[A6 C5 2.5 TDI] kontrolka hamulców

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 26 mar 2009, 15:30

koledzy, od wczoraj znienacka zaczęło mi sie na fisie wyświetlać na pomarańczowo kółko w przerywanych nawiasach. wiem,że jest problem odnośnie hamulców,tyle że wszystko z hamplami jest ok. klocki są zużyte w połowie,płyn hamulcowy w wymieniony i jest go w zbiorniczku tyle ile być powinno. na ręcznym bez problemu zrobię obrót. co może być przyczyną pojawiania się tego komunikatu?

Piotr 13585 · Post autor: **Piotr 13585** » 26 mar 2009, 17:13

Sterownik???

goly191 · Post autor: **goly191** » 26 mar 2009, 17:52

piotrekkawa pisze:od wczoraj znienacka zaczęło mi sie na fisie wyświetlać na pomarańczowo kółko w przerywanych nawiasac

może pompa wspomagania siły hamowania padła
tu masz mój temat, gdzie jest zamieszczone jej zdjęcie gdzie jest i jak się dokładnie nazywa

a6-c5-24-co-to-za-czesc-vt7907.htm

łukaszgdynia · Post autor: **łukaszgdynia** » 26 mar 2009, 21:27

ja bym wyjoł wtyczki i wydmuchał popsikal. kontaktem w spreju i powinno być oki

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 27 mar 2009, 11:50

dzięki koledzy za podpowiedzi. dopiero we wtorek będę grzebał bo jak na razie nie mam warunków,ale zauważyłem jeszcze inne jajca; parę dni temu dolałem płynu hamulcowego,bo na wyświetlaczu pojawił się duży czerwony symbol hamulców z wykrzyknikiem w środku i potrójny sygnał ostrzegawczy. pojawiało się to po przejechaniu jakiejś nierówności (tory, dziura) po dolaniu płynu objawy ustały a dzisiaj znowu to samo. zauważyłem też,że z rana przy pierwszych hamowaniach pedał hamulca wystarczy lekko nacisnąć i auto staje dęba,później trzeba jednak mocniej deptać. ABS działa więc usterkę tego systemu bym wykluczył, tym bardziej ,że od niego jest osobna kontrolka na zegarze i ona gaśnie. więc raczej będzie to wina wspomagania siły hamowania. jeszcze jedno pytanko;czy na VAG-u wyjdzie że to właśnie to? bo nie chciałbym rozgrzebywać niepotrzebnych elementów.

[ Dodano: 2009-03-27, 13:21 ]

goly191 pisze:
piotrekkawa pisze:od wczoraj znienacka zaczęło mi sie na fisie wyświetlać na pomarańczowo kółko w przerywanych nawiasac
może pompa wspomagania siły hamowania padła
tu masz mój temat, gdzie jest zamieszczone jej zdjęcie gdzie jest i jak się dokładnie nazywa
a6-c5-24-co-to-za-czesc-vt7907.htm

dziwne,ale z ciekawości zajrzałem tam dzisiaj pod ta pokrywkę zbiornika płynu od wspomagania i o dziwo u mnie nie ma tego elementu zaznaczonego czerwona strzałką.

[ Dodano: 2009-03-27, 13:24 ]
chyba już wiem czemu u mnie tego nie ma. ja mam diesla a koledzy opisali bęzyniaki.

goly191 · Post autor: **goly191** » 27 mar 2009, 17:31

piotrekkawa pisze:dziwne,ale z ciekawości zajrzałem tam dzisiaj pod ta pokrywkę zbiornika płynu od wspomagania i o dziwo u mnie nie ma tego elementu zaznaczonego czerwona strzałką.

może diesel tego nie ma
chociaż co miałby do gadania silnik :roll: przecież układ hamowania pewnie ten sam :shock:

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 27 mar 2009, 19:43

no właśnie myślałem o vakumpompie,ale z tego co wiem to przy awarii tej pompy pojawiają się problemy z egieerami,turbinka potrafi fochy stroić,ponieważ wszystkie te elementy są właśnie sterowane podciśnieniem z tej pompki. u mnie nie ma tego problemu. tym bardziej że vaku nie stuka co jest pierwszym objawem jej niechęci do współpracy.... jutro jak się uda to VAG-owanie.

Mackowy · Post autor: **Mackowy** » 31 mar 2009, 21:15

Witam.
Mam również problem z kontrolką jak kolega na wstępie. Rozebrałem prawe przednie koło i o dziwo mnie jest jedna wtyczka wolna a kabel idący z klocków jest urwany. Czy to jest przyczyna? Jak najlepiej to naprawić? kupic nowy kabel (jesli tak to podajcie mi jakis namiar) czy mozna sposobem domowym to naprawic? I dodatkowo czy musze po naprawie skasowac bledy komputerem??

goly191 · Post autor: **goly191** » 31 mar 2009, 22:34

Mackowy pisze:kabel idący z klocków jest urwany. Czy to jest przyczyna? Jak najlepiej to naprawić?

moim zdaniem najtaniej w tym przypadku byłoby pojechanie na szrot i kupienie jednego takiego klocka używanego, nie powinno być problemu
bo w takim przypadku wymiana wszystkich jak wiadomo tania nie jest
a naprawienie, hmmm zależy gdzie się urwał kabel
zdejmij koło, odkręć zacisk, wymnij klocki i zobacz, kabek jest na tym z tyłu ( a dokładniej w nim zalany) może się urwał dalej, i da się połączyć, wydaje mi się że w takim przypadku błąd powinien sam zgasnąć, a jak nie to skasować

Mackowy · Post autor: **Mackowy** » 02 kwie 2009, 11:55

Kabelek jest wystarczajaco dlugi abym mogl dosztukowac. Tylko jak podpiac do kostki?? jakis wsuwki czy jakos na krotko mozna? i obojetne jest ktora zyla gdzie??