Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć,
No to od początku. Dzisiaj podczas opadów deszczu, stałem na światłach, wycieraczki pracowały na czasówce. W pewnym momencie zatrzymały się, włączyły się spryskiwacze reflektorów i wyrzuciły cały płyn. 2, 3 razy zgasiłem i uruchomiłem stacyjkę. W końcu przestała pracować pompka i uruchomiły się wycieraczki (nie wiem czy ma to z sobą związek), z tym, że teraz pracują w trybie ciągłym bez przerwy, bez względu na ustawienia manetki. Żeby je zatrzymać wyjąłem bezpiecznik. Jedyny błąd jaki się pojawił to błąd w Xenonach:
01533 - Terminal 56 (High Beams)
36-00 Open circuit
Światła świecą normalnie, poziomowanie działa bez zarzutu.

Rozebrałem wszystko w domu i zauważyłem sporadyczne, szybkie zwieranie w sterowniku 4B0955531E (sterownik automatycznej pracy wycieraczek i układu mycia), wtedy również wycieraczki pracują skokowo. Jak przestaje zwierać to wycieraczki pracują ciągle. Po dłuższym wyłączeniu stacyjki odezwała się znowu pompka od spryskiwaczy bezpośrednio po przekręceniu kluczyka (wycieraczki ciągle pracują, również podczas pracy pompki).
Moje podejrzenia padają na ten właśnie przekaźnik, natomiast nie wiem co z powyższym błędem, czy możliwe żeby był w związku ze spryskiwaczem (niepoprawne działanie sprysków i stąd ten błąd)?
Czy rozumowanie jest poprawne, czy szukać usterki w innym miejscu?
W różnych wątkach znalazłem różne informacje ale nigdy nie wystąpiły razem takie usterki przy jednocześnie działających światłach.
Koleżanki i koledzy obeznani w temacie POMÓŻCIE.

Ja bym sprawdził jeszcze manetkę od wycieraczek bo efekt wygląda tak jakby się zwarła w pozycji włączonego spryskiwacza czyli tak jakbyś cały czas ciągnął do siebie.
Ten błąd na pewno nie ma związku z wycieraczkami, jest to błąd układu poziomowania ale skoro mówisz, że działa poprawnie to możesz go skasować i zobaczyć czy wróci.

Manetkę sprawdzałem, tam nie za bardzo ma się co popsuć, ma inną konstrukcję niż manetka od kierunkowskazów. Nic nie wzbudziło podejrzeń. Na Vagu nie dam rady sprawdzić bo nie posiadam sterownika od kierownicy. Odpiąłem kable od pompek do spryskiwaczy, niestety wycieraczki ciągle pracują.
Może ktoś z Warszawy lub okolic mógłby użyczyć sprawny sterownik żeby sprawdzić czy faktycznie w nim tkwi problem?

[ Dodano: 2016-10-19, 20:22 ]
Temat zamykam. Faktycznie padł sterownik. Zakupiony nowy i wszystko gra.

P.S. Manetkę kwalifikujcie na szarym końcu. Tam nie bardzo ma się co popsuć. Ma zupełnie inna konstrukcję niż kierunkowskazy, z którymi czasami bywają kłopoty.