkę. Jeżeli miałoby być to tylko poszycie, jak pokazane jest na zdjęciu, to jednak dałbym to wspawac w jakimś konkretnym warsztacie, tak aby było wszystko dobrze zrobione, łącznie z masami bitumicznymi i wygluszeniem.

Tak, dokładnie o taką cwiartke mi chodzi. Masa bitumiczna I wygluwzenie to sprawa drugorzędną, najbardziej to mi zależy nad wstawaniem lub wymianą całość. W takich autach jest sens to robić ? Ktoś taki zabieg u siebie przeprowadzał ?

Awatar użytkownika
Mazdomania
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 3333
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
Imię: Gosia
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Avant
Silnik: 4.2 326KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna
Lokalizacja: Łęczna/Puławy

Post autor: Mazdomania » 28 mar 2017, 09:57

Krzysiu, bo angol nie ma najmniejszego sensu. Jedna sprawa to grodź nie jest przystosowana do LHD. Kolejna sprawa to elektryka. W C5 jest różnica angol/europa i trzeba przerzucać. W częściach też jest różnica angol/europa i nie wszystko sprzeda. No i to już zawsze będzie Szczepan. Na giełdzie w Lublinie jeżdżące, zarejestrowane, przedliftowe C5 z 2.4 pod maską można bez problemu za 6k kupić, więc kompletnie taka rzeźba z angolem nie ma sensu.

Jeśli mechanicznie auto tip top to chyba najlepiej samo poszycie błotnika wymienić - najtaniej i najszybciej. Chociaż ja bym najpierw pojechała do 2-3 okolicznych blacharzy, aby zobaczyli i sami powiedzieli co będzie najlepsze w tej sytuacji.

krzysiek-lex
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 925
Rejestracja: 03 gru 2011, 18:52
Imię: Paweł
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2006
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Słupsk,Bytów i okolice

Post autor: krzysiek-lex » 28 mar 2017, 13:43

Gosia <okok>

hak64
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 122
Rejestracja: 07 lut 2017, 19:42
Imię: Henryk
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2006
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Żory

Post autor: hak64 » 28 mar 2017, 19:12

[url=https://images82.fotosik.pl/462/c135e27a94609fffm.jpg]Obrazek[/URL]

Części były kupione we własnym zakresie, a cała robocizna zrobienia tego na gotowo (w sumie 6 elementów) wyszła 3000zł.[/quote]

Pani Moderator, ja rozumiem kwestie oszczędności, cięcia kosztów naprawy, ale to niestety tylko pozorne oszczędności. W przypadku ewentualnej kolejnej kolizji, rzeczoznawca -choćby taki jak ja- dokonując oględzin takiego pojazdu, na "dzień dobry" okroi jego wartość o 20% ze względu na "wcześniejsze niefachowe naprawy". Niefachowe, bo technologia napraw nie przewiduje klepania i szpachlowania płaskich powierzchni blach, a miernik grubości powłok lakierniczych wykaże w takim przypadku (na każdym naprawianym elemencie wahania grubości powłoki w zakresie od 140 do prawie 500 mikronów). To zaś może świadczyć tylko o użyciu masy szpachlowej do wypełnienia ubytków. Podobnie rzecz się będzie miała przy próbie sprzedaży takiego wozidła. Potencjalny kupiec, albo zrezygnuje z transakcji, albo zaoferuje cenę o 1/4 niższą. Tak więc cięcie kosztów naprawy nie zawsze jest korzystne dla właściciela pojazdu.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
Mazdomania
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 3333
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
Imię: Gosia
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Avant
Silnik: 4.2 326KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna
Lokalizacja: Łęczna/Puławy

Post autor: Mazdomania » 28 mar 2017, 22:54

hak64 pisze:Pani Moderator, ja rozumiem kwestie oszczędności, cięcia kosztów naprawy, ale to niestety tylko pozorne oszczędności
Nie bardzo rozumiem. Jakie oszczędności? Jakie cięcie kosztów?
hak64 pisze:W przypadku ewentualnej kolejnej kolizji, rzeczoznawca -choćby taki jak ja- dokonując oględzin takiego pojazdu, na "dzień dobry" okroi jego wartość o 20% ze względu na "wcześniejsze niefachowe naprawy". Niefachowe, bo technologia napraw nie przewiduje klepania i szpachlowania płaskich powierzchni blach
W kajku wszystkie elementy zostały wymienione, więc nie wiem o co chodzi z klepaniem.
hak64 pisze:miernik grubości powłok lakierniczych wykaże w takim przypadku (na każdym naprawianym elemencie wahania grubości powłoki w zakresie od 140 do prawie 500 mikronów). To zaś może świadczyć tylko o użyciu masy szpachlowej do wypełnienia ubytków
I tutaj niestety ukazuje się "fachowość" rzeczoznawców. Mam idealny przykład na swojej S6. Kupiłam w ORI lakierze, ale aby lakier idealnie wyglądał oddałam do malowania 3 elementy - błotnik tylny, klapę, tylny zderzak oraz do polerki całe auto. Niestety na tylnym błotniku wyszły zacieki, poszedł do poprawki, znowu było źle, do poprawki, później przypalili lakier podczas polerki po malowaniu i znowu kolejna warstwa i tak po kilku malowaniach zrobiło się 700 mikronów. I teraz przyjedzie taki "znafca" od miernika i będzie mówił, że szpachlowóz..... <brawo>

hak64
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 122
Rejestracja: 07 lut 2017, 19:42
Imię: Henryk
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2006
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Żory

Post autor: hak64 » 29 mar 2017, 07:17

Mazdomania pisze: I teraz przyjedzie taki "znafca" od miernika i będzie mówił, że szpachlowóz...
Tego "znafcę" może sobie Pani darować, bo fachowiec rozpozna kilka warstw lakieru od szpachlowanego elementu. Czym innym jest bowiem 700 mikronów powłoki na całej powierzchni lakierowanego elementu, a czym innym: "wahania grubości powłoki w zakresie od 140 do prawie 500 mikronów"
Mazdomania pisze:W kajku wszystkie elementy zostały wymienione, więc nie wiem o co chodzi z klepaniem.
Nie wiem na jakich zasadach rozlicza się Pani z fachowcami, ale dla mnie sama robocizna (wymiana uszkodzonych sześciu elementów /w tym przedni i tylny błotnik/i ich lakierowanie), oznacza koszt rzędu 3000 tyle że Euro...
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
Mazdomania
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 3333
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
Imię: Gosia
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Avant
Silnik: 4.2 326KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna
Lokalizacja: Łęczna/Puławy

Post autor: Mazdomania » 29 mar 2017, 08:25

hak64 pisze:Czym innym jest bowiem 700 mikronów powłoki na całej powierzchni lakierowanego elementu, a czym innym: "wahania grubości powłoki w zakresie od 140 do prawie 500 mikronów"
Musiałabym pokazać w czym rzecz, ale nie jest jednakowa grubość na całym elemencie, ponieważ lakiernik zaczął od paska, aby całego błotnika nie malować, a już po chyba 7 poprawce mam błotnik wymalowany i zapylony kawałek dachu oraz drzwi tylnych. Generalnie dalej jest źle, ale już dałam sobie spokój. Tani artysta nie był, ale wygląda strasznie.
hak64 pisze:Nie wiem na jakich zasadach rozlicza się Pani z fachowcami, ale dla mnie sama robocizna (wymiana uszkodzonych sześciu elementów /w tym przedni i tylny błotnik/i ich lakierowanie), oznacza koszt rzędu 3000 tyle że Euro...
Pomalowanie i sama wymiana elementów 3000 euro? To nawet najdroższy blacharz w woj. w którym mieszkam tyle nie weźmie - 2 lata temu w zimie chłopak jechał na slickach i przydzwonił w ten sam bok, jedynie uszkodzenia były od koła do koła, czyli bez zderzaków. Auto było robione bezgotówkowo na nowych częściach i koszt wyszedł z tego co pamiętam 14500zł. na gotowo (samo nowe poszycie obojga drzwi kosztowało 9000zł)

hak64
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 122
Rejestracja: 07 lut 2017, 19:42
Imię: Henryk
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2006
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Żory

Post autor: hak64 » 29 mar 2017, 09:42

W robociźnie najdroższa jest właśnie wymiana tylnego błotnika, lub jeszcze gorzej gdy chodzi o świartkę (tam zachodzi konieczność użycia ramy blacharskiej i pomiarów geometrii auta) .
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

sawiksaw
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 260
Rejestracja: 28 sty 2017, 13:04
Lokalizacja: pabianice

Post autor: sawiksaw » 29 mar 2017, 22:57

widać ze nasz specjalista to jednak teoretyk :)

hak64
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 122
Rejestracja: 07 lut 2017, 19:42
Imię: Henryk
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2006
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Żory

Post autor: hak64 » 30 mar 2017, 06:24

sawiksaw pisze:widać ze nasz specjalista to jednak teoretyk
Widać, że miałeś do czynienia wyłącznie z naprawiaczami...
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
Mazdomania
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 3333
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
Imię: Gosia
Moje auto: S6 C5
Rocznik: 2002
Nadwozie: Avant
Silnik: 4.2 326KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna
Lokalizacja: Łęczna/Puławy

Post autor: Mazdomania » 30 mar 2017, 07:58

hak64 pisze:W robociźnie najdroższa jest właśnie wymiana tylnego błotnika, lub jeszcze gorzej gdy chodzi o świartkę (tam zachodzi konieczność użycia ramy blacharskiej i pomiarów geometrii auta) .
Bardzo dużo jeżdżę z racji wykonywanego zawodu, stłuczek też miałam do tej pory dużo i nie przypominam sobie, aby przy tylnym błotniku jakoś koszty naprawy odbiegały znacząco od innych elementów auta <mysli> Mało tego, najczęściej najszybciej jest oddać auto do ASO na bezgotówkową naprawę (o ile całki nie ma), bo to co wyliczą nawet na używane części nie starcza... (nawet na forum był przypadek, chłopak miał takie samo auto jak autora wątku. Dostał w tył - zderzak, belka, klapa, lampa, błotnik i wycena 1700zł..... )

W naszym przypadku blacharz jak przyjechał, żeby zobaczyć czy jest sens naprawiać w ogóle auto to powiedział, że to tylko szlif i taka naprawa nie jest problemem. Mówił, że najgorzej jak auto dostanie między przednie koło, a drzwi kierowcy, pod kątem w tym miejscu lub przednie koło "zawinie się" do środka pod kątem.

Wracając do problemu autora, tak jak pisałam wyżej, odwiedziła bym kilku blacharzy - oni robią takie rzeczy na co dzień, więc powiedzą co najlepiej w tej sytuacji zrobić :)

hak64
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 122
Rejestracja: 07 lut 2017, 19:42
Imię: Henryk
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2006
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Żory

Post autor: hak64 » 30 mar 2017, 12:40

Mazdomania pisze:Bardzo dużo jeżdżę z racji wykonywanego zawodu,
Podobnie jak i ja, tyle że stłuczek to się naoglądałem i nawyceniałem.
Mazdomania pisze:nie przypominam sobie, aby przy tylnym błotniku jakoś koszty naprawy odbiegały znacząco od innych elementów auta
Szkoda, bo w odróżnieniu od błotników przednich, drzwi, pokrywy silnika, czy bagażnika, tylny błotnik trzeba wycinać (wypruwać). Niszczy się przy tym powłoki antykorozyjne sąsiadujących elementów. Przy mniejszych wgnieceniach doradzam zwykle naprawę, a nie wymianę takiego błotnika, bo jest to tańsze i korzystniejsze zwłaszcza dla trwałości auta. Nie zmienia to jednak faktu, że technologia napraw nie przewiduje klepania i szpachlowania płaskich powierzchni blach i kalkulacja naprawy powinna zostać sporządzona z uwzględnieniem wymiany takiego elementu. Kwestia wyboru rozwiązania pozostaje w dyspozycji włąsciciela pojazdu.
Mazdomania pisze: to co wyliczą nawet na używane części nie starcza...
Tu nie wypada mi się z Tobą nie zgodzić, bo znam temat od podszewki. Pracowałem (to na szczęście już czas przeszły) kiedyś na etacie ubezpieczyciela i zwykle poprawnie sporządzona kalkulacja naprawy była krojona przez kierownika działu likwidacji szkód, albo też stosowano w SPAM do rzeczoznawcy szantaż informując go, że nie dostanie więcej zleceń (i nie zarobi) jeśli kalkulacje nie będą korzystne dla likwidatora szkody.
Mazdomania pisze:Wracając do problemu autora,
Swoje powiedziałem i gdyby taką operację przeprowadzić zgodnie z technologią napraw i w oparciu o realne stawki rbg stosowane przez szanujące się warsztaty naprawcze, to koszt może przekroczyć wartość pojazdu.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

krzysiek-lex
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 925
Rejestracja: 03 gru 2011, 18:52
Imię: Paweł
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2006
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.7TDI 180KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Słupsk,Bytów i okolice

Post autor: krzysiek-lex » 30 mar 2017, 16:17

W tym przypadku nie przekroczy wartości auta, bo nie przypuszczam aby autor wątku oddał samochód do aso....najlepszym rozwiązaniem, jest to co Gosia proponuje. Odwiedzić kilka warsztatów, popytać o ceny oraz rozeznać się w jakości usług tychże warsztatów. Oczywiście przypilnowac samemu co jest robione i jak zabezpieczane ( zasada ograniczonego zaufania ).

Play
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 55
Rejestracja: 08 lis 2015, 09:29
Lokalizacja: Radom

Post autor: Play » 01 kwie 2017, 16:10

Dzięki wam wszystkim za wiele informacji, na pewno pojeżdżę po blacharzach popytam jak to wygląda cenowo, czy będzie sens i zdecyduje, jeżeli będzie wymiana to na pewno fotki się znajdą.

Awatar użytkownika
kiler22
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 561
Rejestracja: 14 wrz 2016, 19:16
Imię: Paweł
Moje auto: A6 C5
Rocznik: 2000
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.4 AGA 165KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Manual
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: kiler22 » 03 kwie 2017, 00:03

hak64 pisze:Nie zmienia to jednak faktu, że technologia napraw nie przewiduje klepania i szpachlowania płaskich powierzchni blach
to tylko źle świadczy o technologii napraw , którą ktoś wymyśla żeby jak najwięcej skasować ludzi .
czy jeśli ktoś mi zrobi rysę na tylnym błotniku np na 3 cm długą i 2 mm głęboką to zgodnie z technologią mam zmieniać błotnik ?? :shock:
pewnie tą "fabryczną technologię napraw" ktoś wymyślił w okolicach lat 90tych <lol>

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga