A6 C5 2.8 Q gasnie przy hamowaniu na lpg

Niany · Post autor: **Niany** » 24 sty 2017, 20:38

Witam wszystkich.
Mam problem z moim audi , kupilem ten samochód niedawno , gaz byl zamontowany juz 5 lat , instalacja stag 300 . Problem w tym ze gaz byl ustawiony dopiero od 1600obr/m poniżej przełączał sie na benzynę . Pojechałem z tym problemem do gazownika ustawił wszystko ładnie tak ze w każdym zakresie obrotów chodziło na lpg ale podczas hamowania silnikiem przez skrzyżowaniem i redukcji biegu samochód od razu gasł. Wymienił mi reduktor bo był za słaby i dalej to samo podpiął wydajniejsze wtryski i dalej to samo regulował już wszystko co sie dało i nic nie pomaga czyścił też przepustnice no i niestety dalej nie pomogło. Proszę was o pomoc co to może być może ktoś miał już taką samą sytuację. Z góry dziękuje.

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 24 sty 2017, 22:23

Oho, widzę Gazownik wymieniacz... polecam zaglądnąć na LPG forum i znaleźć polecanego fachowca w okolicy i niech on przeglądnie ci instalacje. Bo te silniki bardzo dobrze znoszą gaz i instalacja wykonana według sztuki, po prostu musi działać.

Zrób zdjęcia instalacji i wstaw na forum, to może coś ci pomożemy, bo tak z czapy, to niestety będzie problem. Dostaniesz przynajmniej info, czy wygląda to choćby podobnie do poprawnego montażu.

Napisz też jaki masz teraz dokładnie reduktor i jakie wtryski.

Niany · Post autor: **Niany** » 25 sty 2017, 16:02

Gazownik ogólnie polecany i wiem ze zna sie na rzeczy . Mowi ze to cos z winy samochodu .Niestety nie on zakladal ten gaz tylko niewiadomo kto . Przejzal ta instalacje i mowi ze do gazu nie ma sie co przyczepic . Wrzuce zdjecia moze cos pomoga .
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/RnAL ... zbmNFCYvpM
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/JZt_ ... ~QAKiHxpMJ
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/6fFU ... tVDvzKDDY2
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/fPmW ... C6ONqgTPwa
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/Rcx9 ... nsXBUdv8~q

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 25 sty 2017, 20:20

Jasne, nie ma się co przyczepić... zmień gazownika.

Raz, że po stronie pasażera wtryskiwacze "leżą" i samo to może powodować nieprawidłową pracę, to jeszcze są dość oddalone od wkrętek - gdzie nawet nie wiem, bo masz osłonę założoną, jak jest nawiercony kolektor. Do tego nie ma zrobionej kompensacji a czujnik ciśnienia założony zaraz przed zasilaniem wtrysków od strony kierowcy.

Reduktor i wtryski to już po wymianie? Czerwone Valteki od biedy oblecą, choć nie jest to szczyt techniki...

A Reduktor z tego co widzę, wstawiony na 140 koni. Szczerze? To reduktor może nie dawać rady nawet.

Jakie jest ciśnienie gazu ustawione? Jak on regulował ten gaz? Jechał z komputerem i ustawiał w trakcie jazdy?

Zmień gazownika, bo ten to chyba głównie robi ople astry z 4 cylindrami a nie V-ki 200 konne prawie.

Taka moja opinia. LPGforum <- znajdź gazownika mocno polecanego z twojej okolicy i sprawdzonego i pojedź... Bo źle ustawiony i wyregulowany gaz w tych silnikach może się skończyć wypalonymi gniazdami zaworów i poważną awarią.

Niany · Post autor: **Niany** » 26 sty 2017, 10:53

Po czym poznajesz ze redukttor na 140km ? On twierdzi ze zalozyl reduktor do 380 km bo stary byl za slaby.
Ustawial cos na kompie podczas jazdy Ja prowadzilem .
A wtryski juz byly takie zamontowane.

yaszczur · Post autor: **yaszczur** » 26 sty 2017, 11:35

Niany pisze:Po czym poznajesz ze redukttor na 140km ? On twierdzi ze zalozyl reduktor do 380 km bo stary byl za slaby.

Nalepka na reduktorze. To Tomasetto Achille, występuje w 3 wersjach:
- basic (aluminiowy) do max 90KM
- alaska (aluminiowy) 80-135KM
- artic (aluminiowo/mosiężny) 120-240KM

Twój jest cały aluminiowy, więc przy założeniu, że to alaska da radę do max 135KM a nie prawie 200. Nie wspominając o tym, że w ogóle nie wychodziła wersja obsługująca 380KM. Ba, przy takich mocach (300+) przeważnie instaluje się dwa reduktory. U Ciebie, żeby to sensownie chodziło powinien siedzieć KME Gold (chociaż może Silver by wystarczył) albo AC R01.

Niany pisze:A wtryski juz byly takie zamontowane.

Co nie znaczy, że nie można by ich wymienić. Jak już wcześniej mrporpoise, wspomniał Valteki szczytem techniki nie są (przeważnie zakładane w budżetowych instalacjach). Widziałbym tam wtryski: Hana, Barracuda albo Keihin.

Odnośnie przełączania się z Pb na lpg, to dużo lepszym rozwiązaniem jest ustawienie zmiany po osiągnięciu żądanej temp. (30-40 st.C) niż danego zakresu obrotów. Może podpala trochę więcej benzyny zanim się przełączy, ale reduktor zaczyna pracę zawsze kiedy jest ciepły i membrana nie dostaje po d... szczególnie zimą.

maly81 · Post autor: **maly81** » 26 sty 2017, 17:57

Niany pisze:On twierdzi ze zalozyl reduktor do 380 km bo stary byl za slaby.

antartic to szajs mają wade regulatora ciśnienia , sie zacina i pompuje jak szalony

[ Dodano: 2017-01-26, 17:57 ]

yaszczur pisze:Nie wspominając o tym, że w ogóle nie wychodziła wersja obsługująca 380KM.

http://www.phjacus.pl/R46-Reduktor-Toma ... -p924.html

yaszczur · Post autor: **yaszczur** » 26 sty 2017, 23:35

Niany pisze:yaszczur napisał/a:
Nie wspominając o tym, że w ogóle nie wychodziła wersja obsługująca 380KM.

http://www.phjacus.pl/R46...encja-p924.html

Ok, ale to już reduktor z innej serii... ten na foto jest z serii Achille

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 26 sty 2017, 23:47

Generalnie, to do dobrego gazownika, tak jak pisałem na początku. A nie do kolesia co "w instalacji" problemu nie widzi i "musi być coś w silniku".

Co to za gazownik, co kurna najpierw nie sprawdzi całego układu zapłonowego, nie podłączy się pod komputer żeby zobaczyć co i jak na benzynie? Bo ja nie rozumiem, jak dobry gazownik nie jest ci w stanie ogarnąć instalacji...

Jeszcze rozumiem, kwestie uturbionych jednostek, jakichś nietypówek... Heh.

A niektórzy gaziarze bardzo twórczo podchodzą do kwestii tego, jaki wystarczy reduktor.

Niany · Post autor: **Niany** » 27 sty 2017, 11:41

Znalazlem na forum polecanego gazownika w tarnowie jakes 80 km ode mnie moze do niego podjade .
Jak narazie jezdze tak ze na gaz przelacza sie dopiero przy 1200 obr , mozna tak jezdzic ? Nie szkodzi to silnikowi?

Poszukalem i znalazlem taki reduktor
http://m.ceneo.pl/35278143#tab=spec
Nie wiem czy to nie moj czasem . Co sadzicie ?

yaszczur · Post autor: **yaszczur** » 27 sty 2017, 12:24

Niany pisze:Znalazlem na forum polecanego gazownika w tarnowie jakes 80 km ode mnie moze do niego podjade .

Jeśli chcesz mogę Ci polecić kogoś ogarniętego w Krakowie (niecała godzinka dłużej autostradą) - info na PW

Niany pisze:Jak narazie jezdze tak ze na gaz przelacza sie dopiero przy 1200 obr , mozna tak jezdzic ? Nie szkodzi to silnikowi?

... ale przełącza raz i już zostaje na LPG? czy za każdym razem gdy obroty spadną poniżej 1200rpm to przeskakuje na Pb?

Niany pisze:Poszukalem i znalazlem taki reduktor
http://m.ceneo.pl/35278143#tab=spec
Nie wiem czy to nie moj czasem . Co sadzicie ?

Kolega wyżej Ci o nim pisał (uważniej czytaj posty)

maly81 pisze:Niany napisał/a:
On twierdzi ze zalozyl reduktor do 380 km bo stary byl za slaby.
antartic to szajs mają wade regulatora ciśnienia , sie zacina i pompuje jak szalony

Ja też Ci wyżej wspominałem, jaki będzie odpowiedni... np.
Link

Niany · Post autor: **Niany** » 27 sty 2017, 13:21

Za kazdym razem kiedy obroty spadna ponizej 1200 obr to przelacza sie na benzyne a jak powyzej to gaz . Inaczej zalewalo go na gazie i gasl tak jak pisalem wyzej .

damian12759 · Post autor: **damian12759** » 27 sty 2017, 18:40

możliwe że parownik przy tych mrozach na niskich obrotach nie trzyma temperatury bo jest za wolny obieg płynu. silnik trzyma 90 stopni?

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 27 sty 2017, 21:54

Ja mam w swoim autku:

Hana zielone (wtryski), Stag 300ISA2, Reduktor AC R01 Czerwony. Instalacja założona tak, że gdyby nie reduktor i sterownik, to by nie było widać, że w ogóle jest. Działa bez zająknięcia, 1 do 1 z benzyną. Przełącza się na gaz przy 30 stopniach i jest ok.

Tylko, że instalacja robiona w polecanym zakładzie... 3800 kosztowała, zamiast możliwych 3200. I co? Bezproblemowo zrobione ponad 70 tysięcy.

Niany · Post autor: **Niany** » 27 sty 2017, 23:17

damian12759 pisze:możliwe że parownik przy tych mrozach na niskich obrotach nie trzyma temperatury bo jest za wolny obieg płynu. silnik trzyma 90 stopni?

Tak silnik trzyma 90 stopni