[Audi A6 C5] Drzwi pasażera sie nie otwierają
[Audi A6 C5] Drzwi pasażera sie nie otwierają
urodził mi się w aucie uciążliwy problem.
coś stało mi się z tylnymi drzwiami od strony kierowcy. nie otwiera mi się zamek tzn ten cypelek nie idzie w górę. widzę że gdy pstryknę pilotem to się rusza ale tylko tyle.
nawet gdy pstryknę zamkiem w drzwiach kierowcy ( zamkne i otworzę wszystkie ) to jest to samo.
gdy próbuję otworzyć klamka od środka to cypelek się wysuwa, ale drzwi i tak się otworzyć nie chcą.
kiedyś miałem już coś takiego z przednimi drzwiami pasażera ale tylko 1 raz. zamknąłem i otworzyłem i problem już nie powrócił.
może ktoś miał podobny problem i wie jak to rozwiązać.
coś stało mi się z tylnymi drzwiami od strony kierowcy. nie otwiera mi się zamek tzn ten cypelek nie idzie w górę. widzę że gdy pstryknę pilotem to się rusza ale tylko tyle.
nawet gdy pstryknę zamkiem w drzwiach kierowcy ( zamkne i otworzę wszystkie ) to jest to samo.
gdy próbuję otworzyć klamka od środka to cypelek się wysuwa, ale drzwi i tak się otworzyć nie chcą.
kiedyś miałem już coś takiego z przednimi drzwiami pasażera ale tylko 1 raz. zamknąłem i otworzyłem i problem już nie powrócił.
może ktoś miał podobny problem i wie jak to rozwiązać.
Robert Ferrari czeka
drzwi już się naprawiły. wczoraj wieczorem gdy do pracy miałem jechać pociągnąłem od środka za klamkę i zacząłem pstrykać tym zamkiem co w drzwiach kierowcy jest. no i w końcu się udało
dzięki kolego za radę. tylko był by mały problem ze zdjęciem boczka gdy drzwi się nie otwierają.

dzięki kolego za radę. tylko był by mały problem ze zdjęciem boczka gdy drzwi się nie otwierają.
Robert Ferrari czeka
Słuszna uwaga, jak zdjąć boczek, kiedy drzwi zamknięte 
Raz nie dawno miałem to samo z prawymi przednimi, żona stała i robiła głupie miny,
że niby dla żartu jej nie chcę otworzyć, cypelek drgał jak klikałem góra dół w swoich
drzwiach, ale nie dało się otworzyć ani z klamki od wewnątrz, ani inaczej, w końcu
puścił i otworzył się do góry. Od tej pory nie zdarzyło się to więcej, ale jest niepokojące.
Zdjąłem boczek, ale nic nie zauważyłem dziwnego, wszystko pracuje prawidłowo, więc jak
znaleźć wadę, której nie ma ... może ktoś miał i podpowie, lepiej zapobiec jak utknąć.

Raz nie dawno miałem to samo z prawymi przednimi, żona stała i robiła głupie miny,
że niby dla żartu jej nie chcę otworzyć, cypelek drgał jak klikałem góra dół w swoich
drzwiach, ale nie dało się otworzyć ani z klamki od wewnątrz, ani inaczej, w końcu
puścił i otworzył się do góry. Od tej pory nie zdarzyło się to więcej, ale jest niepokojące.
Zdjąłem boczek, ale nic nie zauważyłem dziwnego, wszystko pracuje prawidłowo, więc jak
znaleźć wadę, której nie ma ... może ktoś miał i podpowie, lepiej zapobiec jak utknąć.
W naszych furach "cypelek: chowa sie w boczku, czasami jest tak ze "coś" się pochrzani i cypelek zablokuje się w swojej "dziurce"
Z psami jest trudniej jezeli wiecie o czym mówie, ponieważ trzeba polać je wodą
najlepiej zimną hehe a z naszymi autkami wystarczy ze pogrzebie się czymś w dziurce w boczku
(czasami cypelek klinuje pianka na boczku)



Pewnie dostała Ci się woda do środka zamka i skorodowały styki przy silniku. Musisz wyjąć zamek, rozłożyć plastikową puszkę przy nim. W środku zobaczysz dwa silnika, płytkę drukowaną z dwoma mikrostycznikami oraz kilka plastikowych elementów - które są poruszane silniczkami. Zobacz czy nie ma tam śladów korozji. Problem u Ciebie jest z tym mniejszym silnikiem - nie porusza się i nie odblokowuje prawidłowo zamka.
A6 quattro S-Line 2,5 TDI AKN 1999r
A6 C6 Allroad 3.0 TDI ASB 2008r
A6 C6 Allroad 3.0 TDI ASB 2008r
Witam..no ja mam dokładnie ten sam problem tyle ze od pasażera cypek podnosi się do góry ale drzwi nie otwiera i to raczej tak jak kolega photokom mówi może być coś ze stykami bo jak już się otworzyły to nerw mnie poniósł ściągnąłem tapicerkę i odłączyłem te dziadostwo i teraz jest git otwiera i zamyka się od środka samemu
jak któryś będzie znal 100% przyczynę to dajcie znać koledzy wtedy podłącze spowrotem i zrobię jak należy 


Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.
Jak sam nie rozbierzesz to się nie dowiesz 
Wyjmij zamek i go rozkręć. ÂŚlady korozji zobaczysz od razu. Jak nie będzie korozji to pozostaje jeszcze sprawdzić mikrostyczniki, czy nie mają ułamanych takich bolczyków, które są wciskane. Ale ja stawiam na korozję i brak styku miedzy szynami doprowadzającymi prąd a szczotkami silniczka.

Wyjmij zamek i go rozkręć. ÂŚlady korozji zobaczysz od razu. Jak nie będzie korozji to pozostaje jeszcze sprawdzić mikrostyczniki, czy nie mają ułamanych takich bolczyków, które są wciskane. Ale ja stawiam na korozję i brak styku miedzy szynami doprowadzającymi prąd a szczotkami silniczka.
A6 quattro S-Line 2,5 TDI AKN 1999r
A6 C6 Allroad 3.0 TDI ASB 2008r
A6 C6 Allroad 3.0 TDI ASB 2008r
To co trzeba rozebrać nie jest na nity. Sam zamek jest przykręcony 2 śrubami torx do drzwi (łby śrub widoczne po otworzeniu drzwi nad i pod szczeliną zamka. oczywiście najpierw trzeba zdjąć tapicerkę, żeby potem, wyjąć zamek od środka. Jak już wyjmiesz zamek, to trzeba odkręcić tą plastikową puszkę od mechanizmu zamka. Trzyma się na 2 śrubach - jedna większa, druga mniejsza i 2 zatrzaskach - w sumie żadna filozofia - jak na niego popatrzysz to się zorientujesz o które śruby i zatrzaski chodzi. Trzeba też odczepić jeden mikrostyk - też od razu widać - idą do niego przewody. żeby go zdjąć trzeba zsunąć metalową klamrę która go trzyma. Potem odkręcasz kilka śrubek, którymi są skręcone połówki tej plastikowej puszki. W środku zobaczysz mechanizm z silniczkami. Sprawdź czy nie ma tam korozji - jak będzie widoczna, to masz już winowajcę 

A6 quattro S-Line 2,5 TDI AKN 1999r
A6 C6 Allroad 3.0 TDI ASB 2008r
A6 C6 Allroad 3.0 TDI ASB 2008r
Witam,
U mnie problem wygląda trochę inaczej. Również nie mogę otworzyć drzwi, tyle że od strony kierowcy. Wchodzę więc do środka auta i ciągnę za klamkę od wewnątrz. W tym momencie "cypek" się podnosi, ale po puszczeniu klamki opada ponownie w drzwi. Próbowałem pchnąć drzwi od środka, w momencie kiedy jest on w górze, ale drzwi ani drgną.
Przy tym ten problem pojawił mi się trzeci raz w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Przy dwóch pierwszych, drzwi otworzyły się po kilku próbach. Za każdym razem, kiedy tak się działo była temperatura lekko ujemna, dziś jednak samochód jest porządnie zmrożony.
Druga rzecz, która mnie zastanowiła, to włączenie funkcji antynapadu kilka miesięcy temu. Nie, żeby to zaraz miało mieć związek, ale trochę mnie to zastanawia.
Trzecia rzecz, to lekko "gumowa" klamka. Ponad rok temu miałem wymieniany zamek w tych samych drzwiach i od tamtej pory, klamka od zewnątrz jest lekko gumowa - t.zn. jak otworzę nią drzwi i ją puszczę, nie chowa się sama do końca, muszę ją lekko dopchnąć.
Dziś próbowałem jeszcze otworzyć drzwi, przyciskiem, który jest w drzwiach od środka. Wszystkie drzwi ładnie się otwierają i zamykają, a w tych felernych "cypek" próbuje się podnieść ale nie daje rady.
No i ostatnia rzecz, być może bez żadnego związku - od momentu zakupu auta, nie mogę przekręcić kluczyka w drzwiach - prawdopodobnie zamek jest zasyfiony w środku.
Czy ktoś z Was ma pomysł jak w inny sposób otworzyć drzwi?
U mnie problem wygląda trochę inaczej. Również nie mogę otworzyć drzwi, tyle że od strony kierowcy. Wchodzę więc do środka auta i ciągnę za klamkę od wewnątrz. W tym momencie "cypek" się podnosi, ale po puszczeniu klamki opada ponownie w drzwi. Próbowałem pchnąć drzwi od środka, w momencie kiedy jest on w górze, ale drzwi ani drgną.
Przy tym ten problem pojawił mi się trzeci raz w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Przy dwóch pierwszych, drzwi otworzyły się po kilku próbach. Za każdym razem, kiedy tak się działo była temperatura lekko ujemna, dziś jednak samochód jest porządnie zmrożony.
Druga rzecz, która mnie zastanowiła, to włączenie funkcji antynapadu kilka miesięcy temu. Nie, żeby to zaraz miało mieć związek, ale trochę mnie to zastanawia.
Trzecia rzecz, to lekko "gumowa" klamka. Ponad rok temu miałem wymieniany zamek w tych samych drzwiach i od tamtej pory, klamka od zewnątrz jest lekko gumowa - t.zn. jak otworzę nią drzwi i ją puszczę, nie chowa się sama do końca, muszę ją lekko dopchnąć.
Dziś próbowałem jeszcze otworzyć drzwi, przyciskiem, który jest w drzwiach od środka. Wszystkie drzwi ładnie się otwierają i zamykają, a w tych felernych "cypek" próbuje się podnieść ale nie daje rady.
No i ostatnia rzecz, być może bez żadnego związku - od momentu zakupu auta, nie mogę przekręcić kluczyka w drzwiach - prawdopodobnie zamek jest zasyfiony w środku.
Czy ktoś z Was ma pomysł jak w inny sposób otworzyć drzwi?