to jest jakaś jawna kpina, podobno imbus 10 cm i nowy typ wałków miały być bezawaryjne, a tu takie kwiatki
Widzieliście to??? Jakaś masakra
- Krix0
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 371
- Rejestracja: 18 kwie 2015, 21:00
- Imię: Artur
- Rocznik: 1999
- Moje auto: Allroad C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI CANA 190KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: KGR
No jest nad czym się zastanowić
Oglądałeś kolejny filmik?
Zauważ jak wygląda blok ile tam korozji a ma przelatane 90k I zabierak też nie jest już w dobrej kondycji.
Oglądałeś kolejny filmik?
Zauważ jak wygląda blok ile tam korozji a ma przelatane 90k I zabierak też nie jest już w dobrej kondycji.
Pomoglem ?
Daj pomógł Ciebie nic nie kosztuje a mnie motywuje.
Nie zapomnij napisać czy problem znikł po otrzymanych radach, dla potomnych
Daj pomógł Ciebie nic nie kosztuje a mnie motywuje.
Nie zapomnij napisać czy problem znikł po otrzymanych radach, dla potomnych

- jacob
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 437
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 16:30
- Imię: Kuba
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: MIELEC
tak tylko chodzi oto że w filmiku który Ty zamieściłeś jest ogólnie znany powszechny problem wycierającego się imbusa o długości 77 mm, a w filmie który ja wstawiłem jest już niby poprawiony 100 mm imbus rozwiązujący problem pompy oleju w 2.0 tdi i właśnie widać jak rozwiązali problem tak że też się wyciera. Pochodzi może ze 30 może 40 tyś dłużej od tego krótszego ale też w końcu się przekręci i kupa.Krix0 pisze:No jest nad czym się zastanowić
Oglądałeś kolejny filmik?
Zauważ jak wygląda blok ile tam korozji a ma przelatane 90k I zabierak też nie jest już w dobrej kondycji.
W ogóle nie rozwiązali problemu a w ASO wciskają ludziom ciemnotę za 4500 zł
Nowy typ pomp oleju z imbusem 100mm jest montowany do dziś w 2.0 tdi więc wychodzi na to iż właściciele C7 też nie mogą chyba spać spokojnie
Witam.
Dokładnie kiler22 prawisz.
Tak to jest z tą mechaniką i nie tylko, bo i elektryka tak samo pada. Zrobią tak,że okres gwarancyjny przechodzi, a potem zaczynają się schody... to coś się urwie, to wałki,to skrzynia auto,to taki imbusik, to coś się ukręci, bo ten kto to konstruował to robił to z wielkiej niechęci, albo masz i się odpitol... po prostu żenada :shock:
Kupując auto z taką konstrukcją trzeba myśleć już o odłożeniu kasy na naprawy które mogą się przytrafić nawet przed nakręceniem 100kkm.
Przykład z życia wzięty:
Mój koleszka w audi a4 b8 wymieniał skrzynię multi przy 90kkm, bo stara się posypała, a do tanich rzeczy to nie należy.
I gdzie tu ta bezawaryjność na wszystkie podzespoły po setkach kkm o której tak mówią,porażka<mysli>
Pozdrawiam
Dokładnie kiler22 prawisz.
Tak to jest z tą mechaniką i nie tylko, bo i elektryka tak samo pada. Zrobią tak,że okres gwarancyjny przechodzi, a potem zaczynają się schody... to coś się urwie, to wałki,to skrzynia auto,to taki imbusik, to coś się ukręci, bo ten kto to konstruował to robił to z wielkiej niechęci, albo masz i się odpitol... po prostu żenada :shock:
Kupując auto z taką konstrukcją trzeba myśleć już o odłożeniu kasy na naprawy które mogą się przytrafić nawet przed nakręceniem 100kkm.

Przykład z życia wzięty:
Mój koleszka w audi a4 b8 wymieniał skrzynię multi przy 90kkm, bo stara się posypała, a do tanich rzeczy to nie należy.
I gdzie tu ta bezawaryjność na wszystkie podzespoły po setkach kkm o której tak mówią,porażka<mysli>
Pozdrawiam

Jak samochód, to tylko Audi;)
- jacob
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 437
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 16:30
- Imię: Kuba
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: MIELEC
Oczywiście macie rację, ale nie jest tak do końca z tym imbusem że z gówna zrobiony bo moim zdaniem to nie wina imbusa tylko całej konstrukcji i jego zastosowania. Jak ja wymieniałem imbus u siebie przy przelocie około 147 tyś km, poprosiłem Tatę swojego żeby woził to coś do pracy (jest metalurgiem z zawodu) i sprawdził jego twardość. O dziwo okazało się że jest wykonany z bardzo ale to bardzo twardego materiału. Tato wytłumaczył mi przy okazji iż obojętnie jak twardy by nie był ten imbus i jego gniazdo w wałku, choć by były nawet z tytanu jaki długi by nie był ten typ konstrukcji zawsze się w końcu obrobić musi. Wynika to z faktu luzu pomiędzy gniazdem a imbusem, który musi tam być żeby można było go tam w sadzić. Każdy rozruch silnika, każde obroty powodują drgania które wałek ma za zadanie eliminować czyli brać tak jakby na siebie i dlatego dzieje się jak się dzieje. I nic nie pomoże wspawanie imbusa na stałe w gniazdo bo wtedy z czasem imbus pęknie od drgań.
A wystarczyło zastosować zamiast 6 kotnego imbusa jakiś rodzaj gwiazdki na większą ilość krawędzi i po problemie


A wystarczyło zastosować zamiast 6 kotnego imbusa jakiś rodzaj gwiazdki na większą ilość krawędzi i po problemie

- kiler22
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 561
- Rejestracja: 14 wrz 2016, 19:16
- Imię: Paweł
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wszystko da się zrobić dobrze jak się chce , a jak się ktoś postara to da się wszystko zepsuć
jakoś 20 lat temu dawało się projektować samochody które nie sypały się po roku czy dwóch
Koncerny te zatrudniają swoich metalurgów , fachowców od oleju i tysiące bardzo mądrych ludzi . Myślicie że nie wiedzą że takie połączenie będzie się wyrabiać
?
to tez jest "tajemnicą publiczną" że już na etapie projektowania jest rzesza ludzi która myśli jak zaprojektować żeby za długo nie podziałało. A jak już się zj...e to żeby kosztowało duuuuużo
ma się psuć , ludzie mają najpierw jeździć do serwisu a jak stwierdzą że naprawy za dużo kosztują to maja sprzedać i kupić nowy
Przy okazji jeśli się zepsuje na gwarancji to jest jeszcze rzesza ludzi która wmawia właścicielom że zepsuło się bo źle eksploatowali samochód
A jeszcze kolejna rzesza ludzi wmawia nam że to wszystko dla naszego dobra i bezpieczeństwa
A najśmieszniejsze jest to że 90% ludzi w to wierzy
jakoś 20 lat temu dawało się projektować samochody które nie sypały się po roku czy dwóch
Koncerny te zatrudniają swoich metalurgów , fachowców od oleju i tysiące bardzo mądrych ludzi . Myślicie że nie wiedzą że takie połączenie będzie się wyrabiać

to tez jest "tajemnicą publiczną" że już na etapie projektowania jest rzesza ludzi która myśli jak zaprojektować żeby za długo nie podziałało. A jak już się zj...e to żeby kosztowało duuuuużo
ma się psuć , ludzie mają najpierw jeździć do serwisu a jak stwierdzą że naprawy za dużo kosztują to maja sprzedać i kupić nowy
Przy okazji jeśli się zepsuje na gwarancji to jest jeszcze rzesza ludzi która wmawia właścicielom że zepsuło się bo źle eksploatowali samochód
A jeszcze kolejna rzesza ludzi wmawia nam że to wszystko dla naszego dobra i bezpieczeństwa

A najśmieszniejsze jest to że 90% ludzi w to wierzy

Audi A6 C7 2.0TDI 177KM
rok: 2012
przebieg: 320.000km
Stan imbusa bardzo dobry, było widać bardzo lekkie wytarcie, ale nie miała luzów na pompie oleju. Miska wyjęta, zawieszenie opuszczone, to już wymieniliśmy go na wszelki wypadek- koszt 22zł oryginał / około 5h roboty.
Nie wiem czy go ktoś wcześniej wymieniał, auto serwisowane do końca w ASO.
rok: 2012
przebieg: 320.000km
Stan imbusa bardzo dobry, było widać bardzo lekkie wytarcie, ale nie miała luzów na pompie oleju. Miska wyjęta, zawieszenie opuszczone, to już wymieniliśmy go na wszelki wypadek- koszt 22zł oryginał / około 5h roboty.
Nie wiem czy go ktoś wcześniej wymieniał, auto serwisowane do końca w ASO.
Pozdrawiam
Przemek
Przemek