[ TIP+Q] Nadeszła pora remontu tipa :)

Post autor: **mat1324** » 30 sie 2016, 13:51

Z tego co się pytałem, to w Teo Motors remont całej skrzyni kosztuje 6 tysięcy, ale netto

.

luk330 · Post autor: **luk330** » 30 sie 2016, 16:06

w Samko 4-6 tys netto. Ceny wszędzie podobne. Oczywiście zależy co będą wymieniać, aczkolwiek jak już skrzynia będzie na wierzchu to warto wymienić nawet więcej niż to co konieczne.

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 30 sie 2016, 22:21

Ja za radą kolegi jeździłam do samego końca autem (lock'up nie zapinał mi się w konwerterze czasami), aż rano po odpaleniu i ruszeniu pod domem auto jechało 2-3km/h i po dodaniu gazu "strzeliło", a w lusterku zobaczyłam wybory nowego papieża i było pozamiatane. Jak zrzucili skrzynię to gość od razu do mnie zadzwonił, poprosił żebym przyjechała i pokazał co ucierpiało i wtedy decyzja co bezwzględnie trzeba wymienić, a co może zostać stare.

Teraz patrząc z perspektywy czasu to było dobre rozwiązanie, bo musieli wymienić uszkodzone elementy, a nie tylko na kartce napisać, że wymienili. Wszystkie części, które wyjęli ze skrzyni spakowali mi w pudełko i oddali (poza konwerterem, który był regenerowany).

luk330 · Post autor: **luk330** » 31 sie 2016, 09:36

Gosia, też bym tak zrobił, ale nienawidzę jak mi auto niedomaga no i dużo jeżdzę... W ciągu niecałych dwóch lat jak mam a6 zrobiłem prawie 60tys no i jak już jade to często jest to drugi koniec PL, więc awaria z dala od domu wygeneruje dodatkowe koszty, nerwy, stres a tego staram się unikać

Post autor: **mat1324** » 31 sie 2016, 10:08

Wcale tak dużo kilimetrów nie robisz w ciągu roku. Moja A6 robi ponad 60 tysięcy, ale rocznie

. Dlatego auto muszę mieć na 100% sprawne, żeby nie było niespodzianki po drodze.

luk330 · Post autor: **luk330** » 31 sie 2016, 12:47

No 60tys rocznie to konkret

Jak na moje warunki to sporo biorąc pod uwagę, że samochodem jeżdżę zazwyczaj 2, maksymalnie 3 razy w tygodniu i zazwyczaj w weekend :D

Gość. · Post autor: **Gość.** » 31 sie 2016, 16:28

Od niespodzianek jest assistance i wioza pod wskazany adres do 1000km-w moim przypadku

mwx · Post autor: **mwx** » 31 sie 2016, 23:07

Podziwiam odwagę niektórych. Ja bałbym się jeździć z rozpadającą się skrzynią po maszych pięknych drogach, choćby dlatego, że mogłaby walnąć podczas wyprzedzania kolumny 3 litewskich TIRów jadących z odstępami 120cm.

Jazda z mielącymi się podzespołami sprawia że cała reszta pracuje w zanieczyszczonym, przegrzewającym się oleju, a to może tylko powiększać koszty remontu.

Gość. · Post autor: **Gość.** » 31 sie 2016, 23:23

Święte slowa. najwięcej mechatronika dostaje w zasyfiałym automacie.

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 01 wrz 2016, 07:31

Wszystko kwestia podejścia. Moja skrzynia płynnie zmieniała biegi, nie szarpała. Jedyny mankament jaki był to przy ok. 70km/h wydawała dźwięk taki, jak najedzie się kołem na pas rozdzielający jezdnie i tyle, nic więcej. A przy wyprzedzaniu taboru aut zawsze może się coś stać (akurat podczas wyprzedzania ciężarówki opona mi strzeliła, co jest raczej bardziej niebezpieczne). Jakby człowiek podejrzewał, że się przewróci to by z domu nie wychodził.

Zgadzam się, że jazda do końca powiększy i to znacząco koszty remontu, ale wtedy robi się go raz i tyle (bo większość części nowych).

rafal_m · Post autor: **rafal_m** » 01 wrz 2016, 09:24

mwx pisze:Podziwiam odwagę niektórych. Ja bałbym się jeździć z rozpadającą się skrzynią po maszych pięknych drogach, choćby dlatego, że mogłaby walnąć podczas wyprzedzania kolumny 3 litewskich TIRów jadących z odstępami 120cm.

Jazda z mielącymi się podzespołami sprawia że cała reszta pracuje w zanieczyszczonym, przegrzewającym się oleju, a to może tylko powiększać koszty remontu.

Wszystko zależy od aspektów finansowych. Hydraulika do C5 w SPAM do C6 jest prosta jak budowa cepa... nie ma kalibracji jako takiej, więc możesz wziąć spokojnie z drugiej skrzyni przełożyć i się cieszyć.

Wymieniać w skrzyni więcej niż potrzeba, wcale nie potrzeba bo i po co ? Wiadomo, że uszczelnienia można sobie wymienić wszystkie, ale resztę? Chcieć włożyć wszystko nowe ( do 6hp nowe a nie z drugiej skrzyni, choć i tak część"nowych" rzeczy z ZF jest oznaczona jako regenerowana) to podejrzewam, że ciężko będzie się zamknąć w 10 tyś (właściwie to w AUDI 2k euro netto kosztuje sama mechatronika).

mwx · Post autor: **mwx** » 05 wrz 2016, 00:51

No cóź. Kupujesz stare, zaawansowane technicznie auto klasy premium - przyjmujesz na klatę to że możesz mieć w perspektywie zawansowane wydatki klasy premium.
Po taniości można śmigać Punciakiem w manualu

luk330 · Post autor: **luk330** » 12 wrz 2016, 19:02

mwx, święta prawda...

Ja swoja na remont tipa oddaję z początkiem października, raczej do SAMKO. Zobaczymy.

yezozwierz · Post autor: **yezozwierz** » 16 wrz 2016, 18:14

Koledzy, generalnie nie mam problemów z moim TIP'em, ale zauważyłem jedną bardzo niepokojącą rzecz. Mianowicie wyciek oleju. Śladów nie zostawia jak gdzieś postoi, ale z kanału obejrzałem dokładnie i wyciek jest. Pytanie teraz jak się go pozbyć i dlaczego cieknie. Postaram się nakreślić miejsce wycieku i może mi podpowiecie. Otóż cieknie z pionowego łączenia dwóch elementów - jeden to skrzynia biegów (wnioskuję bo pod nią jest miska olejowa) a drugi to element z którego wychodzi wał napędowy (centralny dyfer?). Obydwa elementy są łączone długimi śrubami. I teraz pytanie czy między nimi wchodzi uszczelka a ktoś jej nie dał (bo skrzynia ponoć była robiona), czy wyciek jest spowodowany jakimś uwalonym uszczelnieniem?

ok, odnalazłem właściwy obrazek. Wygląda na to że wyciek mam z tego miejsca które jest tutaj na zdjęciu rozebrane. Widać zieloną uszczelkę, ale ja patrząc na złożoną skrzynię widzę żę tam raczej żadnej uszczelki nie ma..
Obrazek

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 16 wrz 2016, 21:08

Ten wyciek to zrób względnie szybko, bo w torsenie jest mało oleju i możesz zaraz rozwalić napęd. Olej z uszczelniaczem i wymianą to groszowe sprawy (jak zamiennik to w 200zł się wyrobisz).