Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

od miesiaca jestem posiadaczem 3 litrowki i zaczynam sie obawiac jak czytam te komentarze, przed chwila bylem zobaczyc silnik ale nic nie widac (oslona), niepokio mnie spocona dolna czesc silnika, ktora widac od strony chlodnic jednak przejechalem ok 2 tys km i poziom oleju nie zmienil sie, zobaczymy jak bedzie dalej , bede kontrolowal i relacjonowal na biezaco

[ Dodano: 2016-10-21, 21:55 ]
niestety i mnie dopadlo, tydzien temu zmienialem olej nie w aso tylko u zaprzyjaznionego mechanika, po zdjeciu oslon pod silnikiem dostalem szoku, caly dol w oleju, najwiecej z prawej strony, uslimaczone nawet prawe wahacze lacznie z wewnatrzna strona prawej felgi, co dziwne na wyswietlaczu poziom oleju max, po wymianie mycie silnika i ponownie na podnosnik, po 10-15 km wydac maly wyciek ale teraz dziwna sprawa. Po przejechaniu ok 1000km z predkoscia ok 3 do 3,5 tys obrotow czyli dosc szybko poziom oleju nie zmienil sie , za tydzien jade na podnosnik sprawdzic jak to wyglada pod oslonami

Witam szwagry

U mnie tez pocenie, nie znajac tematu myslelismy ze cos przedmuchuje jak to w TDi bez stresu i dogladania. Chcielismy umyc na glanc caly silnik skrzynie od spodu zeby namierzyc wyciek... Ale juz teraz wiedze ze po prawicy w pod szybiu gdzie jest oslona rozrzadu jest tam mokro.
Fura ma 300 tys nalatane i DPF grudzien 2011, kiedy mi sie gwaracja konczy? Bo chcemy uciac DPF i wirusa na 300KM hamownia albo w OBD2 chipa.
Auto po zakupie mialo min oleju na MMI, po przejechaniu 150kM wolal 1L oleju, mialem 0.3L dolalem i sie uspokojil, pozniej byl serwis olejowy, wskaznik MMI na 3/4 jal narazie i zobaczymy.
Jak co interwal 20-30 tys w trasach na motulu ma byc dolewane 1-2 litry to wale to. Rozrzad pracuje jak zegarek, tylko jeszcze wiedze.pocenie na gornych deklach glowicy, moze wtryski, musze zerknac.
W CDUC mamy bagnet do oleju? Namierzylem tylko z przodu motoru lekko po prawicy rurke z tworzywa zaslepiona zawleczka z oringami, mysle ze to do smoka olejowego....

Prosze odpowiedz ws gwarancji to bym mecenasa do roboty zaprzagl zeby naprawili to na wlasny koszt.

Myslalem ze te silniki to woly robocze a tu dupa... Chce go dociagnac na chipie do 500tys bez dotykania sie i sprzedac auto

[ Dodano: 2016-10-23, 02:07 ]
[quote="viol3s"]Witam szwagry

U mnie tez pocenie, nie znajac tematu myslelismy ze cos przedmuchuje jak to w TDi bez stresu i dogladania. Chcielismy umyc na glanc caly silnik skrzynie od spodu zeby namierzyc wyciek... Ale juz teraz wiedze ze po prawicy w pod szybiu gdzie jest oslona rozrzadu jest tam mokro.
Fura ma 300 tys nalatane i DPF grudzien 2011, kiedy mi sie gwaracja konczy? Bo chcemy uciac DPF i wirusa na 300KM hamownia albo w OBD2 chipa.
Auto po zakupie mialo min oleju na MMI, po przejechaniu 150kM wolal 1L oleju, mialem 0.3L dolalem i sie uspokojil, pozniej byl serwis olejowy, wskaznik MMI na 3/4 jal narazie i zobaczymy.
Jak co interwal 20-30 tys w trasach na motulu ma byc dolewane 1-2 litry to wale to. Rozrzad pracuje jak zegarek, tylko jeszcze wiedze.pocenie na gornych deklach glowicy, moze wtryski, musze zerknac.
W CDUC mamy bagnet do oleju? Namierzylem tylko z przodu motoru lekko po prawicy rurke z tworzywa zaslepiona zawleczka z oringami, mysle ze to do smoka olejowego....

Prosze odpowiedz ws gwarancji to bym mecenasa do roboty zaprzagl zeby naprawili to na wlasny koszt.

Jak wsadzam glowe pod pracujacy silnik ktory sie rozgrzewa na P, to slysze takie memlanie, chrubotanie i rzecz jasna chlupanie... Martwi mnie ten tepy gruchot jakby cos sie obijalo w misce albo korbowodze, cos urwanego, to tak normalnie?

viol3s pisze:Rozrzad pracuje jak zegarek,

Masz farta , (prawie) każda 3.0tdi w c7 oraz 3.0tfsi ma problemy z rozrządem tylko ludzię się wsydzą o tym pisać lub udają ze wszystko ok , bardzo czesto mam doczynienia z 3.0tfsi i 3.0tdi , po odpaleniu motoru który postoji kilka h , tragedia w wolnej chwili ponagrywam. najbezpieczniejszym silnikiem jest 2.0tfsi od 2013r w góre nie wiem jak po lifty 3.0tdi 275km i 320/326 może już poprawili

Szwagier mialem namysli ze walek rozrzadu ladnie cyka, a kol zebawych i lancucha nie slychac ponad norme, no ale sie poci dziad.
Moje obserwacje ws stanu oleju tzn jego poziomu, jak goracy to 3/4 jak rozgrzewa sie to 1/2.
Dzisiaj mala wyprawa do biedry w sumie z 8km i <font color='red'><b>censored</b></font> na powrocie jak wentylatory odcielo na bazie to nie bylo odglosu chrumkania w okolicy miski tylko Bardziej uspokajacy takie ostrego przetaczania plynow, moze chlodniczka skrzyni zaczela pracowac, albo olej przez mechatronike ostro zasuwal zeby stronika chlodzic na P.

Jak wy szwagry macie odglosy chrumkania na zimnym motorze to prosze sie pochwalic.

Niestety ale na zimnym motorze przy 300tys slysze górne kolo pasowe, jak sie rozgrzeje to mnie chrobocze... Jakies sugestie?
To kolo jest od czego ? To dolne glowne od walu to niezle pordzewiale jak piasta a nawet gorzej bo inny metal.

cypek41 pisze:... Mam nadzieje, że nie wymyślają, chociaż kiedyś stwierdzili niesprawność układu spryskiwaczy reflektorów, kazałem tego nie naprawiać. W domu okazało się ze wystarczyło dolać płynu do spryskiwaczy....

Przepraszam, że odświeżam temat, ale musiałem. Nie dajcie sie tak kroić w ASO.

Kiedys w ASO powiedzieli mi, że zacisków hamulcowych nie da sie sciagnac i zalozyc znowu, trzeba hamulce całe "ZWALIĆ" przyciegam. Jeden jak sie "ZWALI" to trzeba też drugi, bo to parami sie robi i wtedy trzeba nowe zalozyc wyliczyli mi 8000 zl + robocizna. Stukało mi coś w kole prawym z tylu. Dałem do mechanika obok mnie, za 100 zł rozebral, okazalo sie, ze sprezynka zeskoczyla z recznego, zalozyl i po awarii

Nie wierzcie w to co mówią w ASO.

Żeby pocenie miski olejowej usunac to nie trzeba silnika wyciagac :D :D :D Miske można od dołu łatwo zdemontować wymienić uszczelnienie, zalac nowy olej i heja :D Poszukajcie sobie dobry zaklad, ale nie ASO.