Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

U mnie z grubsza podobny mod tylko rury wyprofilowane inaczej + troche dalej sięgają wgłąb samochodu i u mnie wyszło tak jeśli chodzi o dźwięk:
Filmik 1:
Filmik 2:

Zresztą wydech supersprinta za 1000euro to praktycznie taki sam mod. Rury z pominięciem tłumików średnicy seryjnej, jedynie ładnie pospawany, wyprofilowany i cały wypolerowany.

a widzialem juz te Twoje filmiki jak sobie przegladałem YT w poszukiwaniu dzwieku silnikow

Zbichu pisze:

Borek123 pisze:W silniku z turbo liczy się jak największy przepływ i nie ma co tu dyskutować, to nie wolnossak.

Naprawdę nie mogę czytać takich bzdur. Mózg się lasuje Słyszeliście kiedykolwiek taki termin jak ciśnienie zwrotne? Wywal najlepiej wszystko z dolotu i zobacz jak będzie turbo dmuchało i jakie będziesz miał osiągi przy "największym przepływie" jak to określiłeś.

A co ma dolot do wydechu? Pierdzielisz głupoty, że szok
Ciśnienie zwrotne? A co to ma do rzeczy? Od czego jest wg?

Borek123 pisze: A co ma dolot do wydechu? Pierdzielisz głupoty, że szok
Ciśnienie zwrotne? A co to ma do rzeczy? Od czego jest wg?

Macie tam na Podlasiu coś takiego jak szkoły? Jeśli tak, to zawitaj tam czasem.

Zbichu pisze:

Borek123 pisze: A co ma dolot do wydechu? Pierdzielisz głupoty, że szok
Ciśnienie zwrotne? A co to ma do rzeczy? Od czego jest wg?

Macie tam na Podlasiu coś takiego jak szkoły? Jeśli tak, to zawitaj tam czasem.

To poinformuj mnie panie profesorze co ma do obniżenia i utraty ciśnienie zwrotne w silniku turbodoładowanym. Bo ja jakiś niedouczony
Oczywiście mówię w tym momencie całkowicie poważnie, chciałbym, żebyś mi udowodnił dlaczego duży przepływ spalin w silniku turbodoładowanym powoduje według Ciebie spadki mocy, tylko poprzyj to przykładami, a nie rzucaj pustymi hasłami.

Tak formułujesz pytania, że nie wiadomo co odpowiedzieć żeby nie złamać regulaminu forum.

Borek123 pisze:
To poinformuj mnie panie profesorze co ma do obniżenia i utraty ciśnienie zwrotne w silniku turbodoładowanym. Bo ja jakiś niedouczony .

Przeczytaj co napisałeś.
Zakładam, że chciałeś napisać " co ma do obniżenia i utraty mocy ciśnienie zwrotne w silniku turbodoładowanym."
Spróbuję wyjaśnić jak dla gimnazjalisty, bo po pisowni i sposobie rozumowania tematu taki poziom dyskusji założyć należy.
Załóżmy, że turbina to twoja paszcza, a układ wydechowy to rura o zadanym i obliczonym fi Φ w taki sposób, aby zapewnić optymalną ilość powietrza do uzupełnienia mieszanki paliwowo-gazowej w silniku czyli temu czemuś co znajduje się między turbo (paszczą), a wydechem (rurą). Wydech (rura) jest jednak układem złożonym (niezbyt mocno) co zostało wymuszone ograniczoną emisją hałasu (tłumiki) oraz szkodliwych spalin (układ katalityczny) przez co fi Φ musi być odpowiednio dobrane (obliczone). Jeśli usuniemy jeden z elementów "rury", który jak się niektórym wydaje blokuje wydajność naszego układu to należy zmienić fi rury lub charakterystykę turbo (paszczy) aby nadal utrzymać odpowiednie ciśnienie w nim.
Najłatwiej sprawdzisz to dmuchając paszczą w rurę. Jeśli będziesz dmuchał w słomkę od napoju to możesz dmuchać długo i stale zapewniać odpowiednie ciśnienie atmosferyczne czyli założoną ilość masy mg powietrza na każdy suw silnika. Możliwe jest to dzięki wytworzeniu się ciśnienia zwrotnego. Natomiast jeśli dmuchniesz w rurę kanalizacyjną (większe fi) to będzie to trwało chwilę i nie zapewni odpowiedniej wydajności energetycznej. Większość masy powietrza przedostanie się przez wydech, bo w tak krótkim czasie silnik jej nie wykorzysta tym bardziej, że nie wytworzy się odpowiednie ciśnienie zwrotne. Przy rurze kanalizacyjnej twoja paszcza (turbo) jest nie wydajna. Tu sprawdziła by się paszcza słonia (turbo od Scanii) lub mniejszy wydech.
Podsumowując wszystkie elementy tej układanki czyli silnik wraz z układem dolotowym, zasilającym i wydechowym mają zadane, obliczone, pomierzone parametry i nie ma co liczyć, że zmieniając je na krzywy ryj będzie lepsza wydajność. Hałas to i owszem, ale wydajność układu spada.

W teorii wygląda to tak jak napisałeś, w praktyce nie do końca. Masz powiedzmy TDI, chociażby 1.9, chcesz dłubnąć to na 200 koni powiedzmy. Fabryczny wydech nie pozwoli Ci na to, ba, zrobisz przelot o średnicy 2,25" starczy Ci na jeszcze trochę przyrostu, kreski będą ładne, auto będzie jechać w porządku i nie będzie powodów do narzekania.
Czy może twierdzisz, że do turbodoładowanego silnika należy wyliczać wydech jak do silnika wolnossącego? Jeśli tak to na podstawie jakich parametrów ma być budowany taki wydech? Bo szczerze mówiąc nigdy nie spotkałem się nigdzie z przypadkiem, żeby ktoś próbował robić takie cyrki z wydechem do auta turbodoładowanego.
Nigdzie tez nie napisałem, że twierdzę, że w silniku bez żadnych modyfikacji rozluźnienie wydechu da jakiekolwiek profity, nie, ale w silniku, w którym ma być robiony przynajmniej program, zdecydowałbym się na rozluźnienie wydechu. Na pewno nie wyjdzie to na gorsze .

az sobie pozwole wkleic opis wydechow jednego z bardziej znanych producentow ukladow wydechowych : El-Tec

1. Układy wydechowe dedykowane do silników wolnossących:
Układy wydechowe dostosowane do silników wolnossących naszej produkcji standardowo oparte są na konstrukcji dwóch (lub trzech) tłumików: srodkowego o budowie przelotowej, oraz końcowego o budowie przelotowo - komorowej, pracujące na delikatnym ciśnieniu zwrotnym. Średnice przelotów proponujemy delikatnie powiększone, ale w granicach rozsądku, w zależności od stopnia modyfikacji o około 10-15%.Wszystko oczywiście zaprojektowane "z głową" aby nie rozluźnić za bardzo wydechu, co mogłoby mieć raczej negatywny skutek od zamierzonego. Tłumiki mają określoną, dużą objętość w środku wypełnione są specjalną włókniną wytłumiającą stworzoną właśnie po to, aby przy luźniejszej budowie - bardzo dobrze pochłaniać dźwięk w zakresie niskich i średnich częstotliwości. Wtedy taki układ wydechowy będzie pracował cicho i będzie użyteczny nie tylko na torze.


2. Układy wydechowe dedykowane do silników turbodoładowanych:
Układy wydechowe dostosowane do silników turbodoładowanych to zupełnie odmienne konstrukcje To układy o budowie raczej całkowicie przelotowej i znacznie powiększonej średnicy przelotu, o jak najbardziej obniżonym ciśnieniu zwrotnym i jak największej przepustowości. W tego typu układach wydechowych wyciszenie dźwięku silnika może opierać się jedynie na przechwyceniu fali dźwiękowej, więc wielkość samych tłumików i zastosowane materiały mają kolosalne znacznie. Tworząc taki układ wydechowy - o budowie opartej na dwóch tłumikach przelotowych, tworzymy tak dobrany wydech, aby przy spokojnej jeździe dało się usłyszeć jedynie delikatny basowy dźwięk, nigdy nie uciążliwy dla kierowcy czy pasażerów, odzywający się jedynie podczas pełnego otwarcia przepustnicy przy większych obrotach silnika, kiedy to przepływ spalin w układzie wydechowym jest na tyle duży, że przelotowa budowa nie jest fizycznie w stanie pochłonąć całkowicie fali dźwiękowej.




No, a teraz czekam na dalsze mądrości pisane przez speców forumowych

Draxan pisze:Układy wydechowe dostosowane do silników turbodoładowanych to zupełnie odmienne konstrukcje To układy o budowie raczej całkowicie przelotowej i znacznie powiększonej średnicy przelotu, o jak najbardziej obniżonym ciśnieniu zwrotnym i jak największej przepustowości.

No i do tego cały czas dążymy, ale kolega cały czas twierdzi inaczej.

OK. Pójdźmy tą drogą wyznaczoną przez firmę od tłumików, która napisze wszystko żeby każdy rolnik w audi kupił ich produkt. Pełen przelot. Rozluźnijcie swoje tłumiki. Zrób w 3.0 tdi pełen przelot z "kwasówy", a najlepiej zwiększ jeszcze średnicę tej rury względem oryginału i przejedź się na pełnej piździe po szwabskiej autostradzie tak z parę tys. km. i podziel się wrażeniami jak po tym wszystkim czuje się ori turbina.

A to tak zeby dolac oliwy do ognia, najnowszy filmik z psucia turbiny i takie tam


Wydech 2.7 TDI


Enjoy