[A6 C5 2.5TDI] ÂŚLIZGA MI SIę SKRZYNIA, CZY MI SIE WYDAJE ??
[A6 C5 2.5TDI] ÂŚLIZGA MI SIę SKRZYNIA, CZY MI SIE WYDAJE ??
Witam
Jestem świeżo upieczonym posiadaczem A6 C5 2.5 TDI z TipTronikiem.
Auto kupilem z lekko uszkodzonym przodem, pękniety zdezak i lekko skrzywione chłodnice, nic wielkiego. Niestety przy wymianie chłodnic, tymi rurkami ktore łączą chłodnice ze skrzynią wyciekło mi troche oleju z automatycznej skrzyni biegów.
Ile oleju wyciekło, to trudno stwierdzić, ale sądze ze gdzies około 1 max 1,5 litra.
Auto po złożeniu do kupy i pierwszym odpaleniu na samym poczatku jezdził OK, zmieniało biego jak trzeba, ale to dosłownie przez jakies 2 kilometry. Po tym dystansie zaczeło troche ciągnąć i się slizgać, znaczy sie bardziej wyć niż jechać. Postanowilem wiec nie ryzykować i pojechalem do domu. Najgożej było gdy wieżdrzałęm na posesje i cofałem tyłem. Musiałem cofnąc kawałek i wtedy faktycznie silnik wkrecał sie na 2 - 2,5 tysiaca obrotow a auto praktycznie stałio w miejscu. nie meczylem go tak długo, dosłownie jakąś minute i przejechałem jakies 10 metrów.
Po całej tej historji dokupilem 2 litry oleju i dolałem dokładnie w taki sam sposób w jaki olej wyciekł, czyli wszczyknolem te dwa litry oleju przez te rurki ktore łączą chłodnice ze skrzynią.
Efekt był taki że wszystko zaczeło normalnie działać, czyli skrzynia pięknie i płynnie przełączła biegi, to znaczy tak mi sie wydawało, bo teraz to już nie jestem niczego pewien.
Jest to mój pierwszy automat, i tak naprawde to niewiem do końca jak powinien on prawidłowo działać, a niestety wydaje mi się ze skrzynia nie działa prawidłow a efekt jest taki jak by slizgało sie sprzegło na niskich biegach.
Jest tak, gdy ruszam z pozycji D i ze startu puszczm hamulec, to auto zaczyna sie toczyc, wcisne pedał gazu do np takiej wartości ze silnik wkreci sie na 2 tys/obrotów i auto zaczyna przyspieszać, ale raczej mółowato a obroty stoją cały czas na 2tys/obr., następnie slychać po obrotach i czuć (nawet bez szarpniec) ze skrzynia zalancza drugi bieg, dodaje troche wiecej gazu i silnik wkreca sie na 2,5tys/obr. i auto znów zaczyna przyspieszać ale w sposób nie równomierny z obrotami silnika, to znaczy obroty stoją cały czas na 2,5 tys/obr. a auto przez przykładowo 8 - 10 sekund przyspiesza az osiagnie predkość np 45 -50 km/h, poczym przestaje przyspieszac.
Właśnie przez te 8 - 10 sekund efekt jest taki jak by slizgało sie sprzegło, bo obroty silnika stoją, a auto nabiera pretkosci. Gdy dodam wiecej gazu to skrzynia zmieni bieg na wyższy i zalancza sie tzreci bieg.
Tutaj sprawa wyglada tak jak by miedzy trzecim a czwartym biegiem był jeszcze jakiś pół bieg, to znaczy znów dodaje gazu i silnik zaczyna sie wkrecać na coraz wyższe obroty, przykładowo gdzieś od 2 tys do 2.5 tys/obr. i w tym czasie auto przyspiesza juz mniej wiecej rowno z obrotami silnika, ale gdzies kolo 2.5 tys obr. nagle czuć, jak auto przyspiesza troszke bardziej a obroty spadają do przykładowo 2.2tys/obr . Efekt jest taki jak by skrzynia zapieła wyzszy bieg, czyli czwarty, ale gdy przeloncze sobie na reczną zmiane biegów (+;-) to na wyswietlaczu cały czas pokazuje 3 bieg. To przełączenie się tego nazwijmy półbiegu to wlasnie taki efekt jak by przez ten czas sprzegło całt czas sie slizgało i dopiero w pewnym momencie przy tych 2,5 tys/obr. przestawało sie slizgać, co skutkuje spadkiem obrotów i delikatnym przyspieszeniem auta. Dopiero po tych wszystkich ekscesach gdy dodam gazu to czuje ze auto naprawde dynamicznie przyspiesza i nic sie nie slizga. Sytuacja na czwaym i piatym biegu jest juz normalna, nic nie ciagnie, nic sie nie slizga i auto naprawde dynamicznie przyspiesza do naprawde wysokich obrotów.
Starałem opisać sie dosyć dokładnie całą to historie , aby jajlepiej zobrazować sposób działania tej mojej skrzyni.
Może tak właśnie powinno być i może tylko mi sie wydaje ze coś jest nie tak.
Jeżeli mógł by sie wypowiedzieć ktoś kto ma taką samą skrzynie w aucie to bede wdzieczny.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
Greg
Jestem świeżo upieczonym posiadaczem A6 C5 2.5 TDI z TipTronikiem.
Auto kupilem z lekko uszkodzonym przodem, pękniety zdezak i lekko skrzywione chłodnice, nic wielkiego. Niestety przy wymianie chłodnic, tymi rurkami ktore łączą chłodnice ze skrzynią wyciekło mi troche oleju z automatycznej skrzyni biegów.
Ile oleju wyciekło, to trudno stwierdzić, ale sądze ze gdzies około 1 max 1,5 litra.
Auto po złożeniu do kupy i pierwszym odpaleniu na samym poczatku jezdził OK, zmieniało biego jak trzeba, ale to dosłownie przez jakies 2 kilometry. Po tym dystansie zaczeło troche ciągnąć i się slizgać, znaczy sie bardziej wyć niż jechać. Postanowilem wiec nie ryzykować i pojechalem do domu. Najgożej było gdy wieżdrzałęm na posesje i cofałem tyłem. Musiałem cofnąc kawałek i wtedy faktycznie silnik wkrecał sie na 2 - 2,5 tysiaca obrotow a auto praktycznie stałio w miejscu. nie meczylem go tak długo, dosłownie jakąś minute i przejechałem jakies 10 metrów.
Po całej tej historji dokupilem 2 litry oleju i dolałem dokładnie w taki sam sposób w jaki olej wyciekł, czyli wszczyknolem te dwa litry oleju przez te rurki ktore łączą chłodnice ze skrzynią.
Efekt był taki że wszystko zaczeło normalnie działać, czyli skrzynia pięknie i płynnie przełączła biegi, to znaczy tak mi sie wydawało, bo teraz to już nie jestem niczego pewien.
Jest to mój pierwszy automat, i tak naprawde to niewiem do końca jak powinien on prawidłowo działać, a niestety wydaje mi się ze skrzynia nie działa prawidłow a efekt jest taki jak by slizgało sie sprzegło na niskich biegach.
Jest tak, gdy ruszam z pozycji D i ze startu puszczm hamulec, to auto zaczyna sie toczyc, wcisne pedał gazu do np takiej wartości ze silnik wkreci sie na 2 tys/obrotów i auto zaczyna przyspieszać, ale raczej mółowato a obroty stoją cały czas na 2tys/obr., następnie slychać po obrotach i czuć (nawet bez szarpniec) ze skrzynia zalancza drugi bieg, dodaje troche wiecej gazu i silnik wkreca sie na 2,5tys/obr. i auto znów zaczyna przyspieszać ale w sposób nie równomierny z obrotami silnika, to znaczy obroty stoją cały czas na 2,5 tys/obr. a auto przez przykładowo 8 - 10 sekund przyspiesza az osiagnie predkość np 45 -50 km/h, poczym przestaje przyspieszac.
Właśnie przez te 8 - 10 sekund efekt jest taki jak by slizgało sie sprzegło, bo obroty silnika stoją, a auto nabiera pretkosci. Gdy dodam wiecej gazu to skrzynia zmieni bieg na wyższy i zalancza sie tzreci bieg.
Tutaj sprawa wyglada tak jak by miedzy trzecim a czwartym biegiem był jeszcze jakiś pół bieg, to znaczy znów dodaje gazu i silnik zaczyna sie wkrecać na coraz wyższe obroty, przykładowo gdzieś od 2 tys do 2.5 tys/obr. i w tym czasie auto przyspiesza juz mniej wiecej rowno z obrotami silnika, ale gdzies kolo 2.5 tys obr. nagle czuć, jak auto przyspiesza troszke bardziej a obroty spadają do przykładowo 2.2tys/obr . Efekt jest taki jak by skrzynia zapieła wyzszy bieg, czyli czwarty, ale gdy przeloncze sobie na reczną zmiane biegów (+;-) to na wyswietlaczu cały czas pokazuje 3 bieg. To przełączenie się tego nazwijmy półbiegu to wlasnie taki efekt jak by przez ten czas sprzegło całt czas sie slizgało i dopiero w pewnym momencie przy tych 2,5 tys/obr. przestawało sie slizgać, co skutkuje spadkiem obrotów i delikatnym przyspieszeniem auta. Dopiero po tych wszystkich ekscesach gdy dodam gazu to czuje ze auto naprawde dynamicznie przyspiesza i nic sie nie slizga. Sytuacja na czwaym i piatym biegu jest juz normalna, nic nie ciagnie, nic sie nie slizga i auto naprawde dynamicznie przyspiesza do naprawde wysokich obrotów.
Starałem opisać sie dosyć dokładnie całą to historie , aby jajlepiej zobrazować sposób działania tej mojej skrzyni.
Może tak właśnie powinno być i może tylko mi sie wydaje ze coś jest nie tak.
Jeżeli mógł by sie wypowiedzieć ktoś kto ma taką samą skrzynie w aucie to bede wdzieczny.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
Greg
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
problem który opisujesz nie ma raczej nic wspólnego z tym brakiem olejuFubusu pisze:Niestety przy wymianie chłodnic, tymi rurkami ktore łączą chłodnice ze skrzynią wyciekło mi troche oleju z automatycznej skrzyni biegów.
Ile oleju wyciekło, to trudno stwierdzić, ale sądze ze gdzies około 1 max 1,5 litra.
bo osobiście też zmieniałem chłodnice, a oleju jeszcze nie uzupełniłem, ale nie zaobserwowałem żadnych niedomagań opisanych przez Ciebie
coś mi się wydaje, że z tą Twoją skrzynią coś musiało być wcześniej nie tak
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
ja mam tip, nie wiem na 100% jaką masz TyFubusu pisze:kolego @goly191
czyli też masz taką skrzynie i u ciebie nie ma takiech anomali jak umnie?
A mozesz opisac jak wyglada ruszanie u ciebie? Był bym wdzieczny.
Pozdrawiam
ale z tego co opisujesz i jak wspomniał jeden użytkownik raczej masz multi, bo takie właśnie opisujesz objawy
u mnie załączam D, wciskam pedał w podłogę auto ciągnie do ok 6,5tyś obr po czym załącza 2 bieg i ciągnie podobnie do 5-6tyś obr, dzieje się to odrazu od 750 obr a nie od 2tyś
to może namierzmy tą Twoją skrzynie... masz 2.5 150PS z tego co się orientuję, te silniki były przed liftem, czyli ile masz biegów po przełączeniu na manuala?? 5 czy 6?? i czy masz na skrzyni "S" :?:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 18
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:10
- Lokalizacja: pomorskie
Panowie na 100% mam Tipa, nie Muliti. Kod silnika to AFB z 99r.
A głownie martwi mie to ze silnik przy np.ruszaniu wkreca sie na 2 tys obrotów a auto i owszem rozpedza sie, ale obroty stoją na tych załózmy 2tys obr., a predkość dopiero rośnieprzez załózmy 5 sek do np. 40 na godzine.
Innymi słowy, nie jest tak jak w manualu ze po puszczeniu sprzegła gdy dodaje gazu to czuje ze predkosc rosnie razem z obrotami silnika.
A głownie martwi mie to ze silnik przy np.ruszaniu wkreca sie na 2 tys obrotów a auto i owszem rozpedza sie, ale obroty stoją na tych załózmy 2tys obr., a predkość dopiero rośnieprzez załózmy 5 sek do np. 40 na godzine.
Innymi słowy, nie jest tak jak w manualu ze po puszczeniu sprzegła gdy dodaje gazu to czuje ze predkosc rosnie razem z obrotami silnika.
Fabusu poziom oleju w TIPie jest bardzo istotny, nie można wlewać go na oko - olej uzupełnia się przy określonej temperaturze.
Nawiązując do Twojego porównania asb i manuala. W manualu też możesz utrzymać obroty na 2 tys. obrotów i puszczać sprzęgło, które zapinając się wraz z odjęciem pedału sprzęgła, przeciwdziała przeciążeniom silnika. Tu mogę Cię chyba uspokoić, że z Twoja skrzynia raczej działa poprawnie.
Co mogę zasugerować, to uzupełnienie oleju w tipie, tylko znajdź doświadczony warsztat. Jednym z najskuteczniejszych sposobów oceny zużycia elementów wysprzęglających jest sprawdzenie zabrudzenia tego oleju (chyba że był niedawno wymieniany). Im czarniejszy, z zawartością opiłków metalu, tym bardziej warto zdecydować się na wymianę oleju - też w dobrym doświadczonym warsztacie. Lej olej oryginalny, z grupy VW, taki żółty, półprzezroczysty - nie żadne inne czerwone.
Drugi objaw posuwającego się zużycia elementów wysprzęglających w ASB, przy końcu ich żywotności, jest zauważalne drganie skrzyni w czasie jazdy, to oznacza że sprzęgło sie kończy i nabierając zbyt wysokiej temperatury, odkształca się, wpada w wibracje. Zbagatelizowanie tego prowadzi do uszkodzenia pompy oleju - wtedy przeżywamy dramat finansowy związany z doinwestowaniem w samochód.
Nawiązując do Twojego porównania asb i manuala. W manualu też możesz utrzymać obroty na 2 tys. obrotów i puszczać sprzęgło, które zapinając się wraz z odjęciem pedału sprzęgła, przeciwdziała przeciążeniom silnika. Tu mogę Cię chyba uspokoić, że z Twoja skrzynia raczej działa poprawnie.
Co mogę zasugerować, to uzupełnienie oleju w tipie, tylko znajdź doświadczony warsztat. Jednym z najskuteczniejszych sposobów oceny zużycia elementów wysprzęglających jest sprawdzenie zabrudzenia tego oleju (chyba że był niedawno wymieniany). Im czarniejszy, z zawartością opiłków metalu, tym bardziej warto zdecydować się na wymianę oleju - też w dobrym doświadczonym warsztacie. Lej olej oryginalny, z grupy VW, taki żółty, półprzezroczysty - nie żadne inne czerwone.
Drugi objaw posuwającego się zużycia elementów wysprzęglających w ASB, przy końcu ich żywotności, jest zauważalne drganie skrzyni w czasie jazdy, to oznacza że sprzęgło sie kończy i nabierając zbyt wysokiej temperatury, odkształca się, wpada w wibracje. Zbagatelizowanie tego prowadzi do uszkodzenia pompy oleju - wtedy przeżywamy dramat finansowy związany z doinwestowaniem w samochód.
Pozdrawiam, Quick.
- chanky
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 68
- Rejestracja: 09 mar 2009, 19:23
- Lokalizacja: DĂźsseldorf/Bydgoszcz
Mi sie slizgalo na poczatku, gdy wylaczylem i wlaczylem bylo ok. Dalem wymienic Olej caly i bylo ok.Fubusu pisze:No właśnie, ten poziom oleju, ale napewno nie jest za niski, ponieważ dolałem pełne dwa litry oleju, a wyciekło mi około 1 litra max 1.5 litra. morał z tego taki ze ewentualnie moze być troche za dużo oleju. Ale czy to moze mieć jakiś negatywny wpływ?
Sorka, ale co wyłączyleś i włączyłes?chanky pisze: Mi sie slizgalo na poczatku, gdy wylaczylem i wlaczylem bylo ok. Dalem wymienic Olej caly i bylo ok.
[ Dodano: 2009-03-25, 21:14 ]
Mam AFB '98 w tipie i mam dokładnie to samo. Przerobiłem tony materiału na forach i zdania są podzielone. Przejechałem sie passatem kolegi 1.8T w tipie '98 i tam skrzynia chodzi idealnie, reaguje od razu na wciśnięcie gazu, dosłownie jak w manualu.Fubusu pisze:Panowie na 100% mam Tipa, nie Muliti. Kod silnika to AFB z 99r.
A głownie martwi mie to ze silnik przy np.ruszaniu wkreca sie na 2 tys obrotów a auto i owszem rozpedza sie, ale obroty stoją na tych załózmy 2tys obr., a predkość dopiero rośnieprzez załózmy 5 sek do np. 40 na godzine.
Innymi słowy, nie jest tak jak w manualu ze po puszczeniu sprzegła gdy dodaje gazu to czuje ze predkosc rosnie razem z obrotami silnika.
A powiedz kolego ile Ci sprzęt pali, szczególnie interesuje mnie czysty cykl miejski?
czesc ,jatez mam problemy ze skrzynia, ale teraz to juz sam nie wiem czy mam multi czy tipa, auto ma 180 konikow skrzynia 5, ale u mnie zmienia biegi przy 2000 obrotow ( przy delikatnej jezdzie) odciecie ma przy 4,5tys max,ale ostatnio strasznie sie slizga na 5 tym biegu, przy zmianie manualnej zmieniam na 4 i znow na 5 i jest to samo - slizga,zrobilem sto kilosow , zostawilem auto na 8 godzin, odpalam i chodzi pieknie, zmienia biegi jak zloto, ale ma czesto takie napady ze slizga .Zaznaczam ze olej jest po wymianie , ale przed i po jest tak samo ciagle slizga , czy to oznacza ze skrzynia jest do regeneracji?
POLO-2876