Dzisiaj rano wsiadam do auta -6 na dworze a tu ledwo kręci silnikiem,odpalił za drugim razem.
Wszystko przygasło na zegarach ale odpalił,i tu niespodzianka od tego momentu nie działa wskaźnik paliwa.Jeździłem cały dzień aku się naładowało,sprawdziłem wtyczkę na pompie pod siedzeniem jest ok,odpalałem kilka razy i nic, błędów nie pokazuje.Dodam tylko że do dziś nie miałem żadnych problemów ze wskaźnikiem a z ty że coś mi żre prąd po nocy to mnie już uj trafia

Pozdrawiam.