Nietypowy problem z elektroniką (awaria auta)
Nietypowy problem z elektroniką (awaria auta)
Witam wszystkich zacznę od tego, że moje Audi to A6 2004/2005 rok sedan.
Przed wczoraj ok 2 w nocy wróciłem autem do domu zamknąłem z pilota i poszedłem. Wczoraj o 18 schodzę do auta, jakby nigdy nic próbując otworzyć z pilota zero reakcji. Jedynie czerwone diody na pilocie mrugały auto nie reagowało na nic. Otworzyłem mechanicznie kluczykiem drzwi od kierowcy na tablicy świeciły się kontrolki co mnie bardzo zdziwiło bo nawet nie wkładałem kluczyka do stacyjki. Pomyślałem włożę kluczyk odpalę będzie dobrze, tylko myślałem. Gdy włożyłem kluczyk auto nie reagowało na kluczyk ani kręcenie nim w stacyjce lampki dalej się świeciły, do tego był zaciągnięty hamulec ręczny i zablokowana skrzynia w pozycji "P". Hamulca sam nie zaciągałem a skrzyni nie można zmienić pozycji na żadną inną pozycję z "P". Kluczyk w stacyjce się zablokował i nie chciał wyjść, odłączyłem akumulator na 15 minut podłączyłem ponownie, kluczyk udało się wyjąć bez problemowo, reszta bez zmian. Z początku myślałem, że rozkodował się kluczyk więc zadzwoniłem do firmy zajmującej się kodowaniem kluczyków stwierdzili że dziwne są te kontrolki na tablicy i to raczej nie ma nic wspólnego z kluczykiem. Dzwoniłem po "fachowcach elektro mechanikach" jeden stwierdził, że kable zgniły, drugi zaś powiedział, że stacyjka zablokowana trzeci mówił o zwarciach co inny "fach majster" to inna teza nawet było stwierdzenie, że prąd z akumulatora uleciał, albo chcieli ukraść i coś rozkodowali. Dodam, że wymieniłem baterie w pilocie nie pomogło, auta nie można ruszyć nawet do warsztatu bo stoi zablokowane ze skrzynią i ręcznym elektryka w aucie też nie reaguje ani zapłon tylko świecące kontrolki.
Jedyne objawy prędzej, podobno przez cały czas w dzień usterki od rana co jakiś czas mrugały w Audi postojówki i się gasiły oraz migacze co jakiś czas... nie wiem co dalej z tym zrobić mógłby ktoś coś doradzić ?
Wstawiam obrazki, żeby pokazać jak to wygląda proszę powiększyć sobie obrazek wtedy widać w pełnym kolorze. Pozdrawiam..
Przed wczoraj ok 2 w nocy wróciłem autem do domu zamknąłem z pilota i poszedłem. Wczoraj o 18 schodzę do auta, jakby nigdy nic próbując otworzyć z pilota zero reakcji. Jedynie czerwone diody na pilocie mrugały auto nie reagowało na nic. Otworzyłem mechanicznie kluczykiem drzwi od kierowcy na tablicy świeciły się kontrolki co mnie bardzo zdziwiło bo nawet nie wkładałem kluczyka do stacyjki. Pomyślałem włożę kluczyk odpalę będzie dobrze, tylko myślałem. Gdy włożyłem kluczyk auto nie reagowało na kluczyk ani kręcenie nim w stacyjce lampki dalej się świeciły, do tego był zaciągnięty hamulec ręczny i zablokowana skrzynia w pozycji "P". Hamulca sam nie zaciągałem a skrzyni nie można zmienić pozycji na żadną inną pozycję z "P". Kluczyk w stacyjce się zablokował i nie chciał wyjść, odłączyłem akumulator na 15 minut podłączyłem ponownie, kluczyk udało się wyjąć bez problemowo, reszta bez zmian. Z początku myślałem, że rozkodował się kluczyk więc zadzwoniłem do firmy zajmującej się kodowaniem kluczyków stwierdzili że dziwne są te kontrolki na tablicy i to raczej nie ma nic wspólnego z kluczykiem. Dzwoniłem po "fachowcach elektro mechanikach" jeden stwierdził, że kable zgniły, drugi zaś powiedział, że stacyjka zablokowana trzeci mówił o zwarciach co inny "fach majster" to inna teza nawet było stwierdzenie, że prąd z akumulatora uleciał, albo chcieli ukraść i coś rozkodowali. Dodam, że wymieniłem baterie w pilocie nie pomogło, auta nie można ruszyć nawet do warsztatu bo stoi zablokowane ze skrzynią i ręcznym elektryka w aucie też nie reaguje ani zapłon tylko świecące kontrolki.
Jedyne objawy prędzej, podobno przez cały czas w dzień usterki od rana co jakiś czas mrugały w Audi postojówki i się gasiły oraz migacze co jakiś czas... nie wiem co dalej z tym zrobić mógłby ktoś coś doradzić ?
Wstawiam obrazki, żeby pokazać jak to wygląda proszę powiększyć sobie obrazek wtedy widać w pełnym kolorze. Pozdrawiam..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
dziś podłącze akumulator sprawdzę chodź wątpię jest jeszcze na gwarancji, zapłon w aucie nie działa jak na razie więc komputer nic nie da a kontrolki palą się bez kluczyka w stacyjce, na pilocie ciągle mruga czerwona dioda. Podłączę to ako dziś zobaczę oby..
[ Dodano: 2017-03-21, 01:11 ]
No cóż jednak okazało się że był to rozładowany akumulator, jego przyczyną były migające migacze i czasem postojówki. Teraz zauważyłem, że po zamknięciu auta pilotem przez jakies 2-3 minuty nic się nie dzieje potem migacze zaczynają same migać dwa trzy razy jak awaryjne i przestają potem migną postojówki i znów migacze po kilku minutach parę razy.. jakieś zwarcie ? dodam jeszcze, że czasem podczas jazdy mrugają też postojówki ledy albo na tablicy pokazuje, że nie świeci któryś a świeci.
[ Dodano: 2017-03-21, 01:11 ]
No cóż jednak okazało się że był to rozładowany akumulator, jego przyczyną były migające migacze i czasem postojówki. Teraz zauważyłem, że po zamknięciu auta pilotem przez jakies 2-3 minuty nic się nie dzieje potem migacze zaczynają same migać dwa trzy razy jak awaryjne i przestają potem migną postojówki i znów migacze po kilku minutach parę razy.. jakieś zwarcie ? dodam jeszcze, że czasem podczas jazdy mrugają też postojówki ledy albo na tablicy pokazuje, że nie świeci któryś a świeci.
podwójną mocą był ładowany 3,5h mu starczyło poziom w panelu jak sprawdzam w aucie byłl 80% po przejechaniu 50km 100%. I całą noc przestał nic mu się nie stało czasem te migacze zaczną migać albo postojówki ciekawe od czego to. Błędów żadnych nie ma na tablicy ESP się nie chciało włączyć jakieś 3 minuty ale potem wszystkie wróciło do normy..
dziś znów po zamknięciu od wczoraj nocy cały dzień co chwilę migacze migały i postojówki co jakiś czas i znów ako się wyładowało przez te migające lampy co chwilę, nie wiem od czego to tak może się dziać.. po zamknięciu auta na pilota też średnio reaguje ale za jakimś razem zaskakuje. Chodź to osobny temat migających postojówek i notorycznie migaczy po zamknięciu auta..