Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,

Panowie i Panie bo takie też mogą się tu znajdować,
Potrzebuję pomocy jeste nabywcą pięknej i ślicznej A6 C6 w kombi z silnikiem 3.0, ale od pewnego razu pojawiło mi się cykanie w silniku (cyk,cyk,cyk,cyk), które nie ma znaczenia czy jest na ciepłym czy na zimnym silniku, wiec pojechałem z nią do mechanika, iż uf mechanik zdniagozował że jest to uszczelka pod kolektorem wydechowym, dopowiem ze czytanie dochodziło tylko z jednej strony od strony kierowcy, no ale wracając to tematu, został ciągnięty kolektor i założona nowa uszczelka silnik umyty i wszystko gra, dochodzi do opalania silnika i okazuje sie ze cykanie dalej jest, i teraz ciekawostka okazało sie ze koło kolektora jast dziura w wielkości ok 3-4mm, której uszczelka nie zasłania ani kolektor.
I teraz bardzo ważne pytanie czy ktoś wie do czego on może być ?
Bo ja nie mam zielonego pojęcia
Pozdrawiam
Marcin

cyka podkladla pod wtryskiem

temat sprzed kilku miesięcy ale dopytam...
miałem niedawno wymieniany rozrząd i regenerowaną turbinę. Sprawdzono również wtryskiwacze (zdemontowano i zamontowano)
Podczas jazdy, nie zawsze ale często, przeważnie na niższych obrotach (powiedzmy między 1500 a 2200) słychać właśnie takie cykanie...
Autko jeździ bardzo dobrze (na autostradzie 250km/h), zrobiłem kilkanaście tys km ale cykanie cały czas jest. Byłem u mechanika, który wymieniał rozrząd i twierdzi że "diesel musi stukać..." gdyby powiedział to wcześniej to pewnie szukałbym innego warsztatu.

w jaki sposób można na 100% sprawdzić i potwierdzić że to uszczelka pod wtryskiwaczem? i w sumie pod którym? czy wymienia się wszystkie 6? kolejne pytanie - uszczelka do zakupu gdziekolwiek czy w ASO? czasem mam wrażenie że czuję zapach spalin w kabinie, ale jeżdżąc w korkach to może być z zewnątrz i nie wiem czy te fakty łączyć czy nie (cykanie i spaliny). Przed robotą rozrządu raczej cykania nie było... do wymiany silnik był wyciągnięty.

Nie wymienili Ci podkładek pod wtryskami po demontażu ich? Jeśli nie to tylko pogratulować kosztują pare groszy bo to tylko miedziane podkładki zazwyczaj (nie wiem jak jest w naszych). Jeżdzenie z przedmuchami czy to przy kolektorze wydechowym, czy przy wtryskach grozi wypaleniem dziury tak jak autorowi tematu a nie wiem czy to w ogóle w razie czego da sie naprawić.

Witam
I ja się podepnę pod temat. Mam podobny problem, ale po kolei...
W kwietniu po raz pierwszy zwróciłem uwagę na dziwne cykanie dochodzące spod maski silnika. Zacząłem się przyglądać i nasłuchiwać i zauważyłem, że po prawej stronie silnika (strona pasażera) są jakieś drobne wycieki na pokrywie silnika. Podjechałem do warsztatu, opowiedziałem o moich spostrzeżeniach, panowie posłuchali, obejrzeli i stwierdzili, że sa do wymiany trzy uszczelki pod wtryskiwaczami po stronie pasażera, a trzy dlatego, że wg nich ciężko zdiagnozować , która dokładnie jest uszkodzona. Uszczelki zostały wymienione na oryginalne z ASO Audi na co mam fakturę. I do tej pory był spokój, silnik był suchy, czysty az tu nagle kilka dni temu pojawiło się ponownie cykanie. Obejrzałem silnik i ku mojemu zdziwieniu ponownie jest pocenie, jakaś maź, olej, ropa - nie wiem co dokładnie - na prawej pokrywie silnika (strona pasażera) czyli ta sama, którą robili kilka miesięcy temu. I teraz mam zagwozdkę, co się stało, bo podobno zostały założone trzy nowe oryginalne uszczelki. Ale teraz mam wątpliwości, czy na pewno trzy i czy na pewno nowe oryginalne. Może panowie mechanicy postąpili jak "naprawiacze" z programu "będzie pan zadowolony" i skasowali mnie za nowe uszczelki a założyli te same lub jakies badziewne zamienniki. Aktualnie jestem w Holandii ale za 10 dni wybieram się do PL i od razu jade robic awanture w warsztacie gdzie wymienili mi te uszczelki. Jestem ciekawy jak będą się tłumaczyć i czy naprawia w ramach gwarancji oraz czy wyrażą zgode na moją obecność podczas całego zabiegu.

luk330 pisze:Nie wymienili Ci podkładek pod wtryskami po demontażu ich? Jeśli nie to tylko pogratulować kosztują pare groszy bo to tylko miedziane podkładki zazwyczaj (nie wiem jak jest w naszych). Jeżdzenie z przedmuchami czy to przy kolektorze wydechowym, czy przy wtryskach grozi wypaleniem dziury tak jak autorowi tematu a nie wiem czy to w ogóle w razie czego da sie naprawić.

sprawdziłem na kosztorysie po robocie autka - i nie ma tych podkładek.
dzwoniłem jednak do nich i potwierdzili że zawsze to robią i jest to w cenie sprawdzenia wtryskiwacza dlatego nie ma na kosztorysie...

muszę nich zostawić autko aby to sprawdzili, tylko jeszcze nie wiem kiedy znajdę na to czas...
najgorsze jest to że te cykanie nie występuje stale, głównie przy gdy silnik jest ciepły i jedzie się a w zasadzie przyspiesza od 1400-1500 obrotów w górę oraz później przy stałej prędkości, powiedzmy 100-120kmh

Witam

Panowie czytam pierwszy post i nie za bardzo rozumiem odpowiedzi.
Chłopak pisze, że ma dziurę w głowicy, a Wy piszecie o wtryskach i podkładkach.

BTW ja mam ten sam problem, bardzo proszę kogoś mądrego o poradę jak sobie z tym poradzić.
Słyszałem, że aby odkręcić głowicę do ew zaspawania trzeba rozpinać rozrząd i wyjmowac silnik, a to naprawy, które trzeba liczyć w tysiącach zł ...

Ew warsztat z łódzkiego, który robi takie rzeczy na aucie.

witam czy przy wyjeciu wtryskiwacza do wymiany podkładek i oringów trzeba kodować wtryskiwacz ,niemam vaga i dlatego pytam zeby cos nie spieprzyć lub może darade nie odpinać wtyczki

[ Dodano: 2016-10-27, 19:52 ]
Temat podkładek ogarnąłem sam niema zadnej filozofi wymiana podkładek i oringów komplet, jeden wtrysk zapieczony niestety nie obyło się bez sciągacza cztery strzały i wyszedł objawy były jak koledzy wyżej pisali cykanie z otworka koło kolektora wydechowego.Koszt podkładek i oringów w serwisie Audi 140zł.

Jeśli tylko wtryskiwacz trafia na to samo miejsce z którego został wyciągnięty nie trzeba nic kodowac.

Tak nie zamieniałem ich miejscami wszystko już złożone.Dzięki za info mietek69 teraz jestem przed wyborem Vaga z kablem to rzecz nieodłączna w tym aucie.