Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, sprawa wygląda następująco: audi a6c5 2.4 z podtlenkiem kupilem jakoś we wrześniu i niewidziałem wtedy nic niepokojącego. Po miesiącu wymieniłem rozrząd i olej i chyba wtedy się zaczęło. Po powrocie z warsztatu zauważyłem że brakuje płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Dolałem, mechanik uspokoił mnie że mógł sie zapowietrzyć po tym co było robione i teraz bedzie juz dobrze. Po tym wszystkim chwila spokoju... (bylo ciepło to i grzania nie włączałem). Teraz wygląda to tak: kilka dni temu sprawdzałem poziom oleju, jest minimum. Poziom w zbiorniczku wyrównawczym też troche spadł. Dolałem co trzeba. Co do ogrzewania to kiedy na rozgrzanym silniku jadę trasą 130-150km/h to cieplutko dmucha. Idealnie tak jak to powinno wyglądać, ale jak już zjade z tej trasy to przy prędkościach rzędu 50 km/h grzeje coraz słabiej, a już stojąc pod domem na wolnych obrotach dmucha zimnym powietrzem chociaż na zegarach wskazówka cały czas na 90° i nawet milimetr się nie rusza. Auto jest zrywne, dobrze idzie i silnik równo pracuje. Kiedy otwieram zbiorniczek wyrównawczy na rozgrzanym silniku to pyka, syczy ale nie wywala płynu, lekko tylko rośnie poziom. Niby jest ciśnienie ale jakos tak dziwnie to wygląda. Nie ma na korkach rzadnych osadów, ani rosołu w płynie ani capucinow silniku. Niby wszystko ok ale wcale nie jest. Coś go boli ale co? Jeden majster mowi ze zapowietrzony układ chłodzenia inny ze głowica, a ja niechcę się naciąć na niepotrzebne koszty. Kto pomoże? A i check sie nie pali bo doszedlem ostatnio że w ogóle go nie ma. Tzn jest ale chyba żarówka wyjęta bo nawet kontrolnie przy zapłonie sie nie zapala. Fis pokazuje ok, a na vagu bledy nr 17538, 17536, 18084, 01177, 01311. Czekam na rady bo spać nie mogę☺

Pierwsze co sprawdź to czy nie masz wycieków pod autem, może któryś przewód puszcza. Następnie sprawdź czy nie masz mokrej podłogi wewnątrz samochodu dywanik pasażera. mogła nagrzewnica walnąć.
Płyn może też uciekać przez uszkodzony reduktor gazu też należy się mu przyjrzeć.
Nie piszesz ile tego płynu ci ubywa. Czy po przejechaniu np. 50 kilometrów musisz dolać 0,5 litra.
Objawy pękniętej głowicy nie zawsze dają efekt podnoszenia się poziomu oleju. Na pewno zwróć uwagę na spaliny czy na biegu jałowym kopci intensywnie na biało czy na biegu jałowym silnik równo pracuje. Jak już te wszystkie tematy wykluczysz to podjedź na stację diagnostyczną gdzie mają tester układu chłodzenia na obecność spalin i on pokaże czy jest coś na rzeczy.

Nie no 0,5l na 50km to zdecydowanie za duzo... na 4000km ktore zrobilem od wymiany dolalem w sumie z 0,5 plynu i oleju gdzies tyle samo. KopcIc nie kopci raczej... w mrozne dni kilka razy mial problem i odburzyl dopiero po drudiej probie, wtedy tez troche dymil na luzie na bialo, ale to taki dym nie dym, jak para cos bardziej, no i wskazówka od obrotów falowała tak w przedziale może jednej kreski podziałki na liczniku w dół od 1000obrotów ale poźniej sie stabilizowalo i bylo juz ok. Sprawdze wszystko jeszcze raz, poszukam wycieków i pojade na stację. Dziękuję kolego.

Z tym grzaniem to był temat na forum o zapchanej nagrzewnicy i sposobie jej płukania.

Jeśli po odkręceniu zbiorniczka poziom rośnie świadczy o powietrzu w układzie.
Odpowietrzałeś wężami na nagrzewnicy ?
Układ może nie być szczelny. U siebie szukałem długo nieszczelności . Znalazłem stosując przyrząd do napełniania układu podcisnieniowo. Wygenerował podciśnienie , zamknąłem zawór i osłuchiwałem auto. Znikome ale jednak nieszczelności były na czujniku G62 i wężu odchodzącym z magistrali wodnej na nagrzewnicę ( oring do wymiany ) .
Po usunięciu problemow trzyma podcisnienie przez 30 min. niezmiennie.

Czy przyczyną tych wszystkich dziwnych zjawisk może być walnięty termostat??

Termostat raczej nie. Pierwsze co zrób to odpowietrz układ tak jak trzeba czyli, górnym wężem przy nagrzewnicy (znajduje się przy podszybiu, ma specjalną dziurkę do tego). Najlepiej dmuchnąć czymś w zbiornik wyrównaczy (pompka, kompresor). Jeśli to nie pomoże szukaj nieszczelności, jeżeli masz zalany odpowiedni płyn chłodniczy (czyli czerwony G12) to w miejscu wycieku zostawia białe ślady.

Odpowietrzenie nic nie dalo, na stacji diag. Tez nie znalezli nieszczelnosci. Glowice i uszczelki w porzadku. Wyszlo ze termostat. Po wymianie, grzeje normalnie, obiawy ustaly... puki co, bede obserwowal. Dzireki za pomoc. Dobrze ze nie glowica