Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam wiem ze temat pojawił się pewnie już ale proszę o jakaś podpowiedz.

Autko posiadam pół roku jakoś na początku zakupu czyli po jakimś miesiącu pojawiła się kontrolka dpf, wyciągnięciem przepaliłem założyłem a kolega błąd usuną. do dnia wczorajszego było wszystko ok .
Podczas jazdy wyskoczyła mi ponownie kontrolka DPF wraz ze świecami (spirala) i jak pewnie się domyślacie brak mocy silnika.
Postanowiłem ponownie przepalić DPF tym razem lepiej ponieważ rozciął mi go mechanik wypalił i pospawał.
Po założeniu go wraz z usunięciem błędu po zapaleniu zapłonu wyskakują te same kontrolki bez odpalonego silnika. O co chodzi czy to nie DPF jest wina awarii

Znalazlem takie informacje w internecie :
- nastapila awaria jakiegos czujnika (najczesciej Differenzdrucksensor - czujnik cisnienia roznicowego), ale moze tez czujnika temp spalin.
- kierowca zignorowal zalecenie przeprowadzenia "jazdy dopalajacej"

Nie chciał bym oddawać auta do mechanika który najprawdopodobniej wymieni najpierw dpf co mogę zrobić sam a za sama wymianę która może nie pomoc będę musiał zapłacić
Z góry dziękuje za pomoc

Jerry16 pisze:co mogę zrobić sam

Sczytać błąd/błędy z co najmniej sterownika silnika i podać ich pełny symbol/numer.

"... tym razem lepiej ponieważ rozciął mi go mechanik wypalił i pospawał..." Nie powiedział bym, że lepiej raczej nazwał bym to niezłą rzeźbą Podejrzewam, że raczej nie była to profesjonalna regeneracja tylko wypalanie palnikiem.

Wypalałem z nim kilka dpf i jak i za pierwszym razem działało bez problemu jak i u innych autach działa wypalanie nie palikiem tylko piecowe

Cześć
Podejrzewam że po takim pseudo wypalaniu filtr nadaje się już tylko do kosza ale niech się wypowie Mat1234
Możesz spróbować jeszcze wyzerować czujniki, jest to dokładnie opisane na forum w jednym z tematów o DPF

Pokazuje bład typowy zapchany dpf najlepiej chyba go wyciąć będzie bo i czujniki powyłącza komputer. a teraz czy kupowanie czujników jest sens

[ Dodano: 2017-01-26, 18:07 ]
ale tez nie wiem czytacie to co napisałem po skasowaniu bledu wyskakuje błąd bez zapalonego silnika

Nawet nie wiem co napisać na temat takiej rzeźby i kombinowania .

ez ba nic nie poleciłeś nic ie pomogłeś

[ Dodano: 2017-01-26, 19:05 ]
odnoszę się do rzeźby i kombinowania jak wyminie dpf i nie pomoże zapłacisz mi za niego jeśli to nie to

Po pierwsze trzeba zastanowić się dlaczego DPF się zapchał . Teoretycznie filtr cząstek stałych przewidziany jest na cały okres życia auta. W praktyce jest jednak tak, że ludzie kupują mocnego diesla, aby przejechać nim kilka km do pracy lub zakupy. DPF musi być regularnie wypalany i nie wystarczy upalanie auta na autostradzie/ekspresówce, ponieważ to nie powoduje rozpoczęcia i zakończenia wypalania. Można jechać nawet 200km/h i tak filtr nie zostanie wypalony. Po więcej szczegółów odsyłam do moich wpisów na tym forum. Nie będę tego pisał jeszcze raz .
Jeśli chodzi o wyjmowanie i rozcinanie filtra - normalnie porażka i nieporozumienie. Gratuluję pomysłowości . Takie rzeczy można robić przy tańszych autach, ale nie A6 :shock: . Przy naszych autach najważniejsza jest diagnostyka wszystkiego co może mieć wpływ na DPF, m.in. wtryski, czujniki temperatury spalin, czujnik różnicy ciśnienia. Pierwsza rzecz to sprawdzenie ilości oleju. Jeśli go przybywa, to albo wtryski leją albo procedura wypalania filtra nie kończy się powodzeniem i nadmiar paliwa spływa do miski. Ogólnie sterownik silnika bazuje na dwóch rodzajach danych: wyliczone informacje przez niego oraz rzeczywiste pomiary. Jeśli dowolny parametr zostanie przekroczony, to wyskakuje błąd zapełnionego filtra. Kilka nieudanych wypaleń powoduje to, że wyliczone zapełnienie przekrocza próg i pojawia się błąd. Mimo, że faktycznie DPF nie jest zapełniony, to pokazuje się błąd. Wtedy od razu wszyscy chcą wycinać DPFa, a wystarczy tylko go wypalić serwisowo. Drugi problem występuje, gdy według sterownika filtr niby nie jest zapełniony, ale odczyt z rzeczywistych czujników mówi co innego. Wystarczy, że uszkodzony jest czujnik różnicy ciśnienia i złapie offset. Jeśli ktoś nie wie co to jest offset, to już tłumaczę. Powiedzmy, że mamy termometr, który zamiast mierzyć temperaturę od 0*C zaczyna od 10*C. Wtedy zamiast mieć temperaturę np. 5*C mamy już zawyżone 15*C. Rzeczywiste zapełnienie filtra bazuje na odczycie różnicy ciśnienia przed i za filtrem. Im większe, tym filtr jest bardziej zapchany. Natomiast jeśli mamy uszkodzony któryś czujnik temperatury spalin, który pokazuje cały czas np. 400*C, to sterownik będzie podawał większą dawkę paliwa, aby uzyskać potrzebne 600*C do rozpoczęcia wypalania. Niestety, ale nigdy takiej temperatury nie uzyska i zamiast rozpocząć wypalanie, będzie jeszcze bardziej zapychał filtr oraz zwiększał ilość paliwa w oleju.
Trzeba zacząć od porządnej diagnostyki, a dopiero potem zacząć działać . Teraz gdy filtr został rozcięty bałbym się wypalać serwisowo .

Jerry16
Są miejsca gdzie profesjonalnie można zregenerować filtr, w razie potrzeby łącznie z wymianą wkładu. Swoją opinie na temat jakości regeneracji w twoim przypadku opieram na tym , że ty zajmujesz się błędami a nie regenerujący...

Swoją A6 przejechałem już prawie 110 tysięcy km w ciągu 1,5 roku i nie miałem problemów z wypalaniem DPFa. Raz pojawił się błąd, ale spowodowany był offsetem czujnika różnicy ciśnienia. Po wyzerowaniu go jest ok.
Miałem do czynienia też z A8 D3 4.2 TDI, w którym był błąd zapchanych filtrów. Dla jasności, w 4.2 TDI prawie wszystko jest razy 2. Podłączyłem VCDSa i co? Jeden z czujników temperatury spalin pokazywał cały czas 230*C, a jeden z czujników różnicy ciśnień miał spory offset. Kolega chciał już wycinać oba DPFy, ale powiedziałem, że mu to zrobię . Zamówiłem nowy czujnik temperatury oraz dwa czujniki różnicy ciśnienia. Jeden był niepotrzebny, ale jeśli jeden siadł, to za chwilę może drugi. Po drugie wszystkie czujniki umieszczone są nad skrzynią, więc czemu nie wymienić wszystkiego od razu. Razem ze swoim mechanikiem wymieniłem czujniki i wróciłem do domu. Szukałem sposobu, aby za pomocą VCDSa wypalić filtry w tym silniku (brak informacji na ten temat w necie). Po pół godzinie udało mi się wypalić i do dzisiaj A8 jeździ bez żadnych problemów.

mat1324 pisze:Teoretycznie filtr cząstek stałych przewidziany jest na cały okres życia auta.

Chciałbym aby tak było, Mateusz... Niestety DPF nie jest "teoretycznie" wieczny : Cytat z zeszytu szkoleniowego Audi - "Wraz ze wzrostem przebiegu kilometrów, (150 000 - 200 000 km) filtr w zależności od zużycia oleju zapycha się i musi zostać wymieniony. Przyczyną tego są pozostałości ze spalonego oleju (popiół olejowy), które nie dają się spalić i pozostają w filtrze. "
Wiemy obaj, że te 200 tys., to pesymistyczna "wersja". Przy umiejętnym użytkowaniu da się "przejechać" na jednym DPF-ie znacznie więcej.

Wiesz dlaczego piszą, że DPF jest przeznaczony na 150-200 tysięcy km? Aby ludzie kupowali je w ASO za chore pieniądze . Jeśli ktoś odpowiednio użytkuje samochód, to filtr potrafi przejechać o wiele więcej.

mat1324 pisze:Wiesz dlaczego piszą, że DPF jest przeznaczony na 150-200 tysięcy km? Aby ludzie kupowali je w ASO za chore pieniądze . Jeśli ktoś odpowiednio użytkuje samochód, to filtr potrafi przejechać o wiele więcej.

mat1324 czy możesz w takim razie powiedzieć, co to znaczy prawidłowo użytkować samochód?:)
W tym przypadku prawidłowe pytanie to: jak eksploatować diesla z filtrem DPF by nie mieć z nim problemów?

Z chęcią posłucham rad, bo od nie dawna jeżdżę autem z tym ustrojstwem. Nie zapala mi się jeszcze filtr, jeżdżę trasę dwa razy dziennie po 30 km po ekspresówce i chyba wystarcza. Wszak czym innym muszę się martwic w mojej audi:) Jak już teraz robię remont silnika to się zastanawiałem czy nie wywalić tego filtra, żeby nie mieć problemu z silnikiem znowu. Podobno DPF jest źródłem wszystkiego złego w silnikach diesla w naszych C6.

Ja powiem tak weź i wywal to będzie spokój ja dałem 750 zł za usuniecie jestem zadowolony