[ AFB 2.5 150 KM] Brak mocy, wolno wkręca się na obroty,.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 mar 2017, 09:00
- Lokalizacja: Srokowo
[ AFB 2.5 150 KM] Brak mocy, wolno wkręca się na obroty,.
Witam szukałem a nie znalazłem. Problem polega na tym iż autko nie chce mi się wkręcać na niskich obrotach dopóki nie załapie turbina a jak złapie to max kręci do 2500 obr. Drugi problem polega na tym że bardzo lubi wchodzić w tryb awaryjny. Sztanga chodzi góra/ dół bo jak zgasze to słychać jak opada. Teraz moja maksymalna prędkość wynosi 140km/h z wielkim wysiłkiem nawet mi golfy odjeżdżają . w czym może być problem. Pomocy!!
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 337
- Rejestracja: 18 paź 2011, 21:12
- Imię: Daniel
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI AEL 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Biecz
Mam ten sam problem. Przejechałem z takim mułem z 20 kilometrów po autostradzie i silnik padł. Uszkodzona pompa wtryskowa - sterownik i czujnik halla. Ale zanim sprawdziłem uszkodzenia starej pompy to testowałem 2 inne i auto mi dalej nie pali, nawet na plaka/samostart. Trochę kijowo ze rozebrałem silnik, a nie sprawdziłem kompresji, ale chyba jej nie ma. Ziomki z PUH Omega naprawili mi właśnie starą pompę i w ciągu tygodnia składam silnik ponownie. Uwaga mogę strzelić głupotę! Jest pewna opcja ze miałem coś ze sprężynami powrotnymi zaworów i jakby się naprawiło po chamskim przekręceniu kluczem odkręconej głowicy.
Jakby co mam do sprzedania pompę vp44 którą kupiłem na wymianę, ale z racji tego, że znalazłem kompletny silnik, który najpewniej kupię, to mam w niej tylko zamrożone pieniądze.
Jakby co mam do sprzedania pompę vp44 którą kupiłem na wymianę, ale z racji tego, że znalazłem kompletny silnik, który najpewniej kupię, to mam w niej tylko zamrożone pieniądze.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 mar 2017, 09:00
- Lokalizacja: Srokowo
U mnie też palił na strzała, ale stopniowo tracił moc. Jak trochę pochodził to było lepiej. W przeciągu 3 tygodni z muła zrobił się szrot.
[ Dodano: 2017-03-20, 21:45 ]
Uwaga, chyba mam odpowiedź!!!!!!!!!!!
Okazało się, że muszę pierścienie na tłokach wymienić. Nalałem nafty na tłoki i od strony kierowcy, ze wszystkich 3 mi spłynęła. Stąd miał muła.
[ Dodano: 2017-03-20, 21:45 ]
Uwaga, chyba mam odpowiedź!!!!!!!!!!!
Okazało się, że muszę pierścienie na tłokach wymienić. Nalałem nafty na tłoki i od strony kierowcy, ze wszystkich 3 mi spłynęła. Stąd miał muła.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 mar 2017, 18:48
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Koszalin/Rosnowo
Witam,
Jestem tu nowy także jakby było coś nie tak to poprawiać a mianowicie tak. Borykam się trochę z problemem braku mocy może zacznę od początku. Jakiś miesiąc temu rano odpalam auto a tu frrr i koniec rzucił palenie pierwsze co wiadomo pompa kumpel podjechał z kompem i diagnoza się potwierdziła dokładnie padła elektronika pompy a dokładnie upalił się tranzystor. Kolega mi powiedział że jakby pompa się zacierała to były by jakieś objawy nie wkręcał by się na obroty na zimnym lub na ciepłym ciężko palił. Myślę sobie ufff dam do wymiany tranzystora i będzie git, tak się też stało z tym że od samego początku jak kupiłem auto nie wiem może to normalne w tych motorach do 2500 przyspiesza powoli a później rura i tak na każdym biegu. Kiedy wymieniłem ten tranzystor założyłem sterownik poskładałem to kupy samochód odpalił pochodził to jazda próbna, i tu się zaczęły schody. Nie przyspiesza już od 2500 tylko od 3500 jest petarda myślę sobie może kurde może ta pompa się przyciera ale kolega do mnie że wszystko pokaże komputer. No to podłączamy. Pompa chodzi gładko nic się nie przyciera wysterowuje ładnie. Poprawiliśmy lekko kąt wtrysku przy okazji sprawdziłem cięgno turbo też chodzi ładnie. Lekka poprawa jest ale jeszcze nie to co powinno być. Dalej startuje dopiero z wyższych obrotów. Przez długi czas nie miałem czasu żeby dalej zagłębić się w temat aż tu nagle do dzisiaj. Wracam z roboty idzie ładnie dalej wkręca się z wyższych obrotów ale idzie nawet do 180km/h mam dłużą prostą to czasami ja przegonię, skręcam do siebie z głównej drogi chcę wyprzedzić samochód idzie idzie czekam aż wystartuje więcej gazu a tu buuu jakbym przyczepkę sobie podczepił no masakra ręce mi opadły jakoś tam doszło do 120 zwolniłem redukcja do 4 idzie idzie wiecej gazu i znowu to samo no masakra. Koledzy pomożecie może ktoś miał podobny problem albo podpowie od czego zacząć bo znowu nie będe mógł spać w nocy. Oczywiście już mam czarne myśli pompy i jutro będę ją sprawdzać wysteruję zobaczę czy kładko chodzi mam nadzieję że tak tylko co dalej Więc proszę o pomoc.
Pozdarwiam
Jestem tu nowy także jakby było coś nie tak to poprawiać a mianowicie tak. Borykam się trochę z problemem braku mocy może zacznę od początku. Jakiś miesiąc temu rano odpalam auto a tu frrr i koniec rzucił palenie pierwsze co wiadomo pompa kumpel podjechał z kompem i diagnoza się potwierdziła dokładnie padła elektronika pompy a dokładnie upalił się tranzystor. Kolega mi powiedział że jakby pompa się zacierała to były by jakieś objawy nie wkręcał by się na obroty na zimnym lub na ciepłym ciężko palił. Myślę sobie ufff dam do wymiany tranzystora i będzie git, tak się też stało z tym że od samego początku jak kupiłem auto nie wiem może to normalne w tych motorach do 2500 przyspiesza powoli a później rura i tak na każdym biegu. Kiedy wymieniłem ten tranzystor założyłem sterownik poskładałem to kupy samochód odpalił pochodził to jazda próbna, i tu się zaczęły schody. Nie przyspiesza już od 2500 tylko od 3500 jest petarda myślę sobie może kurde może ta pompa się przyciera ale kolega do mnie że wszystko pokaże komputer. No to podłączamy. Pompa chodzi gładko nic się nie przyciera wysterowuje ładnie. Poprawiliśmy lekko kąt wtrysku przy okazji sprawdziłem cięgno turbo też chodzi ładnie. Lekka poprawa jest ale jeszcze nie to co powinno być. Dalej startuje dopiero z wyższych obrotów. Przez długi czas nie miałem czasu żeby dalej zagłębić się w temat aż tu nagle do dzisiaj. Wracam z roboty idzie ładnie dalej wkręca się z wyższych obrotów ale idzie nawet do 180km/h mam dłużą prostą to czasami ja przegonię, skręcam do siebie z głównej drogi chcę wyprzedzić samochód idzie idzie czekam aż wystartuje więcej gazu a tu buuu jakbym przyczepkę sobie podczepił no masakra ręce mi opadły jakoś tam doszło do 120 zwolniłem redukcja do 4 idzie idzie wiecej gazu i znowu to samo no masakra. Koledzy pomożecie może ktoś miał podobny problem albo podpowie od czego zacząć bo znowu nie będe mógł spać w nocy. Oczywiście już mam czarne myśli pompy i jutro będę ją sprawdzać wysteruję zobaczę czy kładko chodzi mam nadzieję że tak tylko co dalej Więc proszę o pomoc.
Pozdarwiam
W moim długim pożyciu z 2.5 V6 TDI miałem do czynienie z kilkoma rodzajami utraty mocy.
-silnik zgasł ,nie odpala -> VP44
-silnik zapala nie wkręca się powyżej ok 1100obr/min ->VP44
-silnik nie mam mocy w czasie jazdy rozpędza się w znikomym tempie do 3tys obr ,brak błędów w kompie diagnostycznym ->zawieszona lub uszkodzona membrana w Map sensorze
(tym w intercoolerze)
-chwilowa lub stała utrata mocy podczas jazdy (ledwo utrzymać prędkość 100km) ->zawieszający się zawór N75
-chwilowa lub stała utrata mocy podczas jazdy -> przepływomierz powietrza
Podkreślam ,że są to moje prywatne perypetie i na wskutek wymiany wyżej wymienionych elementów (w moim przypadku) pomogło . Może komuś się to przyda
-silnik zgasł ,nie odpala -> VP44
-silnik zapala nie wkręca się powyżej ok 1100obr/min ->VP44
-silnik nie mam mocy w czasie jazdy rozpędza się w znikomym tempie do 3tys obr ,brak błędów w kompie diagnostycznym ->zawieszona lub uszkodzona membrana w Map sensorze
(tym w intercoolerze)
-chwilowa lub stała utrata mocy podczas jazdy (ledwo utrzymać prędkość 100km) ->zawieszający się zawór N75
-chwilowa lub stała utrata mocy podczas jazdy -> przepływomierz powietrza
Podkreślam ,że są to moje prywatne perypetie i na wskutek wymiany wyżej wymienionych elementów (w moim przypadku) pomogło . Może komuś się to przyda
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 27 sty 2017, 18:59
- Lokalizacja: Lubin
- Kontakt:
Powody mogą być trzy:
1. Kończy się pompa
2. Kończą się walki lub już część pestek jest w misce
3. Turbo do czyszczenia.
Pamiętajcie wymieniać filtr paliwa bo stary filtr zabija pompke. Jedno a6c5 2.5tdi v6 mam 8lat więc wiem co mówię. Nie jestem mechanikiem, nie mam laptopa więc nie krzyczeć na mnie😒 to są przypuszczenia😜
1. Kończy się pompa
2. Kończą się walki lub już część pestek jest w misce
3. Turbo do czyszczenia.
Pamiętajcie wymieniać filtr paliwa bo stary filtr zabija pompke. Jedno a6c5 2.5tdi v6 mam 8lat więc wiem co mówię. Nie jestem mechanikiem, nie mam laptopa więc nie krzyczeć na mnie😒 to są przypuszczenia😜
Myślałem że 2.5tdi v6 są kiepskie, ale to tylko legalna! Mam już dwa hehehe
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga