Cześć, od jakiegoś czasu coraz głośniej grechocze mi rozrząd. Poczatki słyszałem w sierpniu czyli jakieś 8.000 km temu. Sprawdzałem w ASO, powiedzieli mi że po pierwszym sprawdzeniu kompletnie nic nie słyszeli (w sensie że rozrząd jest ok), po drugim że już coś słychać ale nie znacznie. Diagnoza - póki co nic nie ruszać, obserwować.
Teraz jest już na tyle głośno że mój mechanik to słyszy natomiast nie podejmie się sprawdzenia czy wymiany. Wobec tego mam 2 pytania:
1. czy zdarza się tak że sam napinacz jest do wymiany? i czy można to sprawdzić bez wyciągania silnika czy skrzyni?
2. potrzebuje jakiegoś serwisu który rzetelnie by się tym zajął, z Łodzi lub najbliższych okolic, możecie kogoś solidnego polecić?
W ASO sam rozrząd kosztuje 8tys., z wymianą ok 12-14tys. PLN...
Powiedzieli mi również ze SWAG to ten sam producent co OEM'owych rozrządów tylko inny brnad.
[ BMK 3.0 224 KM] rozrząd-wymiana? napinacz? jaki serwis w Ł
Możesz wymienić sam napinacz ale to nic nie da bo łańcuch i tak masz pewnie rozciągnięty. Jesli na zimnym silniku odpalisz i będziesz słyszał przez 2-3 sek grzechotanie to znaczy ze masz rorzad do wymiany. Polecam serwis na ulicy Bulwarowej w Łodzi, facet nazywa sie Jarosław Szczesny i wie praktycznie wszystko o naszych audi. Sam u niego wymieniałem rozrząd. Z częściami moge Ci pomoc załatwić taniej , ja kupiłem rozrząd Febi ( był na częściach zamazany znaczek audi )
Ja za swój rozrząd zapłaciłem nieco ponad 1800,00 zł brutto ( jak dobrze pamiętam chyba Febi, cena za kpl - same częsci ).
Głównym problemem w naszych 3.0 TDI nie jest wyciągnięty łańcuch a wadliwe napinacze, jeśli wraz z grzechotaniem masz komunikat o niskim ciśnieniu oleju to jest to znak, że napinacz jest już poważnie uszkodzony.
Nie widzę sensu wymieniać samych napinacze gdyż kpl rozrządu nie jest aż taki drogi a robota prawie ta sama... jak motor jest na wierzchu to warto już to zrobić porządnie, to jest oczywiści tylko moje zdanie.
Wymiana w ASO to jakaś kompletna abstrakcja Jak dobrze poszukasz to się zamkniesz w 3-4 tys zł ze wszystkim.
Głównym problemem w naszych 3.0 TDI nie jest wyciągnięty łańcuch a wadliwe napinacze, jeśli wraz z grzechotaniem masz komunikat o niskim ciśnieniu oleju to jest to znak, że napinacz jest już poważnie uszkodzony.
Nie widzę sensu wymieniać samych napinacze gdyż kpl rozrządu nie jest aż taki drogi a robota prawie ta sama... jak motor jest na wierzchu to warto już to zrobić porządnie, to jest oczywiści tylko moje zdanie.
Wymiana w ASO to jakaś kompletna abstrakcja Jak dobrze poszukasz to się zamkniesz w 3-4 tys zł ze wszystkim.
Zgodze sie, ze wadliwe sa napinacze. Glownie chodzi o ten z gory ale przez wadliwy napinacz mialem rozciagniety lancuch , tak mechanik mi powiedzialidymy pisze:Ja za swój rozrząd zapłaciłem nieco ponad 1800,00 zł brutto ( jak dobrze pamiętam chyba Febi, cena za kpl - same częsci ).
Głównym problemem w naszych 3.0 TDI nie jest wyciągnięty łańcuch a wadliwe napinacze, jeśli wraz z grzechotaniem masz komunikat o niskim ciśnieniu oleju to jest to znak, że napinacz jest już poważnie uszkodzony.
Nie widzę sensu wymieniać samych napinacze gdyż kpl rozrządu nie jest aż taki drogi a robota prawie ta sama... jak motor jest na wierzchu to warto już to zrobić porządnie, to jest oczywiści tylko moje zdanie.
Wymiana w ASO to jakaś kompletna abstrakcja Jak dobrze poszukasz to się zamkniesz w 3-4 tys zł ze wszystkim.
Ja również miałem rozciągnięty dolny łańcuch względem nowego ale gdyby napinacze działały poprawnie to pewnie nic nie byłoby słychać. W końcu po 320k km ma prawo się łańcuch wyciągnąć, Audi chyba żywotność rozrządu przewidziała na 500k km.rclmati pisze:Zgodze sie, ze wadliwe sa napinacze. Glownie chodzi o ten z gory ale przez wadliwy napinacz mialem rozciagniety lancuch , tak mechanik mi powiedzialidymy pisze:Ja za swój rozrząd zapłaciłem nieco ponad 1800,00 zł brutto ( jak dobrze pamiętam chyba Febi, cena za kpl - same częsci ).
Głównym problemem w naszych 3.0 TDI nie jest wyciągnięty łańcuch a wadliwe napinacze, jeśli wraz z grzechotaniem masz komunikat o niskim ciśnieniu oleju to jest to znak, że napinacz jest już poważnie uszkodzony.
Nie widzę sensu wymieniać samych napinacze gdyż kpl rozrządu nie jest aż taki drogi a robota prawie ta sama... jak motor jest na wierzchu to warto już to zrobić porządnie, to jest oczywiści tylko moje zdanie.
Wymiana w ASO to jakaś kompletna abstrakcja Jak dobrze poszukasz to się zamkniesz w 3-4 tys zł ze wszystkim.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga